Polacy odwracają się od Tesli. Sprzedaż spadła o połowę

W styczniu i lutym w Polsce zarejestrowano 297 nowych elektryków wyprodukowanych przez Teslę. To wynik o 53,1 proc. niższy od zanotowanego w analogicznym okresie ubiegłego roku. Tym samym udział Tesli w polskim rynku nowych elektryków spadł z 30 do 10,6 proc. Spadło zarówno zainteresowanie tesli model y (153 szt. i -61,4 proc. r/r). oraz tesli model 3 (135 szt. i -40,3 proc. r/r).

W utrzymaniu klientów nie pomogło obniżka cen, do której doszło na początku roku. Przypomnijmy, że od końca stycznia za najtańszą teslę model 3 w podstawowej wersji trzeba zapłacić 184 990 zł – o 5 tys. zł mniej.

Spadek sprzedaży zanotował jeszcze najpopularniejszy elektryk produkowany przez Volvo – ex30, który w ubiegłym roku był trzecim najczęściej rejestrowanym nowym samochodem elektrycznym w Polsce.

W pierwszych dwóch miesiącach 2025 r. z salonów najczęściej wyjeżdżano daciami spring. Rumuński elektryk zanotował 289 zarejestrowanych egzemplarzy.

Popularność tego modelu może wynikać w głównej mierze z ceny. Jest to bowiem najtańsze auto elektryczne oferowane na naszym rynku.

Obie najpopularniejsze tesle wyprzedza jeszcze kia ev6. Pozostałe miejsca w gronie dziesięciu najpopularniejszych modeli zajęły inne auta rodem z Azji – kie, hyundai i nissany.

Tesla w dół nie tylko w Polsce

Wracając do Tesli, spadek rejestracji nie jest tylko i wyłącznie polską prawidłowością. Sprzedaż elektryków produkowanych przez firmę Elona Muska notowany jest w całej Europie. Jak wynika z danych Europejskiego Stowarzyszenia Producentów Samochodów (ACEA) Tesla sprzedała w lutym na europejskim rynku 9,9 tys. pojazdów – o 45 proc. mniej niż w analogicznym miesiącu 2024 r.

Udział Tesli w rynku nowych aut (bez względu na rodzaj napędu) spadł z 1,8 do 1 proc. Dla porównania, w Polsce obniżył się z 0,7 do 0,3 proc.

Elektryki wciąż raczkują

Choć Polacy systematycznie odchodzą od aut benzynowych, co w dużej mierze wymuszają sami producenci promujący napędy hybrydowe, elektryfikacja polskiego parku samochodowego toczy się powoli.

W ciągu dwóch pierwszych miesięcy 2025 r. Polacy zarejestrowali 2796 aut w pełni elektrycznych. Mimo że udało się zatrzymać tendencję spadkową obserwowaną w ubiegłym roku i był to wynik o 12,5 proc. wyższy w ujęciu rocznym, to udział elektryków w rynku nowych aut w Polsce wciąż oscyluje jedynie wokół 3 proc.

Wkrótce wskaźnik ten może jednak wzrosnąć. Jak w ubiegłym tygodniu poinformował wiceminister klimatu i środowiska Krzysztof Bolesta, w ciągu pierwszego miesiąca od uruchomienia programu dopłat do elektryków NaszEauto złożono 1322 wnioski. To wynik wyższy niż na starcie wcześniejszego programu „Mój elektryk”.