REKLAMA

Zakaz handlu w niedziele może mieć negatywny wpływ na przychody CCC

2016-11-25 12:55
publikacja
2016-11-25 12:55

Planowane wprowadzenie zakazu handlu w niedziele może mieć negatywny wpływ na wielkość przychodów sklepów sieci CCC - uważa wiceprezes CCC Piotr Nowjalis. Poinformował, że handel w niedziele generował około 15 proc. całości przychodów CCC.

fot. Jaap Arriens / / FORUM

"Jeśli doszłoby do wprowadzenia zakazu handlu w każdą niedzielę, to będzie to miało negatywny wpływ na wielkość przychodów CCC. Handel w niedzielę generuje nam około 15 proc. przychodów, trudno byłoby to zrównoważyć wzrostem przychodów w inne dni tygodnia, chociaż zapewne wzrosłaby nam sprzedaż w piątek, sobotę, czy w zwykle słabsze poniedziałki. Jednak Polacy są przyzwyczajeni do zakupów impulsowych, dlatego zapewne odczulibyśmy negatywnie zamknięcie sklepów w niedziele" - powiedział wiceprezes Nowjalis podczas debaty na Capital Market Forum.

Nowjalis powołał się przy tym na rynek węgierski, gdzie przez rok obowiązywał zakaz handlu w niedziele. Tam CCC nie odczuło dużego spadku sprzedaży z tego powodu.

"Gdy doszło do zamknięcia sklepów w niedziele, sprzedaż rozłożyła się na inne dni tygodnia, dlatego nie odczuliśmy spadku przychodów. Natomiast zredukowaliśmy nasze koszty pracownicze. Gdy ponownie można było otwierać sklepy w niedzielę, koszty nam wzrosły, ale już nie do takiego poziomu jak wcześniej. Są niższe, gdyż w tym czasie przestawiliśmy się na inne, bardziej efektywne, metody zarządzania" - powiedział.

Obecny na debacie Karol Półtorak, który od 1 grudnia będzie nowym wiceprezesem CCC, zwrócił uwagę, że przy zakazie handlu w niedziele, część klientów przeniesie się do internetu, w którym CCC jest obecne za pośrednictwem swojej spółki eobuwie pl.

W raporcie analitycznym z października Adrian Skłodowski z DM PKO BP zwracał uwagę, że zakaz handlu w niedziele powinien przełożyć się na oszczędności CCC po stronie kosztowej - spadek zatrudnienia (zniknie konieczność zatrudniania personelu w niedziele), co przy konieczności częściowego przesunięcia (na piątek i sobotę) może dać 7-12 mln zł oszczędności rocznie.

CCC rozmawia o sklepach franczyzowych w krajach Zatoki Perskiej

CCC prowadzi rozmowy z jednym z franczyzobiorców zainteresowanych współpracą z polską firmą w krajach Zatoki Perskiej - poinformował wiceprezes CCC Piotr Nowjalis. Według zapewnień ewentualnego partnera, mógłby on otworzyć w najbliższych latach 100 sklepów pod marką CCC.

"Prowadzimy rozmowy z jednym z franczyzobiorców, zainteresowanych otwieraniem sklepów pod naszą marką w krajach Zatoki Perskiej. Deklaruje on, że mógłby w najbliższych latach otworzyć na tamtejszych rynkach 100 sklepów z naszymi produktami" - powiedział Nowjalis podczas debaty na Capital Market Forum.

CCC prowadzi obecnie 760 sklepów własnych, z czego 424 sklepy w Polsce, a resztę w Czechach, Słowacji, na Węgrzech, w Austrii, Chorwacji, Niemczech, Słowenii, Bułgarii i w Rosji.

Sklepów franczyzowych CCC ma 62, w tym przede wszystkim w Rumunii (44 sklepy), a także w Kazachstanie, na Ukrainie, Łotwie, Litwie i w Estonii.

CCC chce co roku zwiększać powierzchnię handlową swoich sklepów o około 100 tys. m kw., co powinno przynosić wzrost przychodów o 1 mld zł rocznie.

Wiceprezes podtrzymał wcześniejsze zapowiedzi, że CCC ograniczy swoją ekspansję w Niemczech, gdzie koszty w dalszym ciągu przekraczają przychody. Nowjalis poinformował, że strata z działalności w Niemczech może sięgnąć na koniec 2016 roku 80 mln zł.

"Jesteśmy mocni w krajach Europy Środkowo-Wschodniej i chcemy tutaj umacniać naszą pozycję. Uznaliśmy, że w interesie naszych akcjonariuszy jest, żebyśmy ograniczyli ekspansję w Niemczech, gdyż nie jest ona rentowna" - powiedział Nowjalis.

Dodał, że w tym roku rentowność netto grupy CCC wyniesie około 10 proc., już przy uwzględnieniu planowanej straty w Niemczech.

