Pięć lat temu ówczesny wicepremier Mateusz Morawiecki zaprezentował Plan Odpowiedzialnego Rozwoju. W ciągu roku przekuto to w Strategię Odpowiedzialnego Rozwoju. Dziś przyszedł czas na weryfikację tego, co udało się osiągnąć, a co zakończyło się klapą.


Plan Morawieckiego miał jedną wielką zaletę - wyznaczał konkretne cele w polityce gospodarczej. Strategia zawierała zbiór kilkudziesięciu wskaźników wraz z wyznaczonymi poziomami docelowymi na lata 2020 i 2030. To była nowość w polskiej polityce, zdominowanej zwykle przez dość ogólne hasła i niesprecyzowane koncepcje. Chyba po raz pierwszy dokument polityczny na tak wysokim szczeblu zawierał zbiór tak konkretnych liczb.
Dzięki konkretom zapisanym w SOR możemy* dziś poddać rządowe obietnice dokładnej ocenie. Wzięliśmy pod lupę ponad 70 wskaźników. Konkluzja? Szklanka jest częściowo pełna, a częściowo pusta. Według naszych wyliczeń w 100 proc. udało się zrealizować 40 proc. założonych celów, a ogólny poziom realizacji planu wynosi ok. 58 proc. (niektóre cele zrealizowano nie w pełni).


Najlepiej poszło rządowi z redukcją ubóstwa i nierówności – w tym obszarze stopień wypełnienia celów wynosi 86 proc. Najsłabiej natomiast wygląda realizacja strategii w obszarze jakości instytucji, gdzie ten wskaźnik to 43 proc. Nie jest to zaskoczenie. Rząd PiS skoncentrował się na redystrybucji dochodów oraz rewolucji instytucjonalnej, która raczej pogarszała, niż poprawiała jakość krajowych instytucji.
Z punktu widzenia obywateli zapewne istotny jest fakt, że osiągnięte zostały cele w obszarze rynku pracy – istotnie wzrosła stopa zatrudnienia (udział osób pracujących w ogólnej populacji osób w wieku produkcyjnym), spadła stopa bezrobocia, poprawił się wskaźnik aktywnego starzenia się, obrazujący, w jaki sposób osoby starsze partycypują aktywnie w życiu społecznym i gospodarczym. Warto jednak zwrócić uwagę, że nie został zrealizowany cel dotyczący aktywności zawodowej matek z małymi dziećmi. Ich aktywność miała wzrosnąć, a spadła. To wciąż jedno z istotnych wyzwań rozwojowych.
Przeczytaj także
Bardzo ważne jest też obniżenie wskaźników ubóstwa i nierówności społecznych. W tym zakresie sukces SOR jest bezsprzeczny, zwłaszcza że cele udało się osiągnąć bez naruszania równowagi budżetowej. Warto jednak zauważyć, że nie udało się zapobiec pogłębianiu się różnic ekonomicznych między regionami. W SOR zakładano, że różnice pod względem PKB na głowę mieszkańca nie wzrosną, a prawdopodobnie wzrosły (nie ma ostatecznych danych za 2020 r. – to wskaźnik obarczony dużą niepewnością). Świadczy to o tym, że poza redystrybucją fiskalną rządowi trudno jest znaleźć instrumenty wpływające na wzrost potencjału słabiej rozwiniętych obszarów kraju.
Nie zostały zrealizowane dwa najbardziej spektakularne cele SOR: wzrost PKB per capita, z 69 do 78 proc. średniej UE, i udziału inwestycji w PKB, z 20 do 25 proc. Warto zaznaczyć, że poprzeczkę zawieszono zbyt wysoko. Osiągnięcie celu w zakresie PKB od początku wydawało się mało realne, mimo że Polska w ostatnich latach odnotowała wzrost gospodarczy dużo powyżej oczekiwań. Drugi cel natomiast nie był tak bardzo istotny dla rozwoju kraju.
Innym obszarem, w którym rządowi się nie powiodło, jest relacja wydatków na badania i rozwój do PKB. Miała wzrosnąć z 1 do 1,7 proc., a wiele wskazuje, że nie wzrosła (do 2019 r. udało się osiągnąć 1,4 proc.). Zwiększyć się miał też udział towarów wysokich technologii w polskim eksporcie, a zanotowano w tej dziedzinie spadek.
Realizację strategii utrudniały też niewłaściwie dobrane narzędzia. Żeby zilustrować największy problem w polityce rządu, posłużę się przykładem wskaźnika mierzącego sprawność sądownictwa. Zgodnie z SOR czas dochodzenia należności drogą sądową miał się wyraźnie skrócić. Rząd zaangażował się w kontrowersyjne reformy wymiaru sprawiedliwości (prawdopodobnie naruszające konstytucję), argumentując, że bez takiego radykalizmu nie da się poprawić wydajności Temidy. Strategiczny cel, który miał uświęcać środki, nie został jednak zrealizowany, a niepotrzebny radykalizm zrodził tylko problemy w kraju i zaszkodził relacjom Polski z UE.
*Podsumowanie realizacji celów SOR powstało dzięki pracy Aleksandry Łukaszewicz z Pulsu Biznesu
Chcesz codziennie takie informacje na swoją skrzynkę? Zapisz się na newsletter SpotData.
Chcesz samodzielnie analizować dane ekonomiczne? Platforma SpotData to darmowy dostęp do ponad 40 tysięcy danych z polskiej i światowej gospodarki, które można analizować, przetwarzać i pobierać w formie wykresów i tabel do Excela. Sprawdź na: https://spotdata.pl/ogolna.