

Polwax szacuje, że w 2018 roku wypracował 17,6 mln zł zysku netto, o 2,2 proc. więcej niż przed rokiem - podała spółka w komunikacie. Według szacunków spółki wynik netto w 2019 roku może spaść o ponad 50 proc.
[Aktualizacja: W reakcji na komunikat spółki, akcje Polwaksu tanieją na początku środowej sesji o 15 proc.]
Szacunkowe przychody spółki za ubiegły rok wynoszą 277,9 mln zł, co oznacza spadek o 2 proc. rok do roku. Zysk EBITDA wzrósł w porównaniu z 2017 rokiem o 0,7 proc. i sięgnął 27,2 mln zł.
Jednocześnie spółka poinformowała o możliwym, znaczącym spadku zysku netto w 2019 roku z uwagi na: zmniejszenie ilości dostaw surowca z grupy Lotos od stycznia 2019 roku, spadek liczby świadczonych usług laboratoryjnych oraz znaczne ograniczenie współpracy z kluczowym odbiorcą spółki - firmą Bispol - w zakresie sprzedaży mas zniczowych. Wskazano również na spadek rentowności w zakresie mas zniczowych.
Zarząd Polwaksu przewiduje, że te czynniki mogą wpłynąć na obniżenie zysku netto spółki w roku 2019 o ponad 50 proc.
"W celu ograniczenia tego wpływu na jej sytuację finansową, spółka zamierza prowadzić intensywne prace związane z pozyskaniem nowych kontraktów i negocjacjami z pozostałymi dostawcami surowca, które będą miały na celu utrzymanie poziomu wyników Spółki na zadowalającym poziomie" - dodano w komunikacie.
Polwax powstał w styczniu 2012 roku w wyniku wyodrębnienia Lotos Parafiny ze struktur grupy kapitałowej Lotos. Na początku 2012 roku nastąpił wykup menedżerski, w którym udział wzięli menadżerowie, inwestorzy pasywni i fundusz private equity.
Firma jest producentem i dystrybutorem rafinowanych i odwanianych parafin, wosków oraz przemysłowych specyfików parafinowych.
Polwax jest notowany na GPW od października 2014 roku. (PAP Biznes)
kuc/ ana/