REKLAMA
SKORZYSTAJ

Interwencja poselska w Pcimiu. Posłowie domagali się informacji ws. byłej agentki CBA

2021-03-22 13:29
publikacja
2021-03-22 13:29

Informacji na temat pracy, jaką dla gminy Pcim świadczyć miała była agentka CBA, w ramach interwencji poselskiej domagali się w poniedziałek w tamtejszym urzędzie posłowie KO Marek Sowa i Aleksander Miszalski. Jak podkreślili politycy, jej ścieżka kariery miała być powiązana z Danielem Obajtkiem.

Interwencja poselska w Pcimiu. Posłowie domagali się informacji ws. byłej agentki CBA
Interwencja poselska w Pcimiu. Posłowie domagali się informacji ws. byłej agentki CBA
/ Twitter

Wystąpienie posłów próbowali zakłócić przybyli na miejsce mieszkańcy, wytykając poprzedniej władzy zaniedbania. Z posłami polemizował także wójt gminy Pcim Piotr Hajduk, który mówił, że jest zaskoczony oskarżeniami kierowanymi przeciwko byłemu wójtowi, obecnie prezowi PKN Orlen Danielowi Obajtkowi.

"Gazeta Wyborcza" napisała w sobotę, że była agentka CBA Sylwia Kobyłkiewicz najpierw badała oświadczenia majątkowe Daniela Obajtka, następnie wykonywała zlecenia dla małopolskiej gminy Pcim, gdzie Obajtek w latach 2006-15 był wójtem, później oceniała dla prezesa PKN Orlen dokumenty, którymi bronił się w prokuraturze, a dziś Kobyłkiewicz szefuje Orlen Upstream.

Jak powiedział w poniedziałek poseł Koalicji Obywatelskiej Marek Sowa podczas briefingu przed Urzędem Gminy Pcim, celem przeprowadzonej przez niego i posła KO Aleksandra Miszalskiego interwencji było sprawdzenie, czy Kobyłkiewicz rzeczywiście świadczyła pracę dla gminy. "Z informacji, które mamy, wynika jednoznacznie, że przez dwa i pół roku świadczyła usługi doradcze i prawnicze dla gminy Pcim, i otrzymała za to blisko 140 tysięcy złotych; za dwa dni pracy w tygodniu" - powiedział Sowa. "Są to informacje poparte konkretnymi dokumentami, umowami, których kopie od pana wójta w dniu dzisiejszym otrzymaliśmy" - zapewnił.

Poseł ocenił, że "w tym nie byłoby nic dziwnego, gdyby nie fakt, że ścieżka kariery pani Sylwii Kobyłkiewicz jest ściśle powiązana z Danielem Obajtkiem". "Z informacji medialnych wynika, że to właśnie pani Sylwia Kobyłkiewicz nadzorowała proces weryfikacji oświadczeń majątkowych Daniela Obajtka. W sposób oczywisty zachodzi uzasadnione pytanie - i na to będziemy starali się znaleźć dzisiaj odpowiedź - czy służby, agenci CBA kontrolowali Daniela Obajtka, czy też Daniel Obajtek kontrolował agentów CBA" - wskazał Sowa.

Poseł Koalicji zwrócił się także do obecnych na miejscu mieszkańców Pcimia, zapewniając, że rozumie, iż ostatni czas jest dla nich "trudny i pewnie niezrozumiały". Wskazał jednak, że prowadzone obecnie działania to obowiązek parlamentarzystów, a na stawiane w przestrzeni publicznej pytania należy znaleźć odpowiedzi.

Zebrane na miejscu osoby próbowały jednak zakłócić zorganizowany przez posłów briefing i wdać się z nimi w polemikę, wytykając poprzedniej władzy zaniedbania, do których - ich zdaniem - miało dochodzić.

Z zaprezentowanym przez posłów stanowiskiem polemizował także obecny wójt gminy Pcim. "Faktycznie tę interwencję poselską jak najbardziej szanujemy. Tak stanowi prawo, więc z naszej strony żadnego problemu nie było, niemniej jednak, jeżeli słyszę te oskarżenia, które tutaj, w Pcimiu, są wytaczane przeciwko byłemu wójtowi Obajtkowi, to delikatnie mówiąc, jestem tym zaskoczony" - powiedział Piotr Hajduk.

Wójt gminy zwrócił się także do posła Sowy. "Jeżeli pan poseł na podstawie tych umów, które otrzymał, tak daleko posuwa swoje oskarżenia, to jest to, panie pośle, przepraszam, lekka niedorzeczność" - powiedział. "Faktycznie osoba, o której tutaj mówimy, pracowała na umowę-zlecenie w naszym urzędzie przez pewien okres czasu, niemniej chciałbym zapytać, czy jakieś przepisy byłemu pracownikowi Centralnego Biura Antykorupcyjnego zabraniają w jakimkolwiek stopniu świadczenia takich usług, i podejmowania pracy w dowolnym miejscu, oczywiście po zakończeniu swojej pracy w tamtej instytucji?" - pytał Hajduk.

"Epitety, które słyszy się w ostatnim czasie pod kątem mieszkańców tej gminy i teraz kontekst, w którym pan poseł ucisza osoby, które tutaj przebyły - jest to niepoważne" - kontynuował wójt, podkreślając, że społeczność jego gminy jest obrażana przez posłów PO "w każdy możliwy sposób". "My również chcemy wyjaśnienia tej sprawy; wierzymy w niewinność naszego byłego gospodarza, zresztą te inwestycje, te działania, które podejmował tutaj jako wójt, chyba jednoznacznie przemawiają za tą osobą" - ocenił Hajduk.

Zaapelował także do wszystkich zainteresowanych o spokojne wyjaśnienie całej sprawy i zapewnił, że "tutaj nikt nie ucieka od żadnej odpowiedzialności". Podkreślił, że Obajtek "oddał się do dyspozycji organów, które są od tego, żeby analizować czy to oświadczenia, czy to te sytuacje, o których tutaj mówimy". "Nie ferowałbym tutaj wyroków tak szybko jak pan poseł. I na podstawie kilku umów, które zostały zawarte zgodnie z prawem, nie robiłbym happeningu politycznego, który ma na celu jedynie pogrzanie atmosfery i podkręcenie całej tej sprawy" - podsumował wójt.

Z informacji na stronie Orlen Upstream wynika, że obecna prezes zarządu Sylwia Kobyłkiewicz między 2001 a 2007 r. pracowała w Urzędzie Kontroli Skarbowej w Katowicach, zdobywając uprawnienia Inspektora Kontroli Skarbowej. W latach 2014-2015 zajmowała się doradztwem z zakresu finansów i zamówień publicznych oraz postępowań administracyjnych, a także prawa podatkowego dla samorządów w woj. małopolskim.

Z początkiem 2016 roku objęła stanowisko p.o. Dyrektora Urzędu Kontroli Skarbowej w Katowicach, następnie funkcję p.o. Dyrektora Urzędu Kontroli Skarbowej w Krakowie. W 2017 roku dołączyła jako Dyrektor Audytu i Bezpieczeństwa do ENERGI WYTWARZANIE SA, a następnie piastowała stanowisko Dyrektora Departamentu Finansów Grupy Kapitałowej ENERGA SA. Od lutego 2018 roku do maja 2018 roku obejmowała stanowisko Dyrektora Biura Audytu, Kontroli Finansowej i Zarządzania Ryzykiem Korporacyjnym w PKN ORLEN.(PAP)

nak/ itm/

Źródło:PAP
Tematy
Najlepsze konta premium – wrzesień 2025 r.
Najlepsze konta premium – wrzesień 2025 r.
Advertisement

Komentarze (13)

dodaj komentarz
edwinn
Nie dziwne, że ludzie ich wygwizdali. Sami mają tyle za uszami i myślą że nagle ludzie zaczną im wierzyć we wszystko co robią i co mówią. Wstyd za to co zrobili z tą całą reprywatyzacją!
kris74keh
Bezczeluchy z PO. W waszych szeregach nie ma ani jednego biednego. U was to jak zapytać o majątek to albo w lotto wygrał albo w kasynie albo dziadek walizką pieniędzy obdarował, krótko po opuszczeniu obozu. Mieszkań nie potraficie się doliczyć a w tych co już macie to zazwyczaj agencje dla panów.
demeryt_69
Tylko do końca 2015 r. ten tytan pracy zarobił 1,2 mln zł, a majątek, który zgromadził wynosił 7-8 mln zł. To pokazuje, jaka jest ogromna przepaść między tym co zarobił, a tym co posiadał.

Jeśli prześledzić jego oświadczenia majątkowe, to nigdzie nie ma śladu, by dostawał darowizny od swoich najbliższych.
darius19
niezle bagno - trzeba KAZDEJ wladzy na rece patrzec. A do tego sa potrzebne niezalezne madia. Przypominam ze p.Obajtek sobie kupil kolkanascie tytulow mediow zrzeszonych w Polska Press. Teraz zdaje sie widac po co.
demeryt_69
Onet dotarł do uzasadnienia decyzji sądu dotyczącej umorzenia sprawy Daniela Obajtka. Prokuratura dzięki przeforsowanym przez Ministerstwo Sprawiedliwości przepisom wycofała akt oskarżenia.

Sędzia, która przychyliła się do tej decyzji, miała szybko awansować.
kimdzonk
kity z Onetu i z GW to tylko dla lemingów
antek10
Brawo chłopaki - deptać ośmiornicę.
marok
Znowu się pokazali prowokatorzy z opozycji, tylko zapomnieli dodać ,że kontrola CBA względem Obajtka miała miejsce w 2013 roku, czyli zanim owa agentka świadczyła usługi dla gminy Pcim. Na dodatek CBA zaprzecza ,żeby to właśnie ta osoba była odpowiedzialna za kontrolę. Czyli znowu mamy parówkową kontrabandę wykrytą w bułkach na Orlenie.
lelo1949
Ośmieszają się ,do pracy w szpitalu ich skierować

Powiązane: Taśmy Daniela Obajtka

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki