Nie stać nas na utrzymywanie bez końca darmowych autostrad, opłaty za przejazd będą sukcesywnie wprowadzane na kolejnych odcinkach - oświadczył w czwartek minister infrastruktury Andrzej Adamczyk podczas otwarcia odcinka autostrady A1.


"Na pewno nie stanie się to w roku przyszłym, czy za dwa lata, ale sukcesywnie system poboru opłat będzie obejmował kolejne odcinki autostrad. Środki finansowe pozyskane w ten sposób wpłyną do Krajowego Funduszu Drogowego i posłużą kolejnym inwestycjom" - mówił Adamczyk podczas otwarcia ponad 50 km odcinka autostrady A1 koło Kamieńska (Łódzkie).
Jak dodał, "realizujemy ambitny i odważny plan do 2030 r. - 9 tys. km dróg ekspresowych, autostradowych, szybkiego ruchu", a "nikłą, ale jednak częścią tego planu są opłaty za przejazd autostradami".
"Te opłaty służą pokryciu niebagatelnych kosztów utrzymania autostrad. Każdy z nas zdaje sobie z tego sprawę, że należy uczestniczyć i partycypować w kosztach utrzymania autostrady" - dodał minister. Zapewnił jednocześnie, że dla samochodów osobowych przejazdy drogami ekspresowymi w Polsce nie będą płatne.(PAP)
W przyszłym roku oddamy do użytku ponad 400 km dróg szybkiego ruchu
W przyszłym roku oddamy kierowcom do użytkowania ponad 400 km dróg szybkiego ruchu - zapowiedział w czwartek minister infrastruktury Andrzej Adamczyk. Jak mówił, nadal będą też budowane obwodnice miast i dofinansowywane drogi samorządowe.
Adamczyk wziął udział w oficjalnym przekazaniu do użytku nowych odcinków autostrady A1 pod Kamieńskiem (woj. łódzkie). "Przed rokiem wykonawcy realizujący 80-km odcinek autostrady między Łodzią a Częstochową potwierdzili, że do końca 2021 r., za wyjątkiem jednego odcinka, po 56 km autostrady A1 między Łodzią a Częstochową pojedziemy już trzema pasami ruchu, plus pasem awaryjnym" - przypomniał minister infrastruktury.
Podkreślił, że wykonawcy, GDDKiA, a także wszyscy partnerzy biznesowi zaangażowani w przedsięwzięcie dotrzymali danego słowa. "Pół roku przed terminem jesteśmy pod pełnym ruchem na 56 km A1. W połowie przyszłego roku te 56 km będzie już w pełni do dyspozycji wraz z parkingami, drogami serwisowymi. Mamy również nadzieję, że 24-km odcinek Mirbudu również będzie w połowie roku dostępny i już w wakacje pojedziemy bezpieczną autostradą A1 na wybrzeże od południowej granicy państwa" - powiedział Adamczyk.
Zaznaczył, że rząd podchodzi ambitnie także do 2022 r. "Ponad 400 km dróg szybkiego ruchu, dróg ekspertowych, dróg autostradowych będzie oddanych kierowcom do użytkowania. Podobnie jak i realizowane obwodnice wokół miast, podobnie jak dofinansowanie dróg samorządowych" - oświadczył szef MI. Ocenił, że to na pewno zwiększy bezpieczeństwo na drogach.(PAP)
mtb/ wkr/ drag/ kmz/ skr/





















































