Akcje Google’a wystrzeliły na historyczne szczyty po tym, jak spółka opublikowała lepsze od oczekiwań wyniki kwartalne. Zyski z podstawowej działalności rekompensują straty w biznesie komórkowym.
Od lipca do września internetowy gigant odnotował przychody w wysokości 14,89 mld dolarów – o 12% więcej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku. Zysk netto spółki z Mountain View wyniósł 2,97 mld dolarów (8,75 na akcję) wobec 2,18 mld dolarów przed rokiem (6,53 na akcję).
| » Koniec z cookies. Google będzie śledzić inaczej |
Za dobrymi wynikami Google’a stoi przede wszystkim podstawowy biznes spółki. Jak czytamy w raporcie, liczba użytkowników, którzy kliknęli w reklamy, wzrosła w ubiegłym kwartale o 26% rdr. Wzrost ten zrekompensował 8-procentowy spadek cen reklam.
Jak zauważają komentatorzy, zwiększenie zasięgu Google zawdzięcza m.in. rosnącej popularności tabletów, z których lwa część działa w oparciu o system Android. Firma analityczna EMarketer oczekuje, że w tym roku udział Google'a w światowym rynku reklamy internetowej wzrośnie do 33% z 31% przed rokiem.
![]() | »Te firmy to najlepsi pracodawcy na świecie |
Środki zarobione na reklamach pozwoliły internetowemu gigantowi zrekompensować straty Motoroli (248 mln dolarów). Mimo wypuszczenia na rynek modelu Moto X, kontrolowany przez Google’a producent telefonów odnotował przychody niższe o 33% (1,2 mld dolarów).
W reakcji na opublikowane po ostatnim dzwonku na Wall Street wyniki, ceny akcji Google’a w handlu posesyjnym podskoczyły o ponad 8%, do poziomu 959 dolarów. Dotychczasowy rekord dla regularnej sesji to 928 dolarów.
/mz
























































