REKLAMA
TYLKO U NAS

Program dopłat do elektryków w konsultacjach z KE

2024-08-26 11:32
publikacja
2024-08-26 11:32

Finansowany z KPO program dopłat do aut elektrycznych jest obecnie konsultowany z KE pod kątem przepisów o pomocy publicznej, a resort klimatu ma nadal nadzieję, że program ruszy przed końcem roku - wynika z wypowiedzi wiceministra klimatu i środowiska Krzysztofa Bolesty.

Program dopłat do elektryków w konsultacjach z KE
Program dopłat do elektryków w konsultacjach z KE
fot. David W Cerny / / Reuters

Przedstawiciele stowarzyszeń branżowych PZPM i PSNM alarmują, że od 1 września zawieszony będzie nabór w ramach ścieżki leasingowej programu „Mój elektryk”, co stwarza poważne ryzyko spadku popytu na auta elektryczne BEV, ponieważ leasing jest szczególnie popularny wśród przedsiębiorców, którzy nabywają ponad 80 proc. samochodów całkowicie elektrycznych na polskim rynku.

"Problem dla nas polega na tym, że autentycznie skończyły się pieniądze w funduszu NFOŚ, który jest na to przeznaczony i nie mamy innego źródła, tylko KPO. A żeby uruchomić KPO, potrzebujemy skonsultować się z Komisją i to jest konsultacja, która wynika tylko i wyłącznie z komponentu pomocy publicznej" - powiedział dziennikarzom Bolesta.

Chodzi o to, że Mój elektryk dostał od KE potwierdzenie, że jest programem powszechnym i nie zawiera elementu pomocy publicznej.

"Teraz my chcemy dołożyć leasingowy komponent dla ludności, leasing społeczny (gdzie dopłata od państwa obniża koszt raty leasingowej - PAP). Chcemy też poprawić warunki i musimy to uzgodnić z KE" - dodał. Zauważył, że gdyby KE uznała to za zmianę warunków i pomoc publiczną, Polska musiały przechodzić przez pełną notyfikację.

"Dlatego chcemy się dogadać na te zmiany, żeby KE utrzymać w przekonaniu, że to jest ciągle powszechny program, który nie wymaga notyfikacji. NFOŚ już te rozmowy zaczął" - zaznaczył.

"Mam nadzieję, że ten program będzie mógł ruszyć w tym roku" - dodał.

10 lipca resort klimatu poinformował PAP Biznes, że nowy program wsparcia ma dotyczyć zakupu, leasingu oraz wynajmu zeroemisyjnych pojazdów kategorii M1 dla osób fizycznych i osób prowadzących jednoosobową działalność gospodarczą (JDG), a maksymalne dofinansowanie do jednego pojazdu ma nie przekraczać 40 tys. zł.

Finansowanie z KPO - jak wyjaśnił wiceminister klimatu w poniedziałek - nie obejmie firm poza JDG, ale w przyszłym roku znowu będzie zasilony dochodami z opłat emisyjnych fundusz FNT w NFOŚiGW, z którego finansowany był dotychczasowy program Mój elektryk.

"Więc w przyszłym roku znowu (program Mój elektryk) będzie zasilony i nie będzie musiał dzielić (środków) dla osób fizycznych i dla firm, tylko całość będzie można dać dla firm, a (nowy program dopłat do elektryków) z KPO będzie dla osób fizycznych i JDG. W takiej rzeczywistości będzie też mniejsze prawdopodobieństwo, że FNT się wyczerpie" - wyjaśnił.

Pod koniec kwietnia KPRM podał, że w ramach przyjętej przez rząd rewizji KPO na dopłaty do zakupu elektryków przeznaczone będzie z części grantowej KPO 373,75 mln euro (ok. 1,6 mld zł).

Również pod koniec kwietnia minister funduszy i rozwoju regionalnego Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz zapowiedziała, że jeszcze w tym roku ruszy program dopłat do elektryków z KPO, który przygotuje MKiŚ. Dodała, że bazowe dopłaty mają dotyczyć aut ze średniej półki i będą wynosić ok. 30 tys. zł.

To rozwiązanie, wraz ze zmianami w opłacie środowiskowej, ma zastąpić podatek od posiadania samochodów spalinowych jako warunek uruchomienia środków na elektromobilność z KPO. (PAP Biznes)

jz/ ana/ mmu/

Źródło:PAP
Tematy
Najtańsze konta firmowe z premią za korzystanie
Najtańsze konta firmowe z premią za korzystanie

Komentarze (15)

dodaj komentarz
bartek_kaboom
Dopłaty do elektryków to głupota. To zwykłe nabijanie kiesy chciwym koncernom motoryzacyjnym.
Z jednej strony wprowadzamy cła na elektrykin z Chin, a z drugiej dajemy dotacje europejskim koncernom. Gdzie tu sens.

Chiny pokazały, że można produkować elektryki znacznie taniej. To może chodzi o to, że Chiny trują przy produkcji
Dopłaty do elektryków to głupota. To zwykłe nabijanie kiesy chciwym koncernom motoryzacyjnym.
Z jednej strony wprowadzamy cła na elektrykin z Chin, a z drugiej dajemy dotacje europejskim koncernom. Gdzie tu sens.

Chiny pokazały, że można produkować elektryki znacznie taniej. To może chodzi o to, że Chiny trują przy produkcji środowisko bardziej niż Zachód - to akurat argument wyssany z palca.
koperytko
Jestem bogaty - mam panderozę na podpoznańskiej wsi. Ze wzgledu na to że jestem bogaty to już 4 lata temu z dopłat od państwa i gminy mam założona fotovoltaikę - z dopłat czyli dopłaciła mi za to pracownica biedronki z blokowiska. W związku z tym że jestem w tym lepszym systemie rozliczen to 2 lata temu zwiększyłem sobie moc instalacji Jestem bogaty - mam panderozę na podpoznańskiej wsi. Ze wzgledu na to że jestem bogaty to już 4 lata temu z dopłat od państwa i gminy mam założona fotovoltaikę - z dopłat czyli dopłaciła mi za to pracownica biedronki z blokowiska. W związku z tym że jestem w tym lepszym systemie rozliczen to 2 lata temu zwiększyłem sobie moc instalacji z 10KW do 20KW co tez mi dopłaciła racownica biedronki z blokowiska. Jeżeli już miałem taką moc paneli to zrezygnowałem z ogrzewania gazem a przeszedłem na pompe - i nie zgadniecie - znowu dopłaciła mi pracownica biedronki z blokowiska.... Co najbardziej mnie smieszy to ta pracownica z blokowiska nawet nie wie ze im więcej wyprodukuję latem z fotovoltaiki pradu tym więcej będzie ona płaciła za prąd - dzieje się to tak dlatego ze ja mam system odprowadzam 1 kwh latem i odbieram 1 kwh zimą kiedy co tez nie kazdy wie (ci z lewicy) w zimie fotovoltaika nie działa :) Dlatego kiedy latem 1 kwh kosztuje 10-20 groszy to zimą 80-100groszy ... a ja ten 1 kwh muszę dostac z powrotem !!!!... idlatego zima ta pracownica biedronki płaci więcej za prąd abym ja mógł otrzymac ten 1 kwh zima. Pomijam jeszcze fakt ze moje koszty za prąd w mojej 450 metrowej panderozie są 34 razy mniejsze niz płaci pracownica biedronki- buahahahah. Teraz czekam na dopłaty do elektryka bo chce sobie kupić zabawkę która przysiesza 3 sekundy do setki - oczywiście zasponsoruje mi to pracownica biedronki z blokowiska - buahahahaha
koperytko
Jeszcze chcę tylko wyjasnić ze system dopłat jest zrobiony dla nas bogatych - najpierw trzeba wydac pieniadze aby pózniej dostac zwrot - czyli taka pracownica z biedronki nie będzie mi bruździc bo skąd wyda np 50 tys na panele albo 300 tys na zabawkę elektryczną ???? no skąd - buahahhaha
biednyś bo musi dopłacić takiemu bogaczowi
Jeszcze chcę tylko wyjasnić ze system dopłat jest zrobiony dla nas bogatych - najpierw trzeba wydac pieniadze aby pózniej dostac zwrot - czyli taka pracownica z biedronki nie będzie mi bruździc bo skąd wyda np 50 tys na panele albo 300 tys na zabawkę elektryczną ???? no skąd - buahahhaha
biednyś bo musi dopłacić takiemu bogaczowi jak ja - buahahahah
koperytko
wystarczy obnizyć cene prądu a Polacy ze względu na rachunek ekonomiczny sami zaczna kupować elektryki ... z Chin
jkl777
Wystarczy miec fotowoltaike na dachu i lac na te ceny. A jak sie ma wieksza dzialke to dolozyc wiatrak.
koperytko odpowiada jkl777
a jak sie mieszka w blokowisku to płacic za wszystko więcej... pomijam fakt ze największy dramat to ceny dla przemysłu comoze doprowadzic do bezrobocia i wyprowadzaniem produkcji zagranice
koperytko
upadli na zakończenie szyi... ... a wystarczy obnizyc cene prądu a Polacy ze wzgledu na rachunek ekonomiczny zaczna kupowac elektryki z Chin
koperytko
upadli na głowę. ...a wystarczy obnizyc cene pradu i Polacy ze wzgledu na rachunek ekonomiczny zaczna kupowac elektryki - i to tansze z Chin
samsza
resort klimatu ma nadal nadzieję, że transfer od biednych do bogatych co kupują e-autka dojdzie do skutku ?
jaki mają w tym interes ?
biała koperta od bogatych poszła ?
mantykora
toyota zapowiedziała, że już nic nie będzie robić z elektrykami. teraz idą w wodór i już zaprezentowali auto z silnikiem, które wydala tylko parę wodną...

gdzie ekopsychole są teraz???

Powiązane: Mój elektryk - dotacje do zakupu samochodów elektrycznych

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki