Nad ranem w piątek 13 czerwca lotnictwo Izraela zbombardowało dziesiątki celów w Iranie. W reakcji na atak, którego celem miały być m.in. instalacje nuklearne oraz irańscy generałowie, na światowych rynkach rosną ceny ropy i złota oraz spadają notowania kryptowalut. W tym aktualizowanym wątku będziemy śledzić reakcję rynków na wieści z Bliskiego Wschodu.


Izrael zaatakował Iran rozpoczynając Operację Powstający Lew. Premier Benjamin Netanjahu ogłosił, że bombardowania, przeprowadzone nad ranem w piątek 13 czerwca, to uderzenie wyprzedzające, a ich celem jest uniemożliwienie Iranowi zdobycia broni atomowej, która zagrażałaby istnieniu Izraela. Irańskie media poinformowały o dziesiątkach eksplozji.
Izraelskie bomby spadły m.in. na główną kwaterę dowodzenia Korpusu Strażników Rewolucji Islamskiej w Teheranie. Irańska państwowa agencja prasowa podała, że zginęło kilku wysoko postawionych wojskowych, w tym generał dywizji Hossein Salami, przywódca elitarnej Gwardii Rewolucyjnej, a także szef sztabu sił zbrojnych Iranu, generał dywizji Mohammad Bagheri.
Około 4:15 rano uderzona została elektrownia jądrowa Natanz w środkowym Iranie - jedna z dwóch głównych elektrowni jądrowych w kraju. Oprócz tego celem Izraela były również zakłady wzbogacania uranu i zakłady produkcji pocisków balistycznych zlokalizowane w tym mieście. Poza celami militarnymi według irańskich mediów ucierpieć miały również osiedla mieszkaniowe w Teheranie, wśród rannych znalazły się kobiety i dzieci.
Iran zapowiedział odwet. Amerykański sekretarz stanu Marco Rubio ogłosił, że Izrael podjął jednostronne działania przeciwko Iranowi, a USA nie są zaangażowane w ataki. W Biały Domu zwołano pilne posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego. Zaledwie kilka godzin przed izraelskim atakiem Donald Trump napisał w mediach społecznościowych o nadziejach na dyplomatyczne rozwiązanie napięć z Iranem.
Ceny ropy ostro w górę, złoto blisko rekordu
Najostrzejsza reakcja na izraelski atak na Iran pojawiła się w pierwszej kolejności na rynku ropy. Kontrakty na ropę w Stanach Zjednoczonych rosły nawet o 13%. Zdaniem analityków w piątek 13 czerwca może dojść do najwyższego jednodniowego skoku cen tego surowca od co najmniej 5 lat.
Tuż przed godz. 8 baryłka ropy West Texas Intermediate kosztowała 73,29 USD, wyżej o 7,72%. Ropa Brent na ICE była wyceniana po 74,59 USD za baryłkę, po zwyżce o 7,54 proc. Dwie godziny później o 10:00 baryłka ropy WTI kosztowała 91,92 USD (wzrost o 5,70%), a ropa Brent była wyceniana po 73,47 USD za baryłkę (wzrost o 5,93%).
Fala strachu i awersji do ryzyka podbiła też notowania złota. W piątek o poranku kurs królewskiego metalu zwyżkował o 1,3%, osiągając poziom 3 445,72 USD za uncję trojańską. Wcześniej nad ranem żółty metal wyceniano nawet na 3 466 USD/oz. – a więc blisko kwietniowego rekordu wszech czasów (3509 USD/oz.).
W znacznie mniejszym stopniu zyskiwało srebro, którego dolarowe ceny o 8:00 wynosiły 36,39 USD/oz. Tylko nieznacznie w dół szły za to notowania metali przemysłowych: miedzi (-0,7%), platyny (-1,1%), cynku (-0,5%) czy palladu (-1,1%). To by sugerowało, że póki co rynek nie obawia się recesyjnych skutków izraelskiej agresji. Warto przy tym jednak odnotować, że kurs kontraktów terminowych na benzynę zwyżkował o 5,1%, a na olej napędowy o 5,4%.
Na izraelski atak na Iran zareagowały także notowania kryptowalut. W ciągu ostatniej doby całkowita kapitalizacja tego rynku zmniejszyła się o 6,2%. Do godziny 8:00 kurs bitcoina spadł o 3,4% wycofując się do poziomu 104 200 USD, a ethereum straciło aż 9%. Jeszcze większe straty wśród topowych altcoinów odnotowała solana (-9,6%) i dogecoin (-9,3%). XRP wycofało się o 6,2%, a BNB o 2,7%.
Rynki akcji bez paniki
Start rynków akcji w Europie odbył się bez przesadnej reakcji. Indeksy z głównych giełd w Niemczech, Francji czy Wielkiej Brytanii w pierwszego godzinie handlu były notowane pod kreską, ale zmiany względem czwartkowego zamknięcia nie były duże. Po 45 minutach handlu DAX tracił około 1 proc., CAC40 zniżkował o około 0,8 proc., a FTSE100 tracił 0,5 proc.
Sesja w Warszawie rozpoczęła się od zejścia WIG20 o około 1,7 proc. ale już po 45 minutach przecena została zredukowana do 1,2 proc. W indeksie największych spółek najmocniej traciły walory PGE (-2,7 proc.), Dino (-2 proc.) oraz Allegro (-1,8 proc.). Kurs KGHM odpowiadał na przecenę miedzi i tracił około 1,1 proc. przy około 1 proc. spadku cen surowca.
Mimo zwyżki ceny ropy, notowania Orlenu traciły około 0,9 proc. Na niewielkim plusie w portfelu blue chips były notowane akcje CD Projekt, Pepco ora nieco mocniej zwyżkujące akcje spółki CCC (0,9 proc.), która dzień wcześniej pokazała raport wynikowy.
W niższych segmentach rynku mWIG40 tracił około 1,1 proc., a sWIG80 był pod kreską o około 0,4 proc. Branżowo najsłabiej wypadał WIG-Energia (-1,76 proc.) oraz WIG-Chemia (-1,45 proc.). Około 1 proc. tracił WIG-Banki. Przed godziną 10.00 zyskiwał tylko Indeks WIG-Nieruchomości (0,17 proc.).
BPL/ KK, MKu, MM


























