CCC planuje emisję obligacji na rynku krajowym lub zagranicznym

CCC planuje emisję obligacji na rynku krajowym lub zagranicznym o wartości kilkuset milionów złotych - poinformował wiceprezes spółki Piotr Nowjalis.

"CCC planuje wyjść na rynki długu. (...) Emisja obligacji możliwa jest na rynku krajowym lub zagranicznym" - powiedział.

Wyjaśnił, że może mieć ona wartość kilkuset milionów złotych.

Dodał, że terminu emisji jeszcze nie ma.

Rentowność netto CCC w '16 wyniesie ok. 10 proc.

Rentowność netto CCC w tym roku wyniesie ok. 10 proc. - poinformował wiceprezes spółki Piotr Nowjalis. Dodał, że spółka szacuje, że strata na działalności w Niemczech sięgnie 80 mln zł.

"Rentowność netto CCC w tym roku wyniesie ok. 10 proc. przy stracie na działalności w Niemczech planowanej na poziomie 80 mln zł" - powiedział.

Obecnie w Niemczech CCC ma 71 sklepów.

Przedstawiciele firmy zapowiadali niedawno, że jeśli firmie nie wzrośnie rentowność w Niemczech, to znacząco ograniczy ona tempo ekspansji w tym kraju.

(PAP)

pr/ asa/

Źródło:PAP Biznes
Tematy
Plan dla firm z nielimitowanym internetem i drugą kartą SIM za 0 zł. Sprawdź przez 3 miesiące za 0 zł z kodem FLEXBIZ.
Plan dla firm z nielimitowanym internetem i drugą kartą SIM za 0 zł. Sprawdź przez 3 miesiące za 0 zł z kodem FLEXBIZ.
Advertisement

Komentarze (14)

dodaj komentarz
~Grzechu_comeback
GŁUPOTA LEMINGÓW bije po oczach!!!! Że co? Że jak będzie zakaz, to ludzie będą na boso chodzić!?!?!? Ni kupię w niedzielę, to idę na zakupy w PONIEDZIAŁEK! a może nawet w SOBOTĘ!
~leo
Prosta kalkulacja brak handlu w niedziele = minus 15 % obrotów, jakies 7 - 8 % ubytku skompensuje się w inne dni, czyli ubytek netto na obrotach 6 - 7 % w skali roku, czyli wpływy do budżetu z tytułu VATU niższe z pewnoscią od 5 do 7 %. Reasumując kolejne 10 miliardów W PLECY dla budżetu tego rządu !!!
~apacz
firmy zachodnie zmuszaja nas do pracy w niedziele wiec to nie ma znaczenia mam wolen w tyg ciołki
~KOJO
W normalnych pod względem prawa pracy państwach zachodnich w niedziele sklepy są ZAMKNIĘTE! I nikomu gorzej się nie wiedzie. Robią zakupy w inne dni a kupują to co potrzebują. Krótko mówiąc marketowe pitolenie o spadku dochodów. BZDURY!!!
~adsadsad
Zakup obuwia w Niemczech za kwotę 80-120€ jest czymś zupełnie normalnym.
Jednakże nie wystarczy podnieść ceny i liczyć, że znajdą jeleni, bo Niemcy oczekują wysokiej jakości obuwia - dlatego królują marki takie jak Clarks, Lloyd, Manz, Sioux, i marki własne sklepów typu Kämpgen.
Po co ktoś ma kupować buty w CCC skoro może
Zakup obuwia w Niemczech za kwotę 80-120€ jest czymś zupełnie normalnym.
Jednakże nie wystarczy podnieść ceny i liczyć, że znajdą jeleni, bo Niemcy oczekują wysokiej jakości obuwia - dlatego królują marki takie jak Clarks, Lloyd, Manz, Sioux, i marki własne sklepów typu Kämpgen.
Po co ktoś ma kupować buty w CCC skoro może buty tej samej jakości kupić w Lidl, Aldi, Decathon, etc... z lepszymi warunkami gwarancji.
W Polsce buty za 200 zł uchodzą za średnią półkę, ale na zachodzie produkt o takiej jakości jak CCC jest bez znaczenia, bo marka CCC znaczy tyle co no-name.
~OLD_X
"Polacy są przyzwyczajeni do zakupów impulsowych"/

Czy to dobre zjawisko?
~silvio_gesell
A kogo to obchodzi jeśli prezes nie ma polskiego nazwiska?
~13
Bo Niemcy nie są tacy głupi żeby kupować ten badziew
~Mlody
Skoro 15%, to tyle samo co w inne dni.
~onn
głupszego rozumowania chyba już nie może być, ktoś kto nie kupi w niedzielę to kupi w sobotę, no chyba że oni liczą że ktoś przyjdzie w sobotę i w niedzielę, poza tym te buty nie są warte swojej ceny, są zdecydowanie za drogie, 30 zł co najwyżej można za nie dać

Powiązane: Zakaz handlu w niedziele

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki