REKLAMA
PROMOCJA CITI I BANKIER.PL

Pracownik tymczasowy to przeżytek?

Barbara Sielicka2010-11-02 11:00
publikacja
2010-11-02 11:00
Jak ważne jest zatrudnienie na umowę o pracę wiedzą szczególnie Ci pracownicy, którzy chcą wziąć kredyt w banku. Z kolei dla przedsiębiorców wielokrotnie lepiej jest zatrudnić pracownika oferując mu umowę tymczasową.

24 stycznia 2010r. weszła w życie znowelizowana ustawa o zatrudnianiu pracowników tymczasowych. Wprowadziła ona istotne zmiany w tym temacie. Wiele z nich eksperci oceniają jako zmianę na lepsze. - Ustawa wydłużyła na przykład z 12 do 18 miesięcy dopuszczalny okres świadczenia pracy tymczasowej przez pracownika tymczasowego na rzecz jednego pracodawcy. Jest to szczególnie ważne dla branży finansowej czy informatycznej, gdzie pracownicy tymczasowi są zatrudniani do realizacji długoterminowych projektów – mówi Piotr Dziedzic z firmy Page Personnel.

Poza tym poszerzono grono pracodawców, którzy mogą skorzystać z pracy pracowników tymczasowych. Uregulowano również kwestie dotyczące wydawania świadectw pracy. Jednak, jak wskazują analitycy rynku pracy, pracodawcy wciąż mają małą wiedzę na temat możliwości i warunków związanych z zatrudnianiem pracowników tymczasowych. Korzystają zatem z tej szansy w ostateczności.

Takiej formy zatrudnienia obawiają się również pracownicy, dla których niekorzystny jest zwłaszcza krótki okres wypowiedzenia. Jest to bariera, która odstrasza kandydatów do podjęcia pracy tymczasowej. Szkoda również, że Polska nie poszła śladem krajów zachodnich, gdzie w niektórych pracownicy tymczasowi mogą liczyć na ulgi podatkowe przy podjęciu pracy tymczasowej – w efekcie zarabiają więcej niż „etatowcy” – podkreśla Piotr Dziedzic.

Pracownicy preferują pracę na umowę o pracę, gdyż to daje im poczucie stabilizacji i bezpieczeństwa. W dodatku praca tymczasowa kojarzy im się z niskopłatną pracą fizyczną.

Z kolei pracodawcy coraz częściej poszukują osób do czasowej pracy na stanowiska wymagające doświadczenia  i umiejętności, czyli poszukuje pracowników tymczasowych z wysokimi kwalifikacjami, którzy będą w stanie zastąpić nieobecnych „etatowych” pracowników. Niestety według różnych badań i szacunków tylko 20% pracowników tymczasowych posiada wykształcenie średnie, a 15% wyższe. Pozostała część to osoby z wykształceniem podstawowym lub zawodowym.

Barbara Sielicka
Bankier.pl
b.sielicka@bankier.pl
Źródło:
Tematy
Załóż konto osobiste w apce Moje ING i zgarnij do 600 zł w promocjach od ING
Załóż konto osobiste w apce Moje ING i zgarnij do 600 zł w promocjach od ING

Komentarze (8)

dodaj komentarz
~-tk
w IT pracownik tymczasowy (kontraktowy) - z wysokimi kwalifikacjami - może często dostać więcej niz na etacie. Czasami DUZO więcej (2x) - to w zamian za niepewną pracę...
Wiec nie zawszse jest tak źle, czasami dużo bardziej opłaca się być pracownikiem kontraktowym
~szczery
Kolego nie ściemniaj! Skoro między tobą, a pracodawcą jest pośrednik, to logiczne, że musisz dostać mniej kasy. No chyba, że ten pośrednik świadczy swoje usługi za darmo, a tobie dopłaca.... Pracowałem przez 3 lata w ten sposób i powiem jedno, jak tylko jest alternatywa, to uciekać z takich firm! Przy ewentualnej redukcji etatów Kolego nie ściemniaj! Skoro między tobą, a pracodawcą jest pośrednik, to logiczne, że musisz dostać mniej kasy. No chyba, że ten pośrednik świadczy swoje usługi za darmo, a tobie dopłaca.... Pracowałem przez 3 lata w ten sposób i powiem jedno, jak tylko jest alternatywa, to uciekać z takich firm! Przy ewentualnej redukcji etatów pracownicy tymczasowi lecą jako pierwsi. Poza tym, można niby zatrudniać w ten sposób przez rok, czy teraz dłużej, a po tym czasie zatrudnia cię firma córka poprzedniej firmy i proceder od nowa... Nie dajcie się zwieść.
~-k odpowiada ~szczery
Coż ja nie ściemniam, a Ty masz zbyt mało wiedzy.
Firmy potrzebują specjalistów wysokiej klasy na krótki czas.
NIe chcą np. zatrudniać kogś za 10K / m-c na umowe o pracę - bo zależy im na kimś z definicji na krótko. Wiec w zamian za komfort łatwego (projektowa praca) zwolnienia są gotowe płacić 22K / m-c np .przez 6 miesięcy.
Coż ja nie ściemniam, a Ty masz zbyt mało wiedzy.
Firmy potrzebują specjalistów wysokiej klasy na krótki czas.
NIe chcą np. zatrudniać kogś za 10K / m-c na umowe o pracę - bo zależy im na kimś z definicji na krótko. Wiec w zamian za komfort łatwego (projektowa praca) zwolnienia są gotowe płacić 22K / m-c np .przez 6 miesięcy. W 4K masz prowizisje 20% agencji.
Wszyscy są zadowoleni:
Firma - bo ma specjaliste na krótko - drogo bo drogo ale w każdej chwili może pozbyć się pracownika
Posrednik - ma 4K zysku
Pracownik - bo dostaje 18K - zamiast 10K normalnie - przy braku stabilizacji

- Przykładowe stawki brutto.
Nie odkrywam tu żadnej ameryki - bo sam tak pracuje od dawna i znam wielu ludzi, którzy to też robią
~ra
dla niewiedzacych!!!!!!!!!!!!!!!!!!
pracownik kontraktowy to inaczej po Polsku ,,Parobek"
~bolo odpowiada ~szczery
Pracuje na kontraktach już od jakiegoś czasu i bardzo sobie chwalę. Zarobki na kontrakcie są dużo wyższe niż dla pracowników etatowych.
Dlaczego firmie opłaca się 'wynająć' mnie za większe pieniądze? Bo zatrudnia mnie na konkretny projekt i wie, że idealnie pasuję do profilu potrzebnego specjalisty. Bo wymaga ode mnie
Pracuje na kontraktach już od jakiegoś czasu i bardzo sobie chwalę. Zarobki na kontrakcie są dużo wyższe niż dla pracowników etatowych.
Dlaczego firmie opłaca się 'wynająć' mnie za większe pieniądze? Bo zatrudnia mnie na konkretny projekt i wie, że idealnie pasuję do profilu potrzebnego specjalisty. Bo wymaga ode mnie natychmiastowych wyników, nie ma żadnego okresu ochronnego. Bo nie przysługują mi żadne szkolenia, wyjazdy i inne benefity które przysługują pracownikom etatowym. Bo w okresie nieproduktywnym (między projektami) nie muszą mnie utrzymywać.
~zz
wyzysk ,wyzysk taki pracownik dostaje połowe etatowego reszta firma i jest szkodliwy dla innych pracowników ,podejmujac tak nisko płatna prace zaniza wynagrodzenie innym czego przykładem jest ostatni strajk w hipermarketach ,gdy inni strajkowali oni pracowali ,przewaznie sa to ludzie posiadajacy inny dochód tzn rolnicy ,inwalidzi wyzysk ,wyzysk taki pracownik dostaje połowe etatowego reszta firma i jest szkodliwy dla innych pracowników ,podejmujac tak nisko płatna prace zaniza wynagrodzenie innym czego przykładem jest ostatni strajk w hipermarketach ,gdy inni strajkowali oni pracowali ,przewaznie sa to ludzie posiadajacy inny dochód tzn rolnicy ,inwalidzi lub studenci
~axel
Większa elastyczność to atut nie tylko dla pracodawców. Pracownik nie zawsze musi bać się zmiany pracy...
~Tomek
brak stabilizacji, niższy prestiż, większa niepewność i zarobki niższe niż na etat

Powiązane: Kolej

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki