Po 11 latach zapadł w końcu wyrok dotyczący znanego serwisu do wymiany plików Chomikuj.pl. Twórcy byli oskarżeni o masowe łamanie praw autorskich. I, jak się okazuje, unikną kary.


Popularny serwis wymiany plików Chomikuj.pl czerpał korzyści z masowego naruszania praw autorskich – uznał we wtorek sąd, ale oddalił pozew zbiorowy wydawców książek. Z jakiego powodu? O sprawie pisze "Dziennik Gazeta Prawna".
"Po 11 latach procesu Sąd Okręgowy w Warszawie uznał za udowodnione, że w serwisie Chomikuj.pl dochodziło do wielokrotnych naruszeń praw autorskich poprzez udostępnienie pirackich plików z książkami. Co więcej, nie miał też wątpliwości, że serwis ponosi za to odpowiedzialność, gdyż nie wprowadził skutecznego systemu zabezpieczeń. Mimo tego, nie uwzględnił powództwa. Uznał bowiem, że pozwana cypryjska spółka nie jest już usługodawcą, a więc nie można nakazać jej filtrowania plików. Z kolei roszczenie dotyczące opublikowania przeprosin zdążyło się przedawnić" - pisze DGP.
W pewnym momencie Chomikuj.pl stało się synonimem kradzieży treści w internecie. W serwisie można było zdobyć pliki z muzyką, książkami, filmami, które były chronione prawem autorskim. Serwis pozwalał wymienić się tymi plikami za darmo, wbrew prawu. Twórcy dzieł nie otrzymywali żadnych tantiem.
Chomikuj.pl uniknie kary
Proces rozpoczął się w 2012 r., kiedy to 15 wydawnictw reprezentowanych przez Wolters Kluwer złożyło pozew zbiorowy przeciwko Chomikuj.pl. Wtedy jeszcze administratorem była cypryjska spółka. W 2016 roku się to zmieniło, administratorem została spółka z Belize. I tu jest pies pogrzebany. Pierwotne żądania mówiły o konieczności zakazania serwisowi działalności polegającej na umożliwianiu wymiany plików. W 2016 roku żądania jednak zmieniono - wydawcy domagali się przeprosin oraz wprowadzenia obowiązku filtrowania plików zamieszczanych w serwisie m.in. pod kątem tytułów liczącego ok. 1,5 tys. pozycji katalogu książek, który stanowił załącznik do pozwu - zaznacza DGP. Sąd jednak uznał, że pozwana cypryjska spółka nie jest już usługodawcą, a więc nie można jej nakazać filtrowania plików.
Wyrok nie jest prawomocny.
KaWa