REKLAMA

OPINIAUtrzymanie płynności przez Kernela i Astartę będzie w tym roku wyzwaniem

2023-01-11 09:54
publikacja
2023-01-11 09:54

Charakter działalności Astarty i Kernela sprawia, że firmy te muszą zamrozić dużą ilość środków pieniężnych, natomiast nie mają obecnie dostępu do kapitału. Oznacza to, że utrzymanie płynności będzie dla nich dużym wyzwaniem – ocenia Jakub Szkopek, analityk Erste Securities. Jego zdaniem, kursy obu spółek są relatywnie nisko w stosunku do wartości odtworzeniowej oraz raportowanych wyników.

Utrzymanie płynności przez Kernela i Astartę będzie w tym roku wyzwaniem
Utrzymanie płynności przez Kernela i Astartę będzie w tym roku wyzwaniem
fot. Robert Gardziński / / FORUM

BRAK DOSTĘPU DO KAPITAŁU MOŻE ZAGROZIĆ UTRATĄ PŁYNNOŚCI

„W trudnym położeniu jest Kernel, który jest spółką handlującą zbożem i przetwórcą nasion słonecznika. To kombinat, który w czasie swojego roku obrotowego musi być zasilony dużą ilością gotówki, aby móc kupić zboże, a potem je sprzedać. Kernel jest pod tym względem najbardziej poszkodowany ze spółek ukraińskich” – powiedział Jakub Szkopek w rozmowie z PAP Biznes

„Astarta kontynuuje działalność operacyjną związaną z produkcją zbóż, oleju sojowego, mleka, cukru. Ta spółka jest bardziej zdywersyfikowana niż Kernel, dlatego w mniejszym stopniu potrzebuje kapitału obrotowego, aby utrzymywać swoją działalność. Ale w przypadku Astarty pojawia się wyzwanie związane z bardzo wysokimi cenami gazu. Produkcja cukru staje się bardzo kosztowna. Kiedyś cena gazu w cenie cukru stanowiła ok. 20-25 proc., obecnie jest ponad 60 proc. Spółka musi zamrozić duży kapitał obrotowy, bo cukier nie od razu się sprzedaje” – dodał.

Jego zdaniem, brak dostępności kapitału obrotowego to największy problem, z jakim borykają się ukraińskie spółki rolno-spożywcze.

„Możliwości pozyskania kapitału są niewielkie. Jeśli spółki chciałyby pozyskać go z giełdy to pojawia się pytanie, czy inwestorzy wyłożyliby ten kapitał. W przypadku Kernela kowenanty z wcześniejszych emisji obligacji zostały złamane, więc z punktu widzenia inwestorów dłużnych trudno sobie wyobrazić jak wysoki yeald obligacyjny trzeba by było im zaproponować, by ktokolwiek się tym zainteresował i czy wtedy spółkom opłacałoby się takie finansowanie. Kapitał bankowy też nie wchodzi w grę” – powiedział analityk.

„Spółki są zostawione same sobie. Można powiedzieć, że to gra na przetrwanie. Jeśli firmy wyjdą z tego kryzysu, to podobnie jak w roku 2008, czy w roku 2014 staną się silniejsze, szybciej się podniosą, a jak powróci dostęp do finansowania pewnie będą konsolidować rynek. Zawsze tak było do tej pory. Jest jednak ogromne ryzyko, czy sobie poradzą” – dodał.

KURSY SZORUJĄ PO DNIE

Zdaniem Jakuba Szkopka, obecnie na kursy Kernela i Astarty mogą wpłynąć tylko informacje dotyczące działań wojennych.

„Kursy są relatywnie nisko w stosunku do wartości odtworzeniowej czy nawet wyników, które raportują, bo nie wiadomo jak spółki będą sobie radzić w kolejnych kwartałach. Ryzyko zakupu ich akcji jest duże, bo jeśli nie dadzą sobie rady, nie odzyskamy zainwestowanego kapitału” - powiedział analityk Erste Group.

Na początku stycznia 2022 r. kurs akcji Kernela wynosił 58 zł za walor. Po agresji Rosji na Ukrainę notowania spółki gwałtownie spadły i 9 stycznia akcje Kernela kosztowały 18,50 zł za sztukę. W przypadku Astarty, kurs jej akcji spadł z 43,20 zł na początku stycznia 2022 roku do 22,90 zł w dniu 9 stycznia 2023 r.

KERNEL I ASTARTA NIEPEWNE CO DO SWOJEJ PRZYSZŁOŚCI

W raporcie za I kwartał roku obrotowego 2022/2023, czyli za okres od lipca do września 2022 r. Kernel przyznał, że działania wojenne powodują dużą niepewność co do dalszej działalności spółki.

„Chociaż wyniki finansowe grupy w roku kalendarzowym 2021 były dobre, działania wojenne mające miejsce po 24 lutego 2022 roku stwarzają dla grupy istotną niepewność co do przyszłości” – napisano w raporcie kwartalnym Kernela.

Spółka wymienia szereg ryzyk, które mogą pojawić się w najbliższej przyszłości. Są to: możliwość zniszczenia majątku, ryzyko utraty zapasów w wyniku działań wojennych, niepewność co do zdolności portów czarnomorskich do kontynuowania działalności, dostępność alternatywnych szlaków eksportowych oraz zakłócenia w działalności rolnej i przetwórczej nasion oleistych w grupie i ogólnie na Ukrainie.

„Pełny zakres wpływu dalszego rozwoju działań militarnych na działalność grupy nie jest znany, ale jego skala może być dotkliwa. Przyszły rozwój działań wojskowych i czas ich trwania stanowią źródło istotnej niepewności, która może budzić poważne wątpliwości co do zdolności grupy do kontynuacji działalności” – napisano w raporcie Kernela.

Z kolei Astarta ocenia, choć działania wojenne na razie nie miały znaczącego wpływu na spółkę, w przyszłości mogą one być dotkliwe.

„Istnieje znaczna niepewność co do przyszłego rozwoju inwazji wojskowej, czasu jej trwania oraz krótko- i długoterminowego wpływu na grupę, jej personel, operacje, płynność i aktywa. Może istnieć wiele scenariuszy dalszego rozwoju obecnej sytuacji o nieznanym prawdopodobieństwie, a skala wpływu na grupę może wahać się od znaczącego do dotkliwego” – napisano w raporcie Astarty Holding za III kwartał 2022 roku. (PAP Biznes)

pam/ ana/

Źródło:PAP Biznes
Tematy
Plan dla firm z nielimitowanym internetem i drugą kartą SIM za 0 zł. Sprawdź przez 3 miesiące za 0 zł z kodem FLEXBIZ.
Plan dla firm z nielimitowanym internetem i drugą kartą SIM za 0 zł. Sprawdź przez 3 miesiące za 0 zł z kodem FLEXBIZ.
Advertisement

Komentarze (0)

dodaj komentarz

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki