Wprowadzamy stan epidemii, który daje nowe prerogatywy, ale też nakłada na nas nowe obowiązki - poinformował premier Mateusz Morawiecki podczas piątkowej konferencji prasowej. Szkoły będą zamknięte do Wielkanocy, a zasiłek wydłużony. Wzrośnie też kara za złamanie kwarantanny.


"Żeby zapobiegać kolejnym rozprzestrzenianiom się, ograniczać to, wdrażać odpowiednie zasady, także w obszarze kwarantanny, wprowadzamy dzisiaj stan epidemii" - oświadczył premier. Jak dodał, daje on nowe prerogatywy, ale też "nakłada na nas nowe obowiązki".
"To jest oczywiście decyzja trudna - ogłoszenie stanu epidemii w kraju, ale myślę, że obecna sytuacja, gdy popatrzymy na wzrosty w krajach takich jak Francja, Niemcy, Hiszpania, Włochy, popatrzymy na liczbę osób, które umierają codziennie, to myślę, że te trudne decyzje, te ważne i niezwykle odpowiedzialne zachowania wszystkich Polaków, są tak naprawdę decyzjami ratującymi czyjeś życie" - powiedział Szumowski na konferencji prasowej w KPRM.
Stan epidemii. Co to takiego?
Stan epidemii to stopień wyżej od stanu zagrożenia epidemicznego.
Daje on możliwość wprowadzenia "strefy zero". To obszar bezpośrednio wokół ogniska wirusa, który w stanie epidemii podlega ścisłym ograniczeniom i kontroli. Może to być miasto lub region. Wśród praktycznych konsekwencji może być zamknięcie miast, zakaz wyjazdu lub wyjazdu. Analogicznie do czerwonych stref we Włoszech.
Wśród ograniczeń można wymienić:
- ograniczenie określonego sposobu przemieszczania się,
- ograniczenie lub zakaz obrotu i używania określonych przedmiotów i produktów spożywczych,
- ograniczenie funkcjonowania określonych instytucji lub zakładów pracy,
- zakaz organizowania widowisk i innych zgromadzeń,
- obowiązkowe zabiegi sanitarne,
- nakaz udostępnienia lokali, terenów i dostarczenia środków transportu do działań przeciwepidemicznych,
- obowiązek przeprowadzenia szczepień.
Lekcje wstrzymane do Wielkanocy
"Podjęliśmy decyzję o wstrzymaniu lekcji do Świąt Wielkiejnocy. To trudna decyzja, ale ważna i potrzebna, żeby nie doszło do bardzo szerokiego rozprzestrzeniania się koronawirusa" - przekazał na konferencji prasowej szef rządu. - W związku z przedłużeniem okresu zawieszenia lekcji zostanie też wydłużony 14-dniowy zasiłek na opiekę nad dziećmi - dodał Mateusz Morawiecki.
Rządowa specustawa ws. koronawirusa wprowadziła rozwiązanie zapewniające rodzicom prawo do skorzystania z dodatkowych 14 dni zasiłku opiekuńczego (niezależnie od liczby dzieci wymagających opieki). Przysługuje on rodzicom lub opiekunom prawnym dzieci, którzy są objęci ubezpieczeniem chorobowym. Jednak można go otrzymać tylko na dziecko poniżej 8. roku życia.
Zgodnie z kalendarzem roku szkolnego 2019-2020 przerwa w nauce z okazji Świąt Wielkanocnych ma potrwać od 9 do 14 kwietnia.
Wcześniej zgodnie z decyzją rządu wszystkie placówki oświatowe w kraju miały być zamknięte do 25 marca. To oznacza, że nie odbywają się w nich zajęcia dydaktyczno-wychowawcze, z wyjątkiem m.in. tych w podmiotach leczniczych i specjalnych ośrodkach szkolno-wychowawczych. Nauczyciele mają być w gotowości do pracy. MEN zaleca, by prowadzili z uczniami zajęcia zdalnie. Zawieszenie zajęć dotyczy też żłobków, klubów dziecięcych i uczelni.
Ogłoszenie stanu epidemii w Polsce nie zmienia terminarza egzaminów w szkołach.
Kara za złamanie kwarantanny rośnie do 30 tys. zł
Premier podkreślił, że przestrzeganie zasad kwarantanny to rzecz fundamentalna. Jak mówił, dzisiaj Chińczycy czy Tajwańczycy mogą wracać do pracy, bo bardzo surowo traktowali reguły kwarantanny.
