Ukraińska kontrofensywa w obwodzie charkowskim załamuje oś rosyjskich wojsk na północy Donbasu. W ciągu ostatnich pięciu dni Ukraińcy wyzwolili więcej terytorium, niż Rosja zajęła od kwietnia – ocenia amerykański Instytut Studiów nad Wojną (ISW).


W analizie sytuacji na sobotę 10 września think tank podkreśla, że Rosjanie nie wykonują kontrolowanego odwrotu, lecz pospiesznie uciekają z południowo-wschodniej części obwodu charkowskiego, starając się uniknąć okrążenia w okolicach Iziumu.
Ukraińcy najpewniej odbiją to miasto w ciągu najbliższych 48 godzin, o ile jeszcze tego nie dokonali – ocenia ISW.
NEW: The #Ukrainian counteroffensive in #Kharkiv Oblast is routing #Russian forces and collapsing Russia’s northern #Donbas axis. /1
— ISW (@TheStudyofWar) September 11, 2022
The latest with @criticalthreats:https://t.co/FvJkbMgdoe pic.twitter.com/e0vMUIfkW6
Zdobycze sił ukraińskich nie ograniczają się jednak do okolic Iziumu. Pojawiły się doniesienia o przejęciu przez nie w sobotę kontroli nad miejscowością Wełykyj Burłuk, co oznaczałoby, że są już 15 kilometrów od granicy państwowej.
„Siły ukraińskie przebiły się w niektórych miejscach nawet na 70 kilometrów w głąb rosyjskich linii i przejęły ponad 3 tys. kilometrów kwadratowych terytorium w ciągu ostatnich pięciu dni od 6 września – to więcej terytorium niż siły rosyjskie zajęły we wszystkich swoich operacjach od kwietnia” – podkreśla ISW.
Według think tanku wyzwolenie Iziumu byłoby najbardziej znaczącym osiągnięciem wojskowym Ukrainy od zwycięskiej bitwy o Kijów w marcu. Wyeliminowałoby rosyjskie podejście na północnym zachodzie obwodu donieckiego drogą E40, poprzez którą rosyjskie wojsko chciało otoczyć ukraińskie pozycje wzdłuż linii Słowiańsk-Kramatorsk.
Przeczytaj także
Skuteczne okrążenie okupantów uciekających z Iziumu wiązałoby się ze zniszczeniem lub schwytaniem znacznych sił rosyjskich i pogłębiło problemy Rosji związane z niedoborem żołnierzy i niskim morale. Rosyjscy korespondenci wojenni i blogerzy donosili o kłopotach z ewakuacją wojsk z Iziumu, co sugeruje, że Ukraińcy przynajmniej częściowo zamknęli je w okrążeniu na niektórych obszarach – ocenia ISW.
Rosyjskie ministerstwo obrony usiłuje niezgodnie z prawdą przedstawiać ucieczkę jako „przegrupowanie”, podobnie jak wcześniej tłumaczyło wycofanie się spod Kijowa. Kreml ogłosił, że rosyjska artyleria i lotnictwo osłaniały odwrót wojsk z obwodu charkowskiego, ale „te rosyjskie twierdzenia nie mają związku z sytuacją w terenie” – podkreśla think tank.
Mętne, niespójne tłumaczenia i dezorganizacja wśród propagandystów Kremla świadczą o załamaniu narracji kreowanej przez państwowe rosyjskie media, co może sprawić, że rosyjska opinia publiczna zda sobie sprawę z prawdziwych postępów „specjalnej operacji wojskowej”, jak Moskwa nazywa inwazję na Ukrainę – ocenia ISW.
Dziennikarz: Armia Rosji podarowała nam sprzęt o wartości 130 mln USD
Podczas wycofywania się z obwodu charkowskiego rosyjscy żołnierze podarowali Siłom Zbrojnym Ukrainy sprzęt o wartości 130 mln dolarów, można nim wyposażyć cały batalion - wyliczył w niedzielę na Facebooku ukraiński dziennikarz Roman Cymbaluk.
Cymbaluk wymienił rodzaje sprzętu wojskowego, który pozostawili rosyjscy żołnierze, wśród nich: 20 sprawnych czołgów i 20 wymagających remontu, 40 jednostek lekkich pojazdów pancernych; 10 systemów artyleryjskich, w tym cztery samobieżne haubicoarmaty 2S19 Msta-S - https://tinyurl.com/3tj8rn9c.
"Zwykłych pojazdów nawet nikt nie liczył, na pewno jest ich ponad 100, a ponadto wyposażenie bojowe, drony… I jeszcze rosyjska hańba, której nie da się zmierzyć w żadnych jednostkach" - napisał dziennikarz.
"To jest jak Lend-Lease, moi drodzy" - dodał. (Lend-Lease act to nazwa amerykańskiej ustawy z czasów II wojny światowej, która umożliwiała dostarczanie przez USA broni i innego sprzętu do Europy dla walki z Niemcami; w obecnie trwającej wojnie spowodowanej agresją Rosji na Ukrainę nazwę tę przyjęła amerykańska ustawa umożliwiająca szybsze przekazywanie pomocy wojskowej Ukrainie - PAP).
Jak poinformował w niedzielę Amerykański Instytut Studiów nad Wojną (ISW), kontrofensywa Sił Zbrojnych Ukrainy w obwodzie charkowskim załamuje oś rosyjskich wojsk na północy Donbasu. W ciągu ostatnich pięciu dni Ukraińcy wyzwolili więcej terytorium, niż Rosja zajęła od kwietnia.
Rosyjskie ministerstwo obrony usiłuje niezgodnie z prawdą przedstawiać ucieczkę jako „przegrupowanie”, podobnie jak wcześniej tłumaczyło wycofanie się spod Kijowa. Kreml ogłosił, że rosyjska artyleria i lotnictwo osłaniały odwrót wojsk z obwodu charkowskiego, ale „te rosyjskie twierdzenia nie mają związku z sytuacją w terenie” – podkreśla ISW.
"Mętne, niespójne tłumaczenia i dezorganizacja wśród propagandystów Kremla świadczą o załamaniu narracji kreowanej przez państwowe rosyjskie media, co może sprawić, że rosyjska opinia publiczna zda sobie sprawę z prawdziwych postępów +specjalnej operacji wojskowej+, jak Moskwa nazywa inwazję na Ukrainę" - dodaje think tank. (PAP)
sm/ mal/
arch.