Vistal, notowana na GPW polska firma budowlana z Gdyni, poinformował o gigantycznych odpisach, jakich będzie musiał dokonać w najbliższym czasie. Na akcjach spółki szykuje się prawdziwy pogrom.


- Zarząd spółki Vistal Gdynia SA informuje, iż w dniu 9 września 2017 r. zakończył przegląd długoterminowych kontraktów budowlanych spółki w zakresie szacowanych przychodów i kosztów. W wyniku tego przeglądu spółka podjęła decyzję o dokonaniu aktualizacji budżetów tych kontraktów, uwzględniając zdarzenia zidentyfikowane przez spółkę na tym etapie - poinformowała spółka w komunikacie.
Spółka szacuje, że w wyniku aktualizacji tych budżetów może dojść do obniżenia wyniku na realizowanych i zakończonych kontraktach budowlanych, co wpłynie negatywnie na jednostkowy wynik finansowy brutto za okres od 1 stycznia 2017 r. do 30 czerwca 2017 r. o kwotę około 42,9 mln zł oraz skonsolidowany wynik finansowy brutto za okres od 1 stycznia 2017 r. do 30 czerwca 2017 r. o kwotę około 88,1 mln zł.
O które kontrakty chodzi?
Istotny wpływ na obniżenie jednostkowego i skonsolidowanego wyniku finansowego brutto miały aktualizacje budżetów poniższych długoterminowych kontraktów:
- kontraktu budowlanego realizowanego dla zagranicznego klienta z segmentu Marine&Offshore, w związku z poniesieniem dodatkowych kosztów związanych z realizacją robót oraz brakiem zamówień w ramach zawartej umowy ramowej - w wyniku dokonanego przeglądu, spółka podjęła decyzję o zamknięciu i nie wycenianiu przedmiotowych kontraktów, co obniży jednostkowy wynik brutto o kwotę około 14,4 mln zł oraz skonsolidowany wynik finansowy brutto grupy kapitałowej o kwotę około 29,9 mln zł;
- kontraktu budowlanego realizowanego dla zagranicznego klienta z segmentu Marine&Offshore, w związku z niedoszacowaniem kosztów realizacji projektu - w wyniku dokonanego przeglądu, spółka podjęła decyzję o dokonaniu zmiany budżetu szacowanych przychodów i kosztów, co obniży jednostkowy wynik brutto o kwotę około 1,9 mln zł oraz skonsolidowany wynik finansowy brutto grupy kapitałowej o kwotę około 16,6 mln zł;
- kontraktu budowlanego realizowanego dla zagranicznego klienta z segmentu Budownictwo, w związku z przesunięciem terminu realizacji projektu - w wyniku dokonanego przeglądu, spółka podjęła decyzję o dokonaniu zmiany budżetu szacowanych przychodów i kosztów co obniży jednostkowy wynik brutto o kwotę około 6,1 mln zł oraz skonsolidowany wynik finansowy brutto grupy kapitałowej o kwotę około 10 mln zł;
- kontraktu budowlanego realizowanego dla krajowego klienta z segmentu Infrastruktura, w związku z nieprzewidzianymi kosztami wydłużenia czasu realizacji kontraktu na skutek zmian projektowych w dokumentacji wykonawczej oraz trudnych do przewidzenia warunków terenowych realizacji kontraktu - spółka podjęła decyzję o dokonaniu zmiany budżetu szacowanych przychodów i kosztów, co obniży jednostkowy wynik brutto o kwotę około 9,3 mln zł oraz skonsolidowany wynik finansowy brutto grupy kapitałowej o kwotę około 10,5 mln zł;
- kontraktu budowlanego realizowanego dla zagranicznego klienta z segmentu Infrastruktura, w związku z przewidywanym zwiększeniem kosztów realizacji kontraktu - spółka podjęła decyzję o dokonaniu zmiany budżetu szacowanych przychodów i kosztów, co obniży jednostkowy wynik brutto o kwotę około 1,8 mln zł oraz skonsolidowany wynik finansowy brutto grupy kapitałowej o kwotę około 6,5 mln zł.
Spółka poinformowała ponadto, iż podjęła decyzję o utworzeniu odpisu aktualizującego należności przeterminowane zagrożone prawdopodobieństwem nieściągalności w kwocie około 3,4 mln zł.
Poważna wyrwa w wynikach
Operacje te poważnie odbiją się na wynikach spółki. Przykładowo jej aktywa w marcu 2017 roku wynosiły 667 mln zł, z czego 348 mln zł stanowiły aktywa obrotowe (w tym 290 mln zł należności). Kapitały własne wynosił zaś 217 mln zł, a zobowiązania aż 451 mln zł, z czego 356 mln zł było krótkoterminowe. Spółka już wówczas była więc solidnie zadłużona, teraz odpisy będą stanowiły kolejny ciężar dla jej bilansu.
Tym bardziej, że spółka w ostatnim czasie słabiej radzi sobie z generowaniem zysków. Wprawdzie przychody znajdują się w trendzie wzrostowym, marża zysku netto jest w Vistalu jednak coraz niższa. W sumie w 2016 roku zarobiła na czysto 8,8 mln zł względem 14,2 mln zł przed rokiem. Szczegóły wpływu odpisów na sytuację spółki będzie można poznać jednak dopiero po publikacji raportu za pierwsze półrocze. Ta zaś - w związku z odpisami - została przesunięta z 15 na 29 września. Akcjonariusze Vistalu na wyniki będą więc musieli czekać do samego końca sezonu wynikowego.
Obroty zawieszone, gigantyczny spadek na TKO
Wycena ogromnych odpisów na giełdzie już jednak trwa. W poniedziałek - do południa - handel wprawdzie na akcjach Vistalu jeszcze nie wystartował, TKO (teoretyczny kurs otwarcia) wskazuje jednak spadek aż o 56,8 proc. do poziomu 2,2 zł za akcję. Jeżeli więc notowania zostałyby puszczone przez GPW w takim kształcie, na Vistalu obserwowalibyśmy prawdziwy wodospad.
Szczególnie, że to nie pierwsze spadki. Na początku roku za ten sam papier płacono 8,69 zł. Dużej przeceny Vistal doznał także w miniony piątek (choć komunikat o odpisach pojawił się dopiero w sobotę). Wówczas akcje spółki przeceniono o 7,1 proc. Dodatkowo towarzyszyły temu najwyższe obroty od czterech miesięcy. Taki obrót wydarzeń budzi podejrzenia w związku z wykorzystaniem informacji poufnej.
Adam Torchała
























































