Mo-Bruk spodziewa się rozpoczęcia wydobycia i sprzedaży mułów węglowych w pierwszym kwartale 2023 r. - poinformowali przedstawiciele zarządu podczas wtorkowej wideokonferencji.


"Oczekujemy na wydanie zgody na wydobycie. Powinna być na przełomie listopada i grudnia, gwarancji, kiedy dokładnie - nie ma, ale w pierwszym kwartale 2023 r. powinno rozpocząć się wydobycie i sprzedaż mułów" - powiedział prezes Henryk Siodmok.
Dodał, że muły są zgromadzone w dwóch osadnikach w Wałbrzychu - jeden ma pojemność ok. 4 mln m sześc., a drugi ok. 1 mln m sześc.
Spółka poinformowała, że trwają prace przygotowawcze do wydobycia.
"Tam także zlokalizowana jest hałda ze skałą płonną, która zawiera dużą ilość węgla antracytowego - ją także będziemy eksploatować" - powiedział prezes.
"Dążymy do długoterminowych rozwiązań współpracy z elektrowniami zawodowymi, aby w sposób długofalowy móc muły dostarczać. One także będą w przyszłości wzbogacane węglem odzyskiwanym z hałdy (...). Mam nadzieję, że będzie to przedsięwzięcie, które będzie funkcjonować przez kilka lat" - dodał Siodmok.
Wiceprezes Wiktor Mokrzycki pytany o oczekiwany wolumen wydobycia i sprzedaży mułów poinformował, że spółka chce rozpocząć od sprzedaży na poziomie 10 tys. t/miesiąc z perspektywą rozwojową, ale dodał, że dopóki nie rozpocznie się wydobycie na produkcyjną skalę, nie jest w stanie podać precyzyjnych danych o wydajności. (PAP Biznes)
doa/ gor/






















































