W poniedziałek w bazie wojskowej w Sochaczewie została zawarta umowa z USA na wsparcie logistyczne i techniczne dla polskich systemów Patriot. "Polska jest wyjątkowym przykładem dobre współpracy na rzecz obrony i bezpieczeństwa Polski, USA, NATO i Europy" - powiedział na uroczystości premier Donald Tusk


Umowa międzyrządowa zawarta w poniedziałek ze Stanami Zjednoczonymi dotyczy dostaw wsparcia logistycznego dla systemu Patriot, wdrażanego obecnie w Siłach Zbrojnych RP, i obejmie elementy technicznego wsparcia oraz szkolenia.
Podczas uroczystości podpisania umowy Tusk powiedział, że "Polska jest wyjątkowym przykładem w tych dzisiejszych trudnych, skomplikowanych czasach, przykładem dobrej współpracy na rzecz obrony bezpieczeństwa Polski, NATO, USA i całej Europy".
"Dla nas kwestia sojuszy, bezpieczeństwa, współpracy polsko-amerykańskiej, stabilności NATO - to wszystko nie jest abstrakcja, dla nas to są sprawy ważne. Ilustrujemy nasze zaangażowanie w te sprawy miliardami dolarów czy euro, które inwestujemy w nasze bezpieczeństwo. Pokazujemy od lat - a w ostatnich miesiącach szczególnie intensywnie, że jesteśmy sojusznikiem lojalnym i stabilnym. Niezależnie od politycznych turbulencji Polska będzie tutaj, w tym miejscu na świecie, państwem, które szanuje sojusze i respektuje wszystkie umowy" - zapewnił premier.
3. Warszawska Brygada Rakietowa OP #Sochaczew | Premier @donaldtusk, wicepremier W. @KosiniakKamysz, minister finansów @Domanski_Andrz oraz sekretarze stanu w MON @CTomczyk i @pawelbejda uczestniczą w uroczystości podpisania umowy międzyrządowej na dostawę elementów logistycznych… pic.twitter.com/nsUIOkHh19
— Ministerstwo Obrony Narodowej 🇵🇱 (@MON_GOV_PL) March 31, 2025
"Jeżeli zobowiązujemy się do inwestowania gigantycznych pieniędzy - naszych pieniędzy, pieniędzy Polaków - w bezpieczeństwo - to robimy to dlatego, że wiemy, że chodzi tu o bezpieczeństwo całego zachodu, całego paktu północnoatlantyckiego. Niech polska lojalność będzie przykładem dla wszystkim, po obu stronach Atlantyku" - dodał Tusk.
"Nie może być miejsca na konfrontację między sojusznikami NATO"
Premier Donald Tusk podkreślił w Sochaczewie, że wojna na Ukrainie uświadomiła wszystkim, jak realne są ryzyka związane z nową globalną konfrontacją. Wskazał, że nie może być miejsca na konfrontację w obrębie Paktu Północnoatlantyckiego, pomiędzy sojusznikami, bo wszyscy mają jeden wspólny interes.
Tusk wziął w poniedziałek udział w uroczystości podpisania umowy międzyrządowej z USA ws. wsparcia logistycznego i technicznego dla polskich wyrzutni przeciwlotniczych Patriot pozyskiwanych w ramach programu "Wisła".
Przeczytaj także
Szef rządu zaznaczył, że w fundamentalnych sprawach nie ma konfliktu interesów między sojusznikami NATO. "Jeśli Polska jest przykładem tego, jak można nawet w bardzo trudnych okolicznościach trwać w sposób stabilny, z sojusznikami, ramię w ramię, to niech to będzie przykład dla wszystkich. Istnieją rzeczy ważne, ale istnieją też rzeczy najważniejsze, jak obrona zachodniej cywilizacji" - mówił Tusk.
Zauważył, że wojna na Ukrainie uświadomiła wszystkim, jak realne są ryzyka związane z nową globalną konfrontacją. "To jest czas na konsolidację, na pełną kooperację. Nie może być miejsca na konfrontację w obrębie Paktu Północnoatlantyckiego, pomiędzy sojusznikami. Wszyscy mamy jeden wspólny interes" - zaznaczył premier.
Jak przekonywał, Stany Zjednoczone mają w Polsce wyłącznie przyjaciół, tak samo jest w całej Europie. "Wszyscy chcemy pokoju, wszyscy chcemy pokonać zło, które się czai wokół naszych granic i wszyscy chcemy jak najbardziej stabilnej i pełnej współpracy w obrębie NATO. Silna Europa, silne NATO, suwerenna Ukraina - wszystko to elementy bezpiecznej przyszłości naszych narodów" - powiedział Tusk. Zaapelował przy tym do państw NATO, by nie dać się poróżnić.
Podziękował też żołnierzom i dowódcom Wojska Polskiego za codzienną służbę.
Szef MON: Międzyrządowa umowa z USA dot. wsparcia logistycznego Patriotów warta jest 2 mld dolarów
Podpisana w poniedziałek umowa z USA ws. wsparcia logistycznego i technicznego dla polskich wyrzutni przeciwlotniczych Patriot opiewa na kwotę 2 miliardów dolarów - poinformował wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz.
W poniedziałek Kosiniak-Kamysz wziął udział w podpisaniu umowy międzyrządowej z USA ws. wsparcia logistycznego i technicznego zakupionych dla Polski amerykańskich systemów przeciwlotniczych Patriot.
Szef MON podkreślił, że wraz z zawarciem umowy Polska wkracza w kolejny etap realizacji tzw. drugiej fazy programu "Wisła". "Obrona naszego nieba to nie jest tylko i wyłącznie sprawa honoru - choć to jest bardzo ważne dla nas - ale to jest sprawa egzystencjalnego bezpieczeństwa państwa polskiego" - oświadczył Kosiniak-Kamysz.
Podkreślił, że inwestycja w ochronę powietrzną jest największym wydatkiem dla polskiej obronności. "Dużo mniej kosztuje często atak w wykonaniu przeciwników niż obrona własnej przestrzeni powietrznej. To jest czasem dziesięciokrotnie droższa inwestycja, ale jest to inwestycja podstawowa" - zauważył wicepremier.
Kosiniak-Kamysz poinformował też, że podpisane w poniedziałek porozumienie opiewa na kwotę 2 miliardów dolarów. "To jest dostarczanie sprzętu, zabezpieczenia logistycznego do dobrze funkcjonujących baterii Patriot, do całego systemu i do całego programu +Wisła+" - dodał.
"Im więcej UE wyda na zbrojenia, tym bardziej armie NATO skorzystają"
Wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz ocenił, że im więcej pieniędzy Unia Europejska wyda na zbrojenia, tym bardziej armie NATO-wskie, w tym armia polska, będą mogły skorzystać. Dodał, że budowa siły Europy i umacnianie NATO idą w parze.
W poniedziałek premier Donald Tusk i wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz wzięli udział w podpisaniu umowy międzyrządowej z USA ws. wsparcia logistycznego i technicznego zakupionych dla Polski amerykańskich systemów przeciwlotniczych Patriot.
Na konferencji prasowej Kosiniak-Kamysz ocenił, że budowa siły Europy i "umacnianie trwałego, niezmiennego Sojuszu Transatlantyckiego idą w parze". Według niego, uzupełnieniem jest także "budowa silnego NATO i silnej Unii Europejskiej". "Im więcej pieniędzy Unia Europejska wyda na zbrojenia, tym więcej armie NATO-wskie, w tym armia Polska, będą mogły z tego skorzystać" - podkreślił. Ocenił taki schemat jako "prosty, ważny i jakże odpowiedzialny".
Szef MON zaznaczył, że umowa z USA nie byłaby możliwa do podpisania bez polskiego "społeczeństwa i podatków, które wszyscy obywatele Polski płacą". "Wolność, bezpieczeństwo, nasze wartości nie biorą się z piękna, (...) one się bronią tylko siłą, siłą naszej armii, naszych sojuszy, naszych zdolności operacyjnych i siłą naszego społeczeństwa" - dodał.
Kosiniak-Kamysz powiedział, że niektórzy politycy próbowali "wmówić, że ktoś będzie zrywał amerykańskie kontrakty". Jak zauważył, "dzisiaj jest najlepszy dzień, by powiedzieć, że nie będziemy zrywać żadnych kontaktów". "Jeżeli ktoś nie potrafi pomóc, to niech chociaż nie przeszkadza" - zaapelował.
Lawton: Umowa dot. systemu Patriot kamieniem milowym dla współpracy polsko-amerykańskiej
Podpisanie umowy dotyczącej wsparcia logistycznego polskich Patriotów wyznacza kolejny kamień milowy, jeżeli chodzi o polsko-amerykańską współpracę w zakresie obrony i bezpieczeństwa - powiedział w poniedziałek charge d'affaires ambasady USA w Polsce Daniel Lawton.
Podczas uroczystości Daniel Lawton powiedział, że dzisiejszy dzień i podpisanie umowy dotyczącej systemu Patriot wyznaczają "kolejny kamień milowy, jeżeli chodzi o naszą wspólną obronę i współpracę w zakresie bezpieczeństwa, jak również jeżeli chodzi o polskie wysiłki, żeby zmodernizować swoje zdolności obrony powietrznej".
Lawton podkreślił, że Polska była pierwszym krajem na świecie, który ogłosił wstępną zdolność operacyjną do systemów Patriot. "Wszystkie elementy tego porozumienia zapewnią, że system odstraszania będzie wiarygodny na wiele lat. Umowa ta zapewni także, że państwa personel będzie wyszkolony i zdolny obsługiwać najnowocześniejszy sprzęt" - zapewnił.
"Ten system nie jest przekazywany komukolwiek - głębia naszej współpracy to jest dowód wzajemnego zaufania pomiędzy Stanami Zjednoczonymi i Polską. Ten kontrakt zapewnia, że Polska i Stany Zjednoczone będą nadal pracowały w przyszłości, by zapewnić, żeby zdolności natowskie były silne, wiarygodne i cały czas się poprawiały" - stwierdził Lawton. (PAP)
iwo/ par/