REKLAMA

Wzywali do bojkotu firm związanych z rządem. W Turcji zatrzymano 11 osób

2025-04-03 14:13
publikacja
2025-04-03 14:13

W Turcji policja zatrzymała 11 osób podejrzewanych w sprawie wezwań do bojkotu zamieszczanych w mediach społecznościowych i tradycyjnych - podała w czwartek agencja Anatolia. Studenci oraz opozycja wzywali do unikania firm powiązanych z rządem, a także apelowali by w środę nie robić zakupów.

Wzywali do bojkotu firm związanych z rządem. W Turcji zatrzymano 11 osób
Wzywali do bojkotu firm związanych z rządem. W Turcji zatrzymano 11 osób
fot. thehakanarslan / / Shutterstock

Prokuratura wszczęła we wtorek dochodzenie przeciwko osobom promującym bojkot w mediach społecznościowych i tradycyjnych. W uzasadnieniu decyzji stwierdzono, że wezwania te "uniemożliwiają części społeczeństwa angażowanie się w działalność gospodarczą", a same apele mogą potencjalnie naruszać prawo dotyczące mowy nienawiści i podżegania do wrogości.

Policja zatrzymała dotychczas 11 osób, a pięć jest nadal poszukiwanych.

Do organizowanych od dwóch tygodni protestów włączono apel, by w środę nie robić zakupów, do czego wezwali studenci i największa opozycyjna Republikańska Partia Ludowa (CHP). Lider CHP Ozgur Ozel zaapelował w sobotę o unikanie firm, które "popierają rząd", w szczególności mediów, które nie emitowały protestów przeciwko zatrzymaniu burmistrza Stambułu Ekrema Imamoglu i sobotniego wiecu, podczas którego wzywano do jego uwolnienia.

W odpowiedzi na publikowane w mediach społecznościowych wezwania brytyjski zespół rockowy Muse odwołał w środę zaplanowany na ten rok koncert w Stambule. "Po wysłuchaniu opinii naszych fanów (...) podjęliśmy decyzję o przełożeniu koncertu na 2026 rok, aby mieć pewność, że DBL Entertainment nie będzie uczestniczył w jego organizacji" - napisał Muse na Instagramie.

Firma, turecki promotor i organizator koncertów, została oskarżona o związki z rządem, a jej dyrektor nazwał wcześniej protestujących "zdrajcami".

Minister spraw wewnętrznych Turcji Ali Yerlikaya określił wezwania opozycji jako "sabotaż" i "próbę zamachu stanu przeciwko gospodarce", podczas gdy minister handlu Omer Bolat zaznaczył, że firmy, które poniosą straty, będą mogły złożyć pozew o odszkodowanie wobec tych, którzy wzywają do bojkotu.

Agencja Reutera pisała w środę, że z udziału w zaplanowanym na kwiecień Forum Dyplomacji w tureckiej Antalyi zrezygnowała Komisja Europejska, a komisarz ds. rozszerzenia UE Marta Kos odwołała spotkanie z ministrem spraw zagranicznych Turcji Hakanem Fidanem.

Zatrzymanie 19 marca Imamoglu wywołało w Turcji największą od ponad dekady falę protestów. Politykowi przedstawiono zarzuty dotyczące korupcji i związków z organizacją terrorystyczną. Na podstawie zarzutów korupcyjnych 23 marca trafił do aresztu na czas dalszego postępowania. Tego samego dnia CHP wybrała go na swojego kandydata w wyborach prezydenckich w 2028 roku, a 26 marca na nowego burmistrza Stambułu powołano Nuriego Aslana, również członka CHP.

Jakub Bawołek (PAP)

jbw/ ap/

Źródło:PAP
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (0)

dodaj komentarz

Powiązane: Kryzys w Turcji

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki