Kto z nas nie zna stwierdzenia Benjamina Franklina, że na tym świecie pewne są tylko dwie rzeczy: śmierć i podatki. Nasuwa się jednak pytanie, czy podatki zawsze muszą sprawiać nam kłopot? Redakcja Bankier.pl wraz z Kancelarią Prawną Łatała i Wspólnicy sp.k. postanowiła bliżej przyjrzeć się konkretnym przepisom prawa podatkowego i wskazać te, które najbardziej utrudniają życie przedsiębiorcom.
Numer 1: rejestracja podatkowa
Podatkowe kłody na swojej drodze przedsiębiorcy spotykają już podczas rejestracji działalności gospodarczej. Wynika to z braku dostatecznego powiązania przepisów dotyczących rejestracji przedsiębiorców z przepisami związanymi z ich rejestracją podatkową. Problemu tego nie rozwiązało „jedno okienko”, które okazało się fikcją. Przypomnijmy, że przedsiębiorca składa w nim wniosek o wpis do rejestru, a także wniosek o nadanie numerów REGON i NIP. Z kolei numer NIP wiąże się z uzyskaniem przez przedsiębiorcę statusu podatnika określonego podatku, tzn. z podjęciem pierwszej czynności opodatkowanej lub złożeniem pierwszej deklaracji.
- Obecnie, z uwagi na powszechność opodatkowania podatkiem od towarów i usług aktywności gospodarczej, nadanie numeru NIP w pierwszej kolejności wiązać się będzie z uzyskaniem statusem podatnika VAT. Rejestracji w charakterze podatnika VAT nie można jednak dokonać w tym samym „jednym okienku”. To samo dotyczy wyboru formy opodatkowania podatkiem dochodowym w przypadku osób fizycznych. Niestety, zasada „jednego okienka” wydłużyła czas pozyskiwania numerów REGON i NIP. Instytucje prowadzące rejestry i ewidencje przedsiębiorców są jedynie kolejnym pośrednikiem w przekazywaniu dokumentów. Niejednokrotnie bez numeru REGON lub NIP nie można założyć rachunku bankowego – tłumaczy radca prawny, doradca podatkowy Wiesław Łatała, partner kancelarii Łatała i Wspólnicy sp.k.
Numer 2: aktualizacja danych dla celów podatkowych
Kto choć raz zmienił miejsce zamieszkania lub prowadzenia działalności gospodarczej, albo zmienił stan cywilny, wie, z jakimi biurokratycznymi obowiązkami to się wiąże. Podatnik przeganiany jest z urzędu do urzędu. Niestety, często po kilku miesiącach okazuje się, że nadal jakieś sprawy podatkowe pozostają nieuregulowane.
Wiesław Łatała komentuje: - Podatnik musi przemieszczać się od okienka do okienka. Nie wystarczy aktualizacja wpisu w rejestrze przedsiębiorców, konieczne jest złożenie aktualizacji zarówno zgłoszenia identyfikacyjnego (NIP), jak i rejestracyjnego (VAT). A to rodzi konieczność wypełniania kolejnych dokumentów.
Numer 3: właściwy organ podatkowy
Kolejne miejsce na naszej liście podatkowych trudności zajmuje właściwość organów podatkowych w sprawach dotyczących poszczególnych podatków. Prowadzenie działalności gospodarczej wiąże się z koniecznością odprowadzenia podatku dochodowego oraz z opodatkowaniem podatkiem VAT. Który organ podatkowy jest więc organem właściwym?
- Co do zasady, organem podatkowym właściwym w sprawach podatku VAT jest organ właściwy z uwagi na miejsce wykonywania czynności opodatkowanych tym podatkiem. Natomiast dla podatku dochodowego właściwy jest organ podatkowy miejsca zamieszkania (siedziby) podatnika. Dopiero gdy podatnik VAT wykonuje czynności opodatkowane w obszarze działania kilku organów, ma prawo płacić podatek VAT tam, gdzie płaci podatek dochodowy. Właściwość różnych urzędów skarbowych dla rozliczeń związanych z jedną i tą samą działalnością na pewno nie ułatwia podatnikowi rozliczeń, ani kontaktów z tymi organami – twierdzi nasz ekspert.
Numer 4: opodatkowanie dochodów
Zdarza się, że nawet gdy podatnik będący osobą fizyczną zarejestruje się we wszelkich możliwych rejestrach i ewidencjach, to i tak nie jest traktowany przez organy podatkowe jako osoba prowadząca działalność gospodarczą. Oznacza to, że taki podatnik nie może obliczać i płacić podatku na zasadach właściwych dla przychodów z działalności gospodarczej. Chyba, że udowodni, iż zachodzi choć jedna z następujących okoliczności:
- ponosi on odpowiedzialność wobec osób trzecich za rezultat swoich czynności oraz za ich wykonywanie,
- czynności tych nie wykonuje pod kierownictwem innych osób, ani w miejscu i czasie wyznaczonym przez zlecających te czynności,
- ponosi ryzyko gospodarcze związane z prowadzoną działalnością.
Wiesław Łatała komentuje: - Spełnienie jednego z tych wymagań ma przeciwdziałać przymusowemu – na żądanie pracodawców – samozatrudnianiu się pracowników. Jednak dla początkującego przedsiębiorcy mogą one stanowić problem, gdyż nie zawsze ma on od razu wielu klientów, nie zawsze może decydować, gdzie, kiedy i jak ma wykonać zlecenia, a poza tym to przecież przepisy prawa nakazują mu stosowanie się do wskazówek zlecającego. Ponadto jednym z celów zawierania takich a nie innych umów z kontrahentami jest ograniczenie ryzyka gospodarczego i odpowiedzialności za rezultat podjętych działań.
Numer 5: pożyczki wspólników
Z trudnościami podatkowymi borykają się także wspólnicy w spółkach. Chodzi o udzielanie pożyczek spółkom przez ich wspólników. W niektórych przypadkach są one opodatkowane, w innych już nie. A jak to wygląda w praktyce, wyjaśnia doradca podatkowy.
- Zróżnicowanie opodatkowania podatkiem od czynności cywilnoprawnych pożyczek udzielanych przez wspólników spółkom jest pozbawione istotnego uzasadnienia. W przypadku spółek kapitałowych funkcjonuje zwolnienie pożyczek udzielanych tych spółkom przez ich wspólników. Spółka osobowa otrzymująca taką pożyczkę od wspólnika będzie musiała zapłacić pół procentowy podatek.
Numer 6: „zerowe” deklaracje podatkowe
Nie tylko bezsensowne przepisy prawa podatkowego spędzają przedsiębiorcom sen z powiek. Niejednokrotnie kłopoty podatników wiążą się z wykładnią lub sposobem stosowania przepisów przez uprawnione instytucje. Wymienić tu należy konieczność złożenia przez podatnika deklaracji „zerowych” w sytuacji, gdy nie osiągnął on ani dochodu, ani straty.
Dlaczego tak się dzieje? - Przepisy nakazują składać zeznania o wysokości osiągniętego dochodu lub starty, a nie zeznanie o ich braku. W praktyce można się spotkać się również z wymaganiem od podatnika złożenia takiej deklaracji, gdy nie podjął jeszcze jakiekolwiek działalności, a nawet gdy nie uzyskał jeszcze numeru NIP – podkreśla Wiesław Łatała.
Numer 7: faktury
W naszym zestawieniu nie mogło zabraknąć tematu wystawiania i przekazywania faktur. Szczególnie, jeżeli omawiamy tworzenie regulacji prawnych, a później ich obchodzenie w drodze wykładni. Przepisy prawa europejskiego umożliwiają sporządzanie, przekazywanie i przechowywanie faktur w dwóch formach: elektronicznej i papierowej. Wersja elektroniczna musi tylko spełniać określone wymogi. Z kolei w orzecznictwach sądów administracyjnych pojawiła się wersja elektroniczno-papierowa, które nie musi spełniać żadnych określonych wymogów. Na czym ona polega?
W polskim prawie podatkowym można mnożyć wiele podobnych rozwiązań, które utrudniają zrozumienie przepisów prawa i stosowanie ich przez podatników. Niejasne zapisy występują nie tylko w kwestiach związanych z podatkami. Redakcja Bankier.pl wraz z Kancelarią Prawną Łatała i Wspólnicy sp.k. przyjrzała się także innym przepisom zawartym w licznych ustawach i wytypowała te, które najszybciej powinny być zmienione (czytaj: 8 najpilniejszych zmian w prawie dla przedsiębiorcy).
Barbara Sielicka
Bankier.pl
b.sielicka@bankier.pl
Podstawa prawna:
- Ustawa z dnia 2 lipca 2004 r. o swobodzie działalności gospodarczej (t. j. z 2007 r. Dz. U. Nr 155, poz. 1095 ze zm.);
- Ustawa z dnia 20 sierpnia 1997 r. o Krajowym Rejestrze Sądowym (t. j. z 2007 r. Dz. U. Nr 168, poz. 1186 ze zm.);
- Ustawa z dnia 26 lipca 1991 r. o podatku dochodowym od osób fizycznych (t. j. z 2010 r. Dz.U. Nr 51, poz. 307 ze zm.);
- Ustawa z dnia 15 lutego 1992 r. o podatku dochodowym od osób prawnych (t. j. z 2000 r. Dz. U. Nr 54, poz. 654 ze zm.);
- Ustawa z dnia 11 marca 2004 r. o podatku od towarów i usług (t. j. z 2004 r. Dz. U. Nr 54, poz. 535 ze zm.).
» Przedsiębiorca zgnębiony przez sanepid
» Szybka spłata kredytu?
» Fiskus skontroluje dochody przedsiębiorców






















































