Po decyzji Europejskiego Banku Centralnego na europejskich giełdach zagościły silne spadki. EBC rozczarował tych, którzy liczyli na jeszcze większą eskalację monetarnej stymulacji.


[Aktualizacja 19:00]
Na zamknięciu sesji niemiecki DAX zniżkował o 3,58%, tyle samo tracił w Paryżu CAC40.
Mniejsze spadki notowały giełdy we Włoszech (FTSE MIB spadł o 2,47%) i Wielkiej Brytanii (FTSE 100 poszedł o 2,27% w dół).


Przecena akcji rozpoczęła się po decyzji EBC i gwałtownie przyspieszyła po 14:30, gdy rozpoczęła się konferencja prasowa Mario Draghiego. Trudno jej więc nie wiązać z dzisiejszą decyzją EBC, który postanowił obniżyć stopę depozytową z -0,20% do -0,30%, wydłużyć QE o przynajmniej sześć miesięcy (do końca marca 2017 r.) i rozszerzyć skup obligacji o dług władz lokalnych.
To jednak nie usatysfakcjonowało wszystkich inwestorów. „Jasne jest, że po tych wszystkich gołębich wypowiedziach z ostatnich tygodni ulica oczekiwała więcej ze strony EBC” – powiedział Colin Cieszynski, główny strateg rynkowy z CMC Markets. Część analityków spekulowała, że EBC zwiększy skalę QE. Tak się jednak nie stało i tempo „dodruku pieniądza” zostało utrzymane na poziomie 60 mld euro miesięcznie.