"Po piąte (być może najważniejsze), presja płacowa nie spadła znacząco w porównaniu do poprzednich kwartałów. Te wskaźniki nie są spójne z hamowaniem płac, a raczej z utrzymaniem się dynamiki ~12 proc. rocznie" - napisali ekonomiści Pekao na Twitterze/X.
"Ktoś mógłby zapytać, jak to możliwe, skoro PKB stoi w miejscu. Realny wzrost PKB tak, nominalny jest dwucyfrowy, więc przestrzeń do utrzymania tak wysokiego wzrostu wynagrodzeń w gospodarce jest znacząca" - dodano.
Według najnowszego badania NBP "Szybki Monitoring" udział firm prognozujących podniesienie płac w perspektywie kolejnych 12 miesięcy wyraźnie wzrósł (do 75 proc.), osiągając jedną z najwyższych notowanych dotąd wartości. Po raz kolejny zmniejszyła się natomiast średnia wysokość planowanych w perspektywie kwartału podwyżek wynagrodzeń. Obniżyła się również mediana deklarowanych podwyżek.
tus/ asa/