W oczekiwaniu na słowa Powella, w niezbyt miłej atmosferze połajanek ze strony prezydenta USA, możemy westchnąć nad słabymi danymi z gospodarek i równie mizernymi wynikami na rynkach. Boris Johnson próbuje szachować Unię Europejską, we Włoszech - jak zwykle kryzys polityczny, a w naszej RPP nieśmiałe głosy o podnoszeniu stóp procentowych. A w studio - Piotr Kuczyński.


MK