REKLAMA

Indeks w Europie powinny dzisiaj odrabiać straty z piątku

2002-09-16 07:48
publikacja
2002-09-16 07:48

Indeks w Europie powinny dzisiaj odrabiać straty z piątku

    Piątkowa sesja w USA nie będzie miała wpływu na dzisiejsze zachowanie rynków europejskich. To znaczy powinna niby mieć pozytywny wpływ, bo nic strasznego się nie stało, a DJIA spadł wyłącznie dlatego, że kurs Honeywell spadł o 16,9 %. Jednak okres ostrzeżeń powinien wywoływać bardzo dużą ostrożność wśród europejskich inwestorów. Po sesji w USA nic specjalnego się nie wydarzyło. AHI wzrosło 0,08%, a kontrakty są w okolicach zera. Istotnych danych makro dzisiaj nie ma (trudno za takie uznać raport o zapasach w przedsiębiorstwach).

    W tej sytuacji, dopóki na rynek nie trafią ostrzeżenia kolejnych spółek, powinniśmy zobaczyć rosnące indeksy w Eurolandzie, co wpłynie pozytywnie na nasz rynek. Co prawda o 16.00 dowiemy się jaka była inflacja w ostatnim miesiącu, ale nie należy oczekiwać, że ten raport cokolwiek zmieni (prognoza +1,2%).

    Sytuacja jest więc taka, że naturalne będzie odbicie indeksów w Warszawie (oczywiście pod warunkiem ruchu do góry w Eurolandzie). Jednak nie liczyłbym na żadne duże wzrosty. Nasz rynek zachowywał się w piątek znakomicie na tle tego, co działo się w reszcie Europy, ale to nie znaczy, że dzisiaj będzie mocno wzrastał. Fundusze czekały w piątek na wyjaśnienie sytuacji, ale do tego wyjaśnienia jeszcze nie doszło. Indeksy w USA są ciągle w miejscu, z którego mogą rozpocząć chwilowy, mocny wzrost, albo dłuższy i poważny spadek. W tej sytuacji u nas zarządzający mają dwa wyjścia: nic nie robić i wtedy będziemy mieli obrót dużo poniżej 100 mln. i lekki wzrost, albo pociągnąć rynek do góry (nawet dosyć wysoko), ale na małym obrocie, który pokaże, że wzrost jest bez znaczenia.

    Oczywiście możemy być świadkami dużych ruchów na Elektrimie, ale to dla rynku jest bez znaczenia – Elektrim to rynek sam w sobie. Informacja o tym, że po 20.09 nie będzie tej spółki w WIG-20 (zastąpi ją Optimus) jest dobrą informacją, ale dzisiaj może jeszcze powodować ruchy do dołu – fundusze odzwierciedlające skład WIG-20 mogą pozbywać się tych papierów (oczywiście jeśli je jeszcze mają). Informacja jest dobra dla Optimusa, ale radziłbym uważać – podobne informacje odnośnie PGF i Amiki dały tylko chwilowy wzrost.

    WIG-20 ma teraz opór na 1085 pkt. Teoretycznie możliwe jest przełamanie tego poziomu w dniu dzisiejszym, ale miałoby znaczenia jedynie wtedy, gdyby obrót był przyzwoity. Następny opór to średnie 15. i 45. sesyjne (okolice 1095 pkt.) – są dzisiaj całkiem bezpieczne. Gdyby na rynki trafiły ostrzeżenia spółek i odbicie w Eurolandzie załamało się to wsparcie mamy w obszarze 1030 – 1042 pkt. Uważam, że nawet w takim przypadku dzisiaj nie zostanie pokonane.
Źródło:
Tematy
Wyjątkowa wyprzedaż Ford Pro. Poznaj najlepsze rozwiązania dla Twojego biznesu.

Komentarze (0)

dodaj komentarz

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki