Tak słabego początku tygodnia nie oczekiwali chyba najwięksi pesymiści. Inwestorzy ze Starego Kontynentu zwyczajnie zagłosowali nogami, pozbywając się akcji największych europejskich instytucji finansowych. Notowania banków włoskich, niemieckich, brytyjskich i francuskich zanurkowały po 4-7%.
W taki oto sposób rynek powiedział, co sądzi o wiarygodności unijnych stress testów. Przypomnijmy, że po piątkowej sesji Europejski Urząd Nadzoru Bankowego poinformował, że testów adekwatności kapitałowej nie zaliczyło tylko osiem z 90 badanych banków i że potrzebują one zaledwie 2,5 mld euro nowego kapitału. Tymczasem na rynku spekulowano, że problemy może mieć nawet co czwarta europejska grupa finansowa. Zmasowana wyprzedaż akcji banków świadczy więc o braku wiary w zapewnienia oficjeli.
Na to nałożył się brak cierpliwości do europejskich polityków, którzy od przeszło roku zamiast poszukiwać realnych rozwiązań kryzysu nadmiernego zadłużenia skupiają się na odwlekaniu decyzji. W tej sytuacji nowe nominalno-dolarowe rekordy cen złota (1.607 USD/oz.) czy najwyższe w historii notowania franka wobec euro i dolara były swoistym wotum nieufności ze strony rynku. Szybko rosły też notowania kontraktów CDS ubezpieczających przed niewypłacalnością Grecji, Irlandii, Włoch i Francji. Rentowność włoskich obligacji 10-letnich ponownie przekroczyła 6%, co tylko potęgowało obawy inwestorów.
Jednakże skala przeceny w Europie nie była równomiernie rozłożona. Podczas gdy indeksy w Londynie i Frankfurcie straciły po 1,3-1,5%, to WIG20 spadł aż o 2,6%. Gorzej było tylko w Helsinkach, Mediolanie i Budapeszcie.
W Warszawie zaskakująco słabo radziła sobie branża paliwowa: notowania Orlenu i Lotosu spadły po blisko 5%. Równie słabe były dziś walory Kernelu oraz dewelopera GTC. Wśród banków najgorzej wypadł Getin (-4,8%) oraz Pekao (3,6%).
K.K.
Zobacz też:
» Nie ma pomysłu na Grecję [wideo]
» Chroniczny deficyt handlowy
» Raporty gospodarcze nie zatrzymały przeceny złotego
» Nie ma pomysłu na Grecję [wideo]
» Chroniczny deficyt handlowy
» Raporty gospodarcze nie zatrzymały przeceny złotego


























