"Wprowadzamy również zarówno podwyższone kary, bardziej surowe kary - z 5 tys. zł na 30 tys. zł, ale także wprowadzamy mechanizmy śledzenia tego, czy dany człowiek przebywa rzeczywiście w domu pod adresem, który zadeklarował" - poinformował szef rządu.
Minister Szumowski zaznaczył też, że osobom objętym kwarantanną trudno jest w niej funkcjonować, ale jest ona konieczna. "Wiemy, że to jest dla wszystkich państwa bardzo trudny czas i ciężki czas, ale z drugiej strony dzięki tej dyscyplinie, dzięki temu, że nie wychodzimy na ulice możemy uratować komuś życie. Możemy spowodować, że będzie respirator dla osoby starszej, że będzie miejsce w szpitalu dla chorego i że zdążą wszystkie służby, lekarze, pielęgniarki, ratownicy, diagności leczyć pacjentów i nie być sami zarażeni" - tłumaczył Szumowski.
Dodał, że obecnie wracających z kwarantanny czeka prostsza procedura. "Uregulowaliśmy sprawy zwolnień; wszyscy teraz wracający z kwarantanny będą w sposób bardziej uproszczony i łatwy uzyskiwali wszystkie te środki, które do tej pory miały osoby kierowane na kwarantannę przez służby sanitarne oraz w systemach zdrowia - przez system eWUŚ; będzie wiadomo, który pacjent powinien być w kwarantannie, jeżeli zgłosi się do lekarza" - tłumaczył.
Przypomniał też, że 99,5 proc. osób objętych kwarantanną przestrzega jej. "To pokazuje, że Polacy są naprawdę narodem, który potrafi reagować w sytuacjach bardzo poważnego kryzysu" - dodał Szumowski.
Odgórne regulowanie cen?
Rząd przymierza się do wprowadzenia cen regulowanych odgórnie na niektóre kategorie produktów - powiedział podczas piątkowej konferencji prasowej minister zdrowia Łukasz Szumowski.
Jak podkreślił szef MZ, "odgórne regulowanie cen produktów jest zawsze bardzo delikatną operacją". "Myśmy w tej chwili zlecili analizy, jak w ogóle kształtowały się ceny tych poszczególnych kategorii produktów w przeciągu ostatniego roku. Dostaniemy je niezwłocznie i będziemy przymierzali się wtedy do publikacji takich cen regulowanych odgórnie" - poinformował. Uspokoił także, że "wprowadziliśmy zmiany doprecyzowujące ograniczenia w branży transportowej, w galeriach handlowych czy przedsiębiorstwach. Tu zgodnie z tym, co zapowiadał premier wielokrotnie, zostaną otwarte w galeriach handlowych sklepy spożywcze, apteki, będzie również można kupić środki czystości".
W środę premier Mateusz Morawiecki zapowiedział, że poprzez ustawę "antylichwiarską" prowadzona będzie walka z sytuacją, w której ceny w sklepach "są czasem kilkukrotnie wyższe niż kilka dni temu". "To jest żerowanie na obecnej sytuacji pandemii, żeby temu zapobiegać, chcemy doprowadzić do sytuacji, że Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumenta i inne urzędy regulujące ceny, będą czuwały we właściwy sposób nad rynkiem od strony cen proponowanych przez przedsiębiorców" – powiedział.
Katalog branż dopuszczonych do prowadzenia działalności w obiektach handlowych powyżej 2000 m2
"Zmiany w zakresie handlu w galeriach, które doprecyzowują dotychczasowe przepisy, wychodzą naprzeciw postulatom zgłaszanym zarówno przez organizacje zrzeszające galerie handlowe, jak i organizacje przedsiębiorców z różnych branż, m.in. branży kosmetycznej i jubilerskiej" - napisano w komunikacie Ministerstwa Rozwoju.
Obecnie rozporządzenie wprowadzające stan epidemii na terytorium RP zawiera katalog branż, które mogą prowadzić działalność w galeriach handlowych:
- spożywcza,
- kosmetyczna, z wyjątkiem produktów przeznaczonych do perfumowania lub upiększania,
- artykułów toaletowych i środków czystości,
- wyrobów medycznych i farmaceutycznych,
- artykułów remontowo-budowlanych,
- prasowa,
- artykułów dla zwierząt,
- paliw.
Dodatkowo w galeriach mogą być świadczone usługi medyczne, bankowe, ubezpieczeniowe, pocztowe, pralnicze lub gastronomiczne, ale tylko w zakresie dowozu, bez usług "na wynos" w samej galerii.
Na terenie galerii z handlu wyłączone będą tzw. wyspy handlowe.
Zmiany obowiązują od soboty, 21 marca.
Minister oraz wojewodowie mogą oddelegować do walki z koronawirusem
"W dzisiejszym dniu ponad 50 osób zostało zarażonych, 900 osób jest hospitalizowanych, kilkadziesiąt tysięcy osób jest w kwarantannie. To upoważnia mnie do podpisania rozporządzenia wspólnie z ministrem spraw wewnętrznych i administracji, ogłaszającego stan epidemii w Polsce" - oświadczył minister Szumowski na konferencji prasowej z udziałem premiera Mateusza Morawieckeigo oraz szefa MEN Dariusza Piontkowskiego.
Minister poinformował, że oznacza to, iż "stosując ustawę o chorobach zakaźnych minister zdrowia na terenie Polski, a wojewodowie na terenie swoich województwo mogą wyznaczyć role personelu medycznego, ale także innych osób w zwalczaniu epidemii"
"Można po prostu delegować kogoś do pracy na danym obszarze, który jest niezbędny, aby powstrzymać epidemię koronawirusa" - dodał Szumowski.
Przeczytaj także
"W ciągu kilku dni spodziewamy się nawet 10 tysięcy zachorowań"
Te najbliższe, kolejne 2, 3 tygodnie do świąt, muszą być tygodniami pełnej społecznej dyscypliny. W ten sposób chronimy jedni drugich i taka społeczna izolacja bardzo pomaga - mówił w piątek premier Mateusz Morawiecki. "Będziemy mieli w najbliższych dniach 1000-2000 chorych, w ciągu kilkunastu dni to może być 10 000. Mówienie, kiedy to się skończy jest niepoważne, to jest gdybanie" - dodał minister Szumowski.
Premier podczas konferencji prasowej w KPRM mówił, że obecna sytuacja w Polsce związana z epidemią koronawirusa to "egzamin z odpowiedzialności, który wszyscy przeżywamy". "Robimy to w dużym stopniu dla nas samych, dla wszystkich Polaków, ale w szczególności dla osób starszych, dla seniorów" - podkreślał.
Powołując się na dane statystyczne z Europy szef rządu podkreślał, że seniorzy są bardzo narażeni na skutki koronawirusa. "Ta nasza kwarantanna narodowa, a jednocześnie ta tęsknota za normalnością, nie może oznaczać tego, że będziemy luzowali sobie nasze reguły. Nie, te najbliższe, kolejne dwa, trzy tygodnie do świąt, muszą być tygodniami pełnej społecznej dyscypliny. W ten sposób chronimy jedni drugich i taka społeczna izolacja bardzo pomaga" - podkreślał.
Opublikowano rozporządzenie ws. wprowadzenia stanu epidemii w Polsce
Rząd od piątku, czyli od 20 marca aż do odwołania wprowadził w Polsce stan epidemii w związku zakażeniami wirusem SARS-CoV-2 – wynika z rozporządzenia ministra zdrowia opublikowanego w piątek w Dzienniku Ustaw.
Rozporządzenie w sprawie ogłoszenia na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej stanu epidemii stanowi, że od piątku nie można koleją przekraczać granicy z Polską.
Równocześnie osoba, która przekracza granicę musi przekazać funkcjonariuszowi straży granicznej informacje o adresie, gdzie będzie przebywać podczas odbywania 14-dniowej, obowiązkowej kwarantanny. Dodatkowo też zobowiązana jest podać numer telefonu, pod którym można się z nią skontaktować.
Funkcjonariusze przekazują z kolei pozyskane dane do systemu teleinformatycznego, a wypełnione przez podróżujących karty lokacyjne wojewodom. Dodatkowo udostępnia się je m.in. Państwowej Inspekcji Sanitarnej, Narodowemu Funduszowi Zdrowia, Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych, Kasie Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego, wojewodom, policji.
Z obowiązku odbywania kwarantanny po przyjeździe do Polski zwolnione są osoby z obszarów przygranicznych, które mieszkają w Polsce, ale pracują na co dzień w kraju sąsiednim, załogi statków i samolotów, kierowcy międzynarodowego transportu drogowego, polscy żołnierze lub sił sojuszniczych, policjanci, funkcjonariusze Straży Granicznej oraz Służby Ochrony Państwa wykonujący zadania służbowe.
W pozostałych przypadkach o skróceniu kwarantanny lub zwolnieniu z niej zdecydować może państwowy inspektor sanitarny.
Osoba odbywająca kwarantannę zobowiązana jest powiadomić o tym swojego pracodawcę, a w ciągu trzech dni po jej zakończeniu złożyć jemu lub podmiotowi zobowiązanemu do wypłaty świadczenia pieniężnego z tytułu choroby pisemne oświadczenie potwierdzające jej odbycie.
