Przypomnijmy, że sprawa rozpoczęła się w piątek, od komunikatu KPWiG informującego o tym, że firma zarządzana przez szefa rady nadzorczej Netii kupiła 3,3 mln akcji oraz 1,1 mln warrantów subskrypcyjnych Netii. W reakcji na tę informację kurs Netii zyskał w poniedziałek i wtorek w sumie 7,2%. KPWiG skorygowała jednak we wtorek swoją wcześniejszą informację i poinformowała, że właściwie to chodziło o transakcję sprzedaży, a nie kupna. Inwestorzy skorygowali więc wartość kursu Netii o 2,6%. Korekta komunikatu KPWiG nie była jednak pełnym wyjaśnieniem sprawy.
Kulisy transakcji wyjaśniła sama spółka. Okazało się, że transakcja akcjami i warrantami została przeprowadzona pomiędzy spółkami powiązanymi z przewodniczącym rady nadzorczej Netii. Sprzedającym była spółka zarządzana przez Nicholasa Cournoyera, kupującym spółka pośrednio kontrolowana przez niego.
Komisja Papierów Wartościowych i Giełd poinformowała wczoraj, że w związku z nieprawidłowościami zaistniałymi przy przekazywaniu informacji na temat Netii zostaną podjęte „odpowiednie kroki” w celu wyjasnienia sytuacji. „Odpowiednie kroki” mają polegać m.in. na przeprowadzeniu kontroli wewnętrznej w samej Komisji w celu wyjaśnienia, czy nie zostały złamane procedury i czy wydarzenie nie było efektem celowego działania. Według rzecznika KPWiG kontrola ma się zakończyć przed końcem roku.
M.D.