- Apple jest w wyjątkowym momencie swojej historii. Możliwe, że spółka nadal będzie rosła w równie oszałamiającym tempie jak w ostatnich kilku latach. Jest jednak ryzyko, że nie uda jej się zaspokoić bardzo ambitnych oczekiwań rynku co może się skończyć głęboką przeceną. Najmniej realny jest scenariusz „nijaki”, w którym notowania akcji utrzymują się przez rok na obecnym poziomie - mówi Michał Kowalski, Dyrektor ds. Produktów Inwestycyjnych w Wealth Solutions.
Argumenty za wzrostem to oczywiście sukces produktów Apple takich jak iPhone i iPad. Przed spółką pojawia się także realna szansa na podbój rynku azjatyckiego. Zdecydowana większość rekomendacji zaleca obecnie zakup akcji spółki. - Ten zgodny optymizm analityków, podobnie, jak rysujące się na wykresach, analogie z hossą internetową z 2000 roku, mogą jednak budzić obawy o kontynuację wzrostów. W ciągu ostatnich sześciu lat spółka zyskała 1800 procent - przypomina Michał Kowalski. Jego zdaniem czynnikiem ryzyka jest oparcie sukcesu firmy na pojedynczych produktach (czy kolejne wynalazki Apple będę podobnymi hitami rynkowymi?) oraz tak naprawdę na jednej osobie (informacje o chorobie Steve’a Jobs’a znacząco wpływały na kurs spółki).
Wealth Solutions ma propozycję zarówno dla osób optymistycznie patrzących na przyszłość Apple jak i dla sceptyków – roczne inwestycje Jabłko Plus i Jabłko Minus. W obu przypadkach kapitał inwestorów jest chroniony w 80 procentach, a udział, odpowiednio we wzroście lub spadku, notowań akcji Apple wyniesie od 70 do 130 procent (zostanie ustalony po zakończeniu subskrypcji). Zysk z inwestycji będzie wolny od podatku Belki. Inwestycje Jabłko Plus i Jabłko Minus dostępne są do 11 czerwca u doradców finansowych współpracujących z Wealth Solutions oraz online na www.wealth.pl






















































