Warunkiem wypłaty środków z drugiego wniosku o płatność z KPO jest uzgodnienie przez rząd rozporządzenia o jakości paliw stałych dla gospodarstw domowych - poinformował dziennikarzy wiceminister klimatu i środowiska Krzysztof Bolesta. Z pieniędzy z tego wniosku ma być finansowany m.in. program "Czyste Powietrze".


"Nie możemy sie zgodzić na to, że jest retoryka, że jak się węgiel nie nadaje do sprzedaży w elektrowniach, to trzeba go sprzedać do gospodarstw domowych. Najgorszy węgiel nie może być spalany w kotłach, które nie mają żadnych filtrów, wszyscy tym póżniej odddychamy. Oczywiście te rozmowy są trudne, ale po pierwsze to jest kwestia zdrowia, a po drugie dla górników to jest mały wycinek rynku" - powiedział Bolesta.
Podkreślił, że z polskiego wydobycia do gospodarstw domowych trafia mniej więcej 3 mln ton węgla rocznie, drugie tyle jest z importu, więc razem ten rynek to ok. 6 mln ton węgla rocznie.
"Musimy przepchnąć ten projekt (o jakości paliw stałych dla gospodarstw domowych), mam nadzieję, że na koniec dogadamy się na taki kompromis, który będzie zadawalał wszystkich (...). Znamy terminy i staramy się, żeby uzgodnić to rozporządzenie przed wakacjami" - dodał.
Resort funduszy planuje złożyć drugi i trzeci wniosek o płatność z KPO zaraz po wakacjach, a tzw. kamień milowy KPO wymaga uzgodnienia przez rząd rozporządzenia do końca czerwca. Uzgodnione rozporządzenie ma być wysłane do notyfikacji KE i po zakończeniu notyfikacji podpisane w kraju.
Pod koniec kwietnia MKiŚ opublikował projekt rozporządzenia zaostrzającego wymagania jakościowe dla węgla opałowego dla gospodarstw domowych. Zmiany mają być wprowadzane stopniowo - do 2029 r. Po krytycznych opiniach ze stronych spółek górniczych i Ministerstwa Przemysłu resort klimatu dyskutuje teraz kompromisową wersję projektu. (PAP Biznes)
jz/ gor/