REKLAMA

Rekiny biznesu chcą obejść zakaz TikToka i go kupić. Tylko że ten nie jest na sprzedaż

Agata Wojciechowska2025-01-13 12:15redaktor
publikacja
2025-01-13 12:15

Do 19 stycznia ByteDance ma czas na "pozbycie się" amerykańskiego oddziału TikToka. W przeciwnym razie administracja grozi zakazem. Zgłosili się nawet chętni na zakup - grupa założona przez miliardera i byłego właściciela Los Angeles Dodgers Francka McCourta i słynnego inwestora z programu "Rekiny biznesu" Kevina o'Leary'ego. Szkopuł tkwi w tym, że TikTok wciąż nie jest na sprzedaż. 

Rekiny biznesu chcą obejść zakaz TikToka i go kupić. Tylko że ten nie jest na sprzedaż
Rekiny biznesu chcą obejść zakaz TikToka i go kupić. Tylko że ten nie jest na sprzedaż
fot. Rick Davis / Andrew Kelly / / SplashNews.com / Splash / ło Reuters / Forum

Gra o TikToka to walka o dusze 170 mln Amerykanów, którzy mając konta na platformie, są podatni na jej algorytmy. W tychże z kolei coraz aktywniej miesza Pekin, posiadający oficjalnie 1 proc. udziałów w spółce ByteDance. Jak zaznacza spółka - matka TikToka, polityka "nie ma wpływu na globalną działalność poza Chinami". Jednak praktyka pokazuje inaczej. Dlatego też Kongres zdecydował się na radykalny krok - albo sprzedaż, albo zakaz, który będzie obowiązywał w amerykańskich sklepach z aplikacjami. 

Grupa "The People's Bid" założona przez miliardera Francka McCourta poinformowała, że wysłała ofertę na zakup aplikacji od ByteDance - podało CNN News. Chcą nabyć amerykańską wersję TikToka bez jego słynnego algorytmu i postawić ją w oparciu o technologię zaprojektowaną w USA. To wybieg, który ma na celu obejście chińskich przepisów odnośnie do licencji na eksport wrażliwych technologii. Nie ujawniono kwoty, jaką zaproponowała. W komunikacie zaznaczono, że oferenci planują ściśle współpracować z prezydentem - elektem Donaldem Trumpem, by sfinalizować transakcję.

Część ekspertów twierdzi, że sprzedaż wykluczająca algorytm nie może zakończyć się sukcesem. To przecież na niej opiera się cała popularność aplikacji, które podsuwa użytkownikowi "pożądane" (i niekoniecznie) przez niego treści. Na te opinie zareagował Kevin O'Leary w poście na X, pisząc, że "kupimy to bez algorytmu. Nie potrzebujemy ich. Zrobimy to sami i sprawimy, że TikTok znów będzie wspaniały".

Jednak chiński koncern wielokrotnie podkreślał, że TikTok nie jest na sprzedaż. Podobne stanowisko ogłosiło chińskie Ministerstwo Handlu, twierdząc, że "zdecydowanie sprzeciwi się przymusowej sprzedaży aplikacji". 

Awantura o TikToka to spór o wpływy i pieniądze

Śledztwo dziennikarskie przeprowadzone przez "Financial Times" pokazało, że niezależność TikToka od Partii Komunistycznej Chin jest fasadowa. I tak aplikacja jest oskarżana o wywarcie znaczącego wpływu na wybory prezydenckie w Rumunii na korzyść prorosyjskiego i ultraprawicowego Calina Gergoescuina. UE wszczęła postępowanie w tej sprawie. Bruksela zakazała posiadania aplikacji na urządzeniach należących do pracowników unijnej administracji. Podobną decyzję podjęły Niemcy. 