Ponadto w rozporządzeniu wprowadzono zakaz wywozu i zbywania poza Polską respiratorów oraz kardiomonitorów. Natomiast przedsiębiorca, który ma zamiar wywieźć lub zbyć takie produkty jak: gogle ochronne, kombinezony typu TYVEK, maski typu FFP2/FFP3, maseczki chirurgiczne, ochraniacze na buty, rękawiczki lateksowe, nitrylowe, środki do dezynfekcji rąk, powierzchni i pomieszczeń ma obowiązek powiadomić o tym wojewodę. Wojewoda z kolei może złożyć wniosek do premiera zakazujący tego.
Równocześnie rozporządzenie nakłada w okresie stanu epidemii pewne ograniczenia na określone instytucje i zakłady pracy. Zakazano np. przedsiębiorcom prowadzenia działalności polegającej m.in. na przygotowywaniu i podawaniu posiłków i napojów (z wyłączeniem usług na wynos i z dowozem), a także związanej z organizacją, promocją lub zarządzaniem imprezami, takimi jak targi, wystawy, kongresy, konferencje, spotkania.
Wprowadzono także zakaz działalności związanej ze sportem, rozrywkowej i rekreacyjnej, w szczególności polegającej na prowadzeniu miejsc spotkań, klubów, w tym klubów tanecznych i klubów nocnych oraz basenów, siłowni i klubów fitness.
Zakazowi podlega też działalność bibliotek, archiwów, muzeów oraz pozostałej działalności związanej z kulturą. Zamknięto na ten czas również uzdrowiska.
Rozporządzenie zakłada też czasowe ograniczenie "sprawowania kultu religijnego w miejscach publicznych, w tym w budynkach i innych obiektach kultu religijnego". Ograniczenie to polega na "konieczności zapewnienia, aby w trakcie sprawowania kultu religijnego na danym terenie lub w danym obiekcie znajdowało się łącznie, zarówno wewnątrz i na zewnątrz pomieszczeń, nie więcej niż 50 osób, wliczając w to uczestników i osoby sprawujące kult religijny".
Dodatkowo też w obiektach handlowych powyżej 2000 m kw. ograniczono handel detaliczny wyrobami tekstylnymi, odzieżą, obuwiem i wyrobami skórzanymi, meblami i sprzętem oświetleniowym, sprzętem radiowo-telewizyjnym lub sprzętem gospodarstwa domowego, artykułami piśmiennymi i księgarskimi oraz prowadzenia działalności gastronomicznej i rozrywkowej. Natomiast zezwolono, by otwarte w centrach handlowych były sklepy spożywcze, drogerie, apteki, prowadzono sprzedaż gazet, artykułów budowlanych i remontowych.
Dodatkowo też od 20 marca aż do odwołania „podmioty udzielające świadczeń opieki zdrowotnej za pośrednictwem systemów teleinformatycznych lub systemów łączności potwierdzają tożsamość świadczeniobiorcy (…) na podstawie danych przekazanych przez tego świadczeniobiorcę za pośrednictwem tych systemów, w tym przez telefon”.
Ponadto rozporządzenie pozwoliło, by osoba, która ma obowiązek dostarczyć świadczeniodawcy oryginał skierowania mogła to uczynić w terminie 21 dni od dnia zakończenia stanu epidemii, ale nie później niż w dniu udzielenia świadczenia opieki zdrowotnej wykonywanego na podstawie tego skierowania.
Równocześnie wprowadzono przepis, że zlecenia na zaopatrzenie w wyroby medyczne oraz zlecenia naprawy mogą być wystawiane „za pośrednictwem systemów teleinformatycznych lub systemów łączności”.
Zakazano także w czasie trwania stanu epidemii zgromadzeń. Dopuszczono je jedynie w przypadku, gdy liczba uczestników zgromadzenia wynosi nie więcej niż 50 osób, wliczając w to organizatora i osoby działające w jego imieniu.
Równocześnie na czas trwania stanu epidemii obowiązuje nakaz dotyczący udostępnienia nieruchomości, lokali i terenów przewidzianych planami przeciwepidemicznymi.
„Wojewoda, na podstawie informacji uzyskanej od właściwego wojewódzkiego inspektora sanitarnego, informuje właściciela o obowiązku udostępnienia nieruchomości, lokalu i terenu” – stanowi rozporządzenie.
Rozporządzenie wchodzi wżycie z dniem ogłoszenia.
autorzy: Grzegorz Bruszewski, Rafał Białkowski, Karolina Kropiwiec, Marzena Kozłowska, Daria Porycka