

Rakiety, które Rosja zamierza przerzucić do Kaliningradu, raczej nie będą uzbrojone w głowice jądrowe. Przekonuje o tym w rozmowie z agencją Reutera rosyjski ekspert wojskowy Michaił Barabanow.
W opinii analityka, Kreml podejmie decyzję o rozmieszczeniu w obwodzie kaliningradzkim kompleksów Iskander - M najpóźniej do 2018 roku. Michaił Barabanow tłumaczy jednocześnie, że operacja powinna zbiec się w czasie z uruchomieniem w Polsce elementów amerykańskiej tarczy antyrakietowej. Już wcześniej prezydent Rosji Władimir Putin zapowiedział, że odpowiednie kroki zostaną podjęte, gdy w wyrzutniach na terenie Polski znajdą się rakiety. Zdaniem Michaiła Barabanowa, kaliningradzkie Iskandery raczej nie zostaną wyposażone w głowice jądrowe, ale - jak zaznaczył - wszystko zależy od sytuacji.
Informacyjna Agencja Radiowa/IAR/Maciej Jastrzębski/Moskwa/em/ gaj