W czerwcu 2021 r. dynamika sprzedaży detalicznej ponownie była wysoka i przebiła oczekiwania ekonomistów. Nadal spada natomiast udział sprzedaży przez internet.


Sprzedaż detaliczna w cenach bieżących w czerwcu 2021 r. była o 13 proc. wyższa niż w czerwcu 2020 r. – poinformował Główny Urząd Statystyczny. To wynik lepszy od oczekiwań ekonomistów, którzy spodziewali się wzrostu o 11,5 proc.
Sama wysoka roczna dynamika czerwcowej sprzedaży detalicznej to wciąż oczywiście efekt punktu odniesienia, którym były obostrzenia obowiązujące rok wcześniej oraz sama niepewność konsumentów w trakcie pierwszej fali pandemii i tuż po niej. Nie zmienia to faktu, że ożywienie w handlu postępuje także w ostatnim czasie – względem maja sprzedaż detaliczna wzrosła o 3,4 proc. (oczekiwano 2,6 proc.). Sporą część tego zjawiska stanowi "odroczony popyt", czyli dokonywanie zakupów, których nie dokonaliśmy w miesiącach poprzednich.
Dzisiejsze dane stanowią utrzymanie dwucyfrowej dynamiki. W maju sprzedaż wzrosła o 19,1 proc., w kwietniu o 25,7 proc., a w marcu o 17,1 proc. Ostatni raz na minusie byliśmy w lutym, gdy sprzedaż była o 2,7 proc. niższa niż rok wcześniej. W styczniu, po ponownym zamknięciu galerii handlowych, mocno spadła: była o 6,0 proc. niższa niż rok wcześniej.
Nieco mniejszy wzrost sprzedaży widać w dynamice w cenach stałych (a więc w teorii pomijających wpływ inflacji, która w ostatnich miesiącach zdecydowanie przyspieszyła do ponad 4 proc. rocznie), która w skali roku wyniosła w maju 8,6 proc. wobec 13,9 proc. w maju i oczekiwań dokładnie na poziomie 8,6 proc.
Sprzedaż detaliczna wzrosła w czerwcu o 8,6% r/r i 0,8% m/m (po odsezonowaniu). Koniec efektów otwierania sklepów, od czerwca o konsumpcji towarów decyduje tylko stan portfeli konsumentów i ich nastroje (a te się systematycznie poprawiają). pic.twitter.com/mpx4IHJKdc
— Analizy Pekao (@Pekao_Analizy) July 21, 2021
- W czerwcu 2021 r. największy wzrost sprzedaży detalicznej (w cenach stałych) w porównaniu z analogicznym okresem 2020 r. odnotowały podmioty handlujące tekstyliami, odzieżą, obuwiem (o 22,3% wobec spadku o 3,7% przed rokiem). Spośród prezentowanych grup wyższą sprzedaż niż sprzedaż „ogółem” zaobserwowano również w grupach: „farmaceutyki, kosmetyki, sprzęt ortopedyczny” (o 17,5%) oraz „pozostałe” (o 13,2%). – informuje GUS.


Ustąpienie pandemii i części związanych z nią obostrzeń doprowadziło do spadku sprzedaży przez internet w cenach bieżących (-8,2 proc.). Udział tej sprzedaży zmniejszył się z 9,1 proc. w maju bieżącego roku do 8,1 proc. w czerwcu.
- Spadek udziału sprzedaży przez Internet zaobserwowano w większości grup przy czym znaczny wykazały przedsiębiorstwa zaklasyfikowane do grupy „tekstylia, odzież, obuwie” (z 21,3% przed miesiącem do 18,6%), a także podmioty z grup „meble, rtv, agd” (odpowiednio z 18,3% do 16,2%) oraz „prasa, książki, pozostała sprzedaż w wyspecjalizowanych sklepach” (z 20,7% do 18,8%) – wyjaśnia GUS.