Amerykański rynek stanowi 15 proc. wszystkich obrotów ByteDance. To niby niewiele. Do tego jednak należy dodać fakt, że około 60 proc. tej platformy należy do funduszy inwestycyjnych z USA i Japonii, w tym np. sponsorów Partii Republikańskiej. 

opr. aw

***

Popkultura i pieniądze w Bankier.pl, czyli seria o finansach "ostatnich stron gazet". Fakty i plotki pod polewą z tajemnic Poliszynela. Zaglądamy do portfeli sławnych i bogatych, za kulisy głośnych tytułów, pod opakowania najgorętszych produktów. Jakie kwoty stoją za hitami HBO i Netfliksa? Jak Windsorowie monetyzują brytyjskość? Ile kosztuje nocleg w najbardziej nawiedzonym zamku? Czy warto inwestować w Lego? By odpowiedzieć na te i inne pytania, nie zawahamy się zajrzeć nawet na Reddita.

Źródło:

Redaktor działu newsroom w portalu Bankier.pl. Absolwentka historii, którą studiowała dłużej niż statystyczny student, ale za to przeszła przez kilka uniwersytetów, w tym uczelnię w Edynburgu. Swoje życie zawodowe rozpoczęła dziesięć lat temu z portalem Bankier.pl. Później współpracowała z licznymi redakcjami, pisząc dla "Gazety Wrocławskiej", nagrywając dla Polskiego Radia i - ku zgorszeniu niektórych - kreując rzeczywistość w "Fakcie". Na pewno nie napisze nic o WIG20, a jeśli już to tylko w kontekście plotek, pogłosek czy domysłów. Dla czytelników siedzi nocami, oglądając seriale, podliczając gaże, czytając książki, śledząc nietypowe aukcje czy podróżując palcem po mapie. Nienawidzi wyrazu “dedykowany”, przeciw któremu prowadzi osobistą krucjatę w internecie. Telefon: 502 924 211

Tematy
Wyjątkowa wyprzedaż Ford Pro. Poznaj najlepsze rozwiązania dla Twojego biznesu.

Komentarze (15)

dodaj komentarz
jas2
Jednak 100 lat temu było lepiej.

Przychodzili ubrani w czarne płaszcze smutni panowie i składali propozycję. Albo płacisz pan za ochronę albo kupujemy tanio pana biznes.

Teraz nie ma wyboru.
samsza
Pitu pitu u siebie powiedział, że pan Kowal jeździ i namawia rekinów biznesu, aby likwidowali firmy w Polsce i zakładali w/na Ukrainie, że na to dobra kasa jest.
Jeżeli tak namawiają i inni, to jaki byłby plan. Polacy mają wyjechać do pracy, ratować gospodarki starej Unii? A tutaj wylądują goście z pakietu migracyjnego UE ?
talmudd
wszystko jest ładnie wytłumaczone dlaczego tik tok jest groźny bo nie można go kontrolować......

https://www.youtube.com/watch?v=xEDGZlG_41k
talmudd
.....a reszta to bajki dla naiwnych o......"wolności słowa"......
lapbusrz
PROMOCJA: 20 tys ton - złoże przy ujściu rzeki Wisły; 100 tys. ton - Niedźwiedzia Góra k. Krzeszowic (zawartość tlenku toru); okolice Łeby, zasoby porównywalnie jak w złożu Ujścia rzeki Wisły.
analizy
Mam fundamentalne pytanie do rządu: Co z likwidacją podatku belki?? Podatek belki jest anachronizmem, albowiem płacimy go od kapitału od pozyskania którego już w przeszłości zapłaciliśmy podatek. Platforma Obywatelska, w szczególności jej obecny Minister Finansów, w kampanii wyborczej w 2023r. deklarowała, że to zmieni. Póki co Mam fundamentalne pytanie do rządu: Co z likwidacją podatku belki?? Podatek belki jest anachronizmem, albowiem płacimy go od kapitału od pozyskania którego już w przeszłości zapłaciliśmy podatek. Platforma Obywatelska, w szczególności jej obecny Minister Finansów, w kampanii wyborczej w 2023r. deklarowała, że to zmieni. Póki co Partia ta nabrała wody w usta i zachowuje się jak "głuchy i niemowa". Bardzo nieładnie! Jest takie stare przysłowie: "Raz oszust przeszedł przez wieś!" Wyborcy to sobie na pewno przypomną przed najbliższymi wyborami na Prezydenta RP. W szczególności obecni i byli kolejarze, ci zatrudnieni i zwolnieni w październiku z pracy (ok. 4 tys. osób) w kolejowej spółce. Zatem wskazanym jest uważać, że wiele głosów obywateli oszczędzających na lokatach (depozytach) w bankach, na funduszach inwestycyjnych, na obligacjach SP, na akcjach GPW, to ta opcja rządząca straci. A to może już być następczo sygnał do odwrotu trendu poparcia przed następnymi wyborami parlamentarnymi. Poza tym wygrana PiS-u w wyborach prezydenckich pogrąży tę partię KO w trudniejszym rządzeniu poprzez blokowanie ustaw przez nowego Prezydenta RP z PiS-u. Dlatego uważam, że jeżeli nie całkowita likwidacja tego podatku, to powinna być znaczna zmiana jego pobierania. Powinni być chronieni ci, którzy inwestują tu długoterminowo jako zabezpieczenie swojej przyszłości. Natomiast dla krótkoterminowców - tzw. graczy giełdowych - podatek ten mógłby nadal pozostać, bo tę grę na GPW można postrzegać jako swego rodzaju quasi działalność gospodarczą, zarobkową. Była deklaracja w kampanii wyborczej - powinna być jej realizacja, gdy się objęło władzę. Podstępnie działają tylko oszuści. PO przekonała się już o tym jak przegrała wybory poprzez podniesienie wieku emerytalnego, a przedtem obiecała, że nie podniesie
analizy
Jeżeli dalej będzie rządowa cisza ws podatku belki, to Trzaskowski zatem prędzej własne uszy zobaczy, bez lustra, niż zostanie Prezydentem
jas2
"albowiem płacimy go od kapitału od pozyskania którego już w przeszłości zapłaciliśmy podatek".

Nieprawda. Płacimy go od zysku, nie od kapitału.
analizy odpowiada jas2
Jas2, spoko, spoko. Co do wartości to od zysku, ale co do przedmiotu sprawy to od kapitału - najczęściej do wynagrodzenia za pracę - od którego już zaplaciliśmy podatek, a teraz ten kapitał chceby sobie zdeponować jako oszczędności, żeby nam inflacja - której inicjatorem jest rząd - nie zżarła nam tego wynagrodzenia. Pobieranie tego Jas2, spoko, spoko. Co do wartości to od zysku, ale co do przedmiotu sprawy to od kapitału - najczęściej do wynagrodzenia za pracę - od którego już zaplaciliśmy podatek, a teraz ten kapitał chceby sobie zdeponować jako oszczędności, żeby nam inflacja - której inicjatorem jest rząd - nie zżarła nam tego wynagrodzenia. Pobieranie tego podatku jest karą za oszczędzanie. Jest daleko niemoralinym zachowaniem władzy. Dlatego mam dużo pogrady dla twórcy tego podatku! Dla mnie jest to świadectwem braku umiejętności w rządzeniu.
analizy odpowiada jas2
Jas2, spoko, spoko, co do wartości to płacimy od zysku, ale co do przedmiotu sprawy, to od kapitału - najczęściej do wynagrodzenia za pracę - od którego już zapłaciliśmy podatek, a teraz ten kapitał chcemy sobie zdeponować jako oszczędności, żeby nam inflacja - której inicjatorem jest zawsze rząd - nie zżarła nam tego wynagrodzenia.Jas2, spoko, spoko, co do wartości to płacimy od zysku, ale co do przedmiotu sprawy, to od kapitału - najczęściej do wynagrodzenia za pracę - od którego już zapłaciliśmy podatek, a teraz ten kapitał chcemy sobie zdeponować jako oszczędności, żeby nam inflacja - której inicjatorem jest zawsze rząd - nie zżarła nam tego wynagrodzenia. Pobieranie tego podatku jest quasi karą za oszczędzanie! Jest daleko niemoralnym zachowaniem władzy. Dlatego mam dużo pogardy dla twórcy tego podatku! Dla mnie jest to świadectwem braku umiejętności w rządzeniu. I chyba takich miał na mysli Piłsudski mówiąc, że im kury prowadzać szczać, niż do..... Niewykluczone, że właśnie przez takich nieudaczników byliśmy 123 lata w niewoli...

Powiązane: Popkultura i pieniądze

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki