Stopa bezrobocia w strefie euro spadła w styczniu do 10,3%, co jest najniższym wynikiem od listopada 2011 roku – poinformował Eurostat. Po raz pierwszy od 2008 roku stopa bezrobocia BAEL dla Polski spadła poniżej 7%.


W grudniu stopa bezrobocia w strefie euro wyniosła 10,4%. W styczniu aktywnie poszukiwało pracy ponad 16,6 mln mieszkańców strefy euro, czyli o prawie 1,5 miliona mniej niż rok wcześniej. Stopa bezrobocia w Unii Europejskiej wyniosła 8,9%, co przekłada się na 21,8 mln osób bezrobotnych.


Podobnie jak w poprzednich miesiącach, najniższe bezrobocie odnotowano w Niemczech (4,3%), Czechach (4,5%) oraz na Malcie i Wielkiej Brytanii (po 5,1%). Tradycyjnie również największą stopę bezrobocia zaobserwowano w Grecji (24,6% - dane za XI 2015), Hiszpanii (20,5%) i Chorwacji (16,4%).
Utrzymała się też wyraźna różnica pomiędzy kondycją rynku pracy w strefie euro i poza nią. W dolnej połowie tabeli 7 z 14 krajów o najniższej stopie bezrobocia znajdowało się poza wspólnym obszarem walutowym. Wśród 14 państw o najwyższej stopie bezrobocia tylko dwa (Chorwacja i Bułgaria) nie wchodzą w skład eurolandu. Do strefy euro należy 19 z 28 państw Unii Europejskiej.


Według danych Eurostatu stopa bezrobocia BAEL dla Polski wyniosła 6,9% wobec 7,1% w grudniu i 8,1% odnotowanych w styczniu 2015 roku. To najniższy rezultat od października 2008 roku. Liczba bezrobotnych spadła do 1,2 mln i była o prawie 200 tysięcy niższa niż rok wcześniej.
Dane podawane przez unijny urząd statystycznych różnią się od stopy bezrobocia rejestrowanego podawanej przez rząd i Główny Urząd Statystyczny, która w styczniu wyniosła 10,3%. Różnica wynika z odmiennej metodyki: dane GUS prezentują liczbę osób zarejestrowanych w urzędach pracy (którzy mogą np. pracować na czarno), a statystyki Eurostatu powstają na bazie badania ankietowego.