REKLAMA
RELACJA Z FORUM FINANSÓW

GUS: inflacja CPI w październiku wyniosła -0,8%

Krzysztof Kolany2015-11-02 14:01główny analityk Bankier.pl
publikacja
2015-11-02 14:01

Wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych (potocznie zwany inflacją) był w październiku o 0,8% niższy niż rok wcześniej – podał wstępne szacunki Główny Urząd Statystyczny.

Ekonomiści spodziewali się odczytu na poziomie -0,7% rdr. We wrześniu dynamika inflacji CPI wyniosła -0,8% rdr. Ostateczne dane GUS opublikuje 13 listopada o godzinie 14:00. Wtedy też poznamy wpływ poszczególnych kategorii na dynamikę całego koszyka CPI.

Względem września ceny wzrosły jednak o 0,1%. Licząc miesiąc do miesiąca był to więc pierwszy dodatni odczyt inflacji CPI od kwietnia. Roczna dynamika inflacji pozostała ujemna 16. miesiąc z rzędu. Według danych GUS z deflacją cenową mamy do czynienia od lipca 2014 roku.

Źródło:
Krzysztof Kolany
Krzysztof Kolany
główny analityk Bankier.pl

Absolwent Akademii Ekonomicznej we Wrocławiu. Analityk rynków finansowych i gospodarki. Analizuje trendy makroekonomiczne i bada ich przełożenie na rynki finansowe. Specjalizuje się w rynkach metali szlachetnych oraz monitoruje politykę najważniejszych banków centralnych. Inwestor giełdowy z 20-letnim stażem. Jest trzykrotnym laureatem prestiżowego konkursu Narodowego Banku Polskiego dla dziennikarzy ekonomicznych. W 2016 roku otrzymał także tytuł Herosa Rynku Kapitałowego przyznawany przez Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych. Telefon: 697 660 684

Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (27)

dodaj komentarz
~Szef
Poziom ekonomicznej wiedzy, a i zwykłego zdrowego rozsądku i rozumu większości ludzi jest porażający.
Po pierwsze, firmy nie płaca podatków, są tylko ich płatnikami, pośrednikami w przepływie - WYŁĄCZNIE KONSUMENCI PŁACA WSZYSTKIE PODATKI W CENACH
Po drugie, wielkie koncerny handlowe mają pieniądze na armię doradców i prawników,
Poziom ekonomicznej wiedzy, a i zwykłego zdrowego rozsądku i rozumu większości ludzi jest porażający.
Po pierwsze, firmy nie płaca podatków, są tylko ich płatnikami, pośrednikami w przepływie - WYŁĄCZNIE KONSUMENCI PŁACA WSZYSTKIE PODATKI W CENACH
Po drugie, wielkie koncerny handlowe mają pieniądze na armię doradców i prawników, którzy znajdą sposób na omijanie podatków, może to przykre ale prawdziwe
Po trzecie, analizując przebieg wielu procesów legislacyjnych w polskim parlamencie, można przypuszczać, że prawo zostanie tak napisane, że znajdzie się kilka luk (zgadnijcie dla kogo?)
Po czwarte, żaden podatek nie powoduje polepszenia gospodarki, tylko jej pogorszenie, jakby tak było to najlepszy byłby podatek 99,9%
~dr_
Same sprzeczności: "po pierwsze" wyklucza "po drugie'. W "po trzecie" pod kogoś to można napisac przetarg a nie prawo. Natomiast w "po czwarte skompromitowałeś się totalnie biorąc 100% za max podatku. Podatek może mieć wysokość (w procentach) nieskończoną.
~Szef odpowiada ~dr_
Jeśli Twój nick dr_ oznacza tytuł naukowy, to polska nauka sięgnęła DNA.
Po pierwsze, firmy płacą podatki pieniędzmi swoich konsumentów - to chyba jasne.
Po drugie nie jest wykluczone przez "po pierwsze", bo firmy chcąc minimalizować płacone podatki (nie chcąc pozbywać się pieniędzy, które dostali od konsumentów)
Jeśli Twój nick dr_ oznacza tytuł naukowy, to polska nauka sięgnęła DNA.
Po pierwsze, firmy płacą podatki pieniędzmi swoich konsumentów - to chyba jasne.
Po drugie nie jest wykluczone przez "po pierwsze", bo firmy chcąc minimalizować płacone podatki (nie chcąc pozbywać się pieniędzy, które dostali od konsumentów) stosuje optymalizacje podatkowe (vide casus Luksemburga).
Po trzecie, nie rozśmieszaj mnie - przykład z ostatniego dnia: podatek bankowy dla instytucji powyżej 1 mld zł aktywów (to nie jest prawo napisane pod kogoś? nawet jeśli ten ktoś to kilka, kilkanaście, kilkadziesiąt czy kilkaset podmiotów)
Po czwarte, zadrżałem z przerażenia - owszem podatek może mieć wartość nieskończoną, np. 10000000000000000000000% wynagrodzenia lub wartości nieruchomości itp. no ale wybacz rozmawiamy o rzeczach realnych, a nie o rojeniach wariata.
~opty
.....troszkę konkurencyjności im nie zaszkodzi,podniosą ceny ,to idz do polskiego sklepu,tam bedzie bez zmian.Zmniejszy się może dumping,jeszcze nie skończy się niestety możliwosc presji cenowej na producenta,a także np płacenie dopiero po sprzedaży ,mniej pozostanie na różne metody wyprowadzenia zysków poprzez tworzoną fikcję .....troszkę konkurencyjności im nie zaszkodzi,podniosą ceny ,to idz do polskiego sklepu,tam bedzie bez zmian.Zmniejszy się może dumping,jeszcze nie skończy się niestety możliwosc presji cenowej na producenta,a także np płacenie dopiero po sprzedaży ,mniej pozostanie na różne metody wyprowadzenia zysków poprzez tworzoną fikcję kosztową lub nadmierne płace jegomościów....
~DeVroo
Ostatecznie, gdzie byśmy nie poszli, to zapłacimy więcej. No bo w końcu o to chodzi, żeby ludzie sami sobie sfinansowali wszystkie populistyczne głupoty, które im w czasie wyborów obiecano.
~cde
drukujcie więcej pieniędzy i dalej luzujcie politykę monetarną ... a inflacji nie zobaczycie już nigdy ... powodzenia przedsiębiorcy ... a potem pracownicy bez pracy ...
~Bogey15
To teraz wyobraź sobie taką sytuację:sklep Lidl w Warszawie i sklep Lidl w Berlinie:1.wynajem powierzchni,chyba każdy się zgodzi, że w Warszawie taniej.2.Place pracowników,tu chyba każdy się zgodzi,ze w Warszawie taniej.3.Ceny produktów - możemy dyskutować, ale średnio takie same.Konkluzja, gdzie sklep zarabia więcej, chyba nawet To teraz wyobraź sobie taką sytuację:sklep Lidl w Warszawie i sklep Lidl w Berlinie:1.wynajem powierzchni,chyba każdy się zgodzi, że w Warszawie taniej.2.Place pracowników,tu chyba każdy się zgodzi,ze w Warszawie taniej.3.Ceny produktów - możemy dyskutować, ale średnio takie same.Konkluzja, gdzie sklep zarabia więcej, chyba nawet największy idiota widzi,ze w Warszawie.
emeryt_giełdowy
Deflacja za październik - a to są WSTĘPNE?? szacunki Główny Urząd Statystyczny, czy ostateczne!!!
Nawet kalendarium na ten tydzień nie przewidywało podania takich danych 2 listopada br.
Sposób prezentacji tych danych na portalach ekonomicznych wskazywałby, że po raz pierwszy od lat w GUS zaczął prawidłowo funkcjonować system
Deflacja za październik - a to są WSTĘPNE?? szacunki Główny Urząd Statystyczny, czy ostateczne!!!
Nawet kalendarium na ten tydzień nie przewidywało podania takich danych 2 listopada br.
Sposób prezentacji tych danych na portalach ekonomicznych wskazywałby, że po raz pierwszy od lat w GUS zaczął prawidłowo funkcjonować system informatyczny i dane, które pojawiały się w połowie miesiąca po miesiącu, których dotyczą teraz pojawiły się już na początku tego miesiąca.
Nie dane dotyczące deflacji są zaskoczeniem, lecz termin ich publikacji.

Powiązane: Gospodarka i dane makroekonomiczne

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki