Wyjazdy na urlop wiążą się z różnymi przyjemnościami, do których wielu z nas zalicza także napoje wyskokowe. Co jednak zrobić, kiedy się rozchorujemy lub spotka nas wypadek, a wcześniej piliśmy alkohol? Z pomocą przychodzi specjalna klauzula w ubezpieczeniach.


Decydując się na polisę ubezpieczeniową, powinniśmy mieć świadomość, że każda ochrona ma swoje ograniczenia, przy czym ich zakres zależy od rodzaju polisy. Najczęściej ubezpieczyciele nie wypłacą odszkodowania w przypadku celowego i świadomego działania prowadzącego do powstania szkody. Inne wyłączenia odpowiedzialności to na przykład
- stan nietrzeźwości,
- działania wojenne i akty terroru,
- kierowanie pojazdem bez wymaganych uprawnień.
Dokładne informacje o ograniczeniach ochrony znajdziemy w ogólnych warunkach ubezpieczenia, które zawsze warto znać, co do zasady jednak stan po spożyciu alkoholu stanowi powód do odmowy wypłaty odszkodowania. Nie jest to jednak regułą, niekiedy bowiem spotkamy się z zapisami, które dają taką możliwość.
Czym jest klauzula alkoholowa?
Klauzula alkoholowa jest rozszerzeniem ochrony ubezpieczeniowej o zdarzenia powstałe pod wpływem alkoholu. Jeśli ubezpieczyciel w warunkach ubezpieczenia wskazuje takie sytuacje jako wyłączone z zakresu jego odpowiedzialności, to klient często ma możliwość wykupienia dodatkowej ochrony. W efekcie, jeśli np. rozchorujemy się na urlopie po wypiciu alkoholu, to towarzystwo ubezpieczeniowe i tak pokryje koszty naszego leczenia do kwoty wskazanej w polisie.
Warto przy tym wiedzieć, jak definiowany jest stan po spożyciu/pod wpływem alkoholu. W ustawach i Ogólnych Warunkach Ubezpieczenia (OWU) znajdziemy zapisy mówiące o tym, że jest to stan ze stężeniem alkoholu 0,2 promila i więcej bądź minimum 0,1 mg w 1 dm3 wydychanego powietrza (powyżej 0,5 promila mamy już do czynienia ze stanem nietrzeźwości).
Klauzula w polisach turystycznych zwykle w standardzie
Klauzule alkoholowe najczęściej występują w ubezpieczeniach turystycznych, które obejmują koszty leczenia czy pomoc w razie nagłych wypadków w kraju i za granicą. Analiza rynku pokazuje, że większość zakładów ubezpieczeń obejmuje standardową ochroną także zdarzenia, do których doszło pod wpływem alkoholu, jednak należy zwracać tu uwagę na szczegółowe zapisy w OWU.
Allianz przykładowo traktuje klauzulę alkoholową jako dodatkowo płatną opcję, która obejmuje zarówno koszty leczenia, jak i ratownictwa czy transportu, ale nie ma już zastosowania do przerwania lub opóźnienia podróży, jeśli nastąpiły po spożyciu alkoholu przez ubezpieczonego lub członków jego rodziny. W Uniqa ochrona standardowo obejmuje zdarzenia pod wpływem alkoholu, jednak nie dotyczy to na przykład OC w życiu prywatnym, z kolei w Warcie klauzula nie działa w ubezpieczeniu zniesienia wkładu własnego w wynajętym pojeździe. Compensa co do zasady posiada klauzulę alkoholową w standardzie, jednak nie obejmuje ona zdarzeń na skutek prowadzenia pojazdu po spożyciu alkoholu.
Ubezpieczenia komunikacyjne wykluczają alkohol
W przypadku obowiązkowych ubezpieczeń komunikacyjnych, czyli OC pojazdów, towarzystwa ubezpieczeniowe nie wypłacą odszkodowania w razie szkód, do których ubezpieczony doprowadził, pozostając pod wpływem alkoholu. Należy także pamiętać, że w Polsce jazda w takim stanie jest złamaniem prawa i wiąże się z odpowiedzialnością karną, aczkolwiek pojawiają się także postulaty, aby limit 0,2 promila obniżyć do zera.
Problem z odszkodowaniem z NNW
Ubezpieczenie następstw nieszczęśliwych wypadków (NNW) może być osobną polisą lub częścią pakietów ubezpieczeń, np. turystycznych. Uprawnia ono do otrzymania odszkodowania, jeśli doznamy urazu na skutek nagłego wypadku, jednak warunki takich polis zwykle zawierają szereg warunków, które uniemożliwiają wypłatę świadczenia. Jednym z nich jest spożywanie alkoholu przez ubezpieczonego, jeśli przyczyniło się to do uszczerbku na zdrowiu. Przykładowo, jeśli wypiliśmy wino podczas urlopu w górach, a potem jeździliśmy na nartach i mieliśmy wypadek z naszej winy, to ubezpieczyciel ma prawo odmówić wypłaty odszkodowania.
Odpoczywaj z głową
Na urlopie nie warto martwić się na zapas, jeśli jednak mamy w planach alkohol, lepiej rozważyć skorzystanie z polisy turystycznej i sprawdzić, czy obejmuje swoim zakresem także stan po spożyciu napojów wyskokowych. Za granicą czasem wystarczy EKUZ, ale nie jest to dokument, który działa w każdej sytuacji. Jeśli chcemy mieć pewność, że w razie nieprzewidzianego wypadku otrzymamy szybką i fachową pomoc, niezależnie od naszego stanu, rozważmy odpowiednie ubezpieczenie, aby odpoczywać ze spokojną głową.
Polisę turystyczną możesz wybrać w porównywarce Smart Bankier.pl »


























































