Umowę w sprawie polskich centrów wizowych w Białorusi podpisano we wtorek w Mińsku. Polska ambasada liczy, że rozpoczną one działalność pod koniec pierwszego kwartału przyszłego roku.


Podpisaliśmy umowę, na mocy której w Białorusi stworzone zostaną centra tzw. outsourcingu wizowego, które będę zajmowały się zbieraniem i wstępną selekcją wniosków wizowych, co ułatwi pracę konsulom - powiedział PAP charge daffaires polskiej ambasady Michał Chabros, który sygnował dokument.
Centra będą prowadzone przez firmę zewnętrzną i umożliwią zainteresowanym złożenie wniosku wizowego oraz odebranie paszportu z wizą w miejscu zamieszkania lub bliżej niego, bez potrzeby osobistego stawienia się w polskim urzędzie konsularnym.
Centra powstaną w ośmiu miastach, w pierwszej kolejności w Mińsku, Brześciu, Grodnie, Homlu i Mohylewie, a w następnej w trzech pozostałych miejscach: Pińsku, Baranowiczach i Lidzie.
Chcielibyśmy, żeby centra rozpoczęły pracę pod koniec I kwartału 2016 r. powiedział dziennikarzom po podpisaniu umowy Chabros. Podkreślił, że polskie konsulaty w Białorusi wydają obecnie około 400 tys. wiz rocznie. Chcielibyśmy, żeby ta liczba nie spadła, tylko się zwiększała - zaznaczył.
Przetarg ws. prowadzenia centrów wygrała firma VFS Global. Jest znaną nam firmą, pracującą od wielu lat na rynkach sąsiednich. Jest operatorem naszych centrów wizowych na Ukrainie, w Rosji. Jesteśmy przekonani, że podoła temu zadaniu, które wzięła na siebie w Białorusi - zaznaczył Chabros w rozmowie z PAP.
Centra wizowe mają pośredniczyć w wydawaniu większości wiz, które obecnie otrzymują Białorusini - będą przyjmować około 22-24 tys. wniosków miesięcznie.
Jak powiedział dziennikarzom szef VFS Global na Rosję i kraje Wspólnoty Niepodległych Państw Prabuddha Sen, centra będą pobierać 15 euro opłaty manipulacyjnej od wniosku, przy czym suma ta będzie także pokrywać koszty pobierania danych biometrycznych.
Z Mińska Małgorzata Wyrzykowska (PAP)
mw/ jhp/ pro/