REKLAMA

Europa zależna od Visy i Mastercarda. Lokalni gracze prawie się nie liczą

Michał Kisiel2025-03-11 06:00analityk Bankier.pl
publikacja
2025-03-11 06:00

Strategiczna europejska autonomia w płatnościach bezgotówkowych to fikcja, wskazuje Europejski Bank Centralny w ostatnim raporcie. Za 61 proc. transakcji kartowych w strefie euro odpowiadają globalni, a właściwie amerykańscy z pochodzenia, gracze.

Europa zależna od Visy i Mastercarda. Lokalni gracze prawie się nie liczą
Europa zależna od Visy i Mastercarda. Lokalni gracze prawie się nie liczą
fot. olgsera / / Shutterstock

Przez lata temat budowy własnych rozwiązań płatniczych w Unii Europejskiej pojawiał się regularnie, zwykle w dyskusjach o paneuropejskiej karcie, a potem w kontekście cyfrowego euro. Zwykle na pierwszy plan wysuwano argumenty dotyczące szansy na obniżenie kosztów akceptacji płatności bezgotówkowych oraz zwiększenia bezpieczeństwa systemu dzięki powstaniu kolejnych dróg przepływu pieniądza.

Hasło technologicznej suwerenności czy autonomii w sferze płatności przewijało się raczej w tle. Ostatnie zmiany na międzynarodowej arenie sprawiają jednak, że temat zyskuje istotną wagę. Opublikowany w ostatnim dniu lutego raport Europejskiego Banku Centralnego pojawia się zatem w szczególnym momencie. Dokument opisuje krótko rozkład sił wśród schematów kartowych oraz podmiotów przetwarzających płatności plastikiem w strefie euro.

Lokalne schematy kartowe w odwrocie

Podróżujący po kontynencie zapewne znają logotypy kilku lokalnych systemów kart płatniczych. Spotkać je można np. w Niemczech (girocard) czy Francji (Cartes Bancaires, CB). Również w Polsce, w latach 90-tych XX w. funkcjonował podobny system PolCard, który nie przetrwał w starciu z globalnymi gigantami.

Z danych EBC wynika, że lokalne schematy kartowe powoli schodzą ze sceny. W UE działa obecnie tylko 9 krajowych systemów. Cztery z nich opierają się wyłącznie na kartach debetowych (w Belgii, Danii, Niemczech i na Malcie), dwa – na kartach przedpłaconych i debetowych (Włochy i Portugalia) i dwa na wszystkich typach plastików (Bułgaria i Francja). Ewenementem na skalę europejską jest Słowenia, gdzie funkcjonuje lokalny system kart kredytowych.

EBC

W 2022 r. międzynarodowe schematy kartowe (np. Visa i Mastercard) odpowiadały za ok. 61 proc. płatności kartami w strefie euro. Udział lokalnych systemów wynosił 39 proc., ale jeśli wliczyć kraje spoza obszaru wspólnej waluty, spadał do 36-37 proc. W strefie euro płatności kartowe aż w 13 krajach opierają się wyłącznie na globalnych schematach.

Podmioty przetwarzające płatności – brakuje paneuropejskich graczy z lokalnymi właścicielami

EBC przeanalizował także powiązania procesorów płatności działających na europejskich rynkach. Podmioty te odpowiadają za autoryzację i przetwarzanie transakcji, stając pomiędzy wydawcami kart a acquirerami (agentami rozliczeniowymi pozyskującymi punkty akceptujące płatności).

W 2024 w Unii Europejskiej działało łącznie 111 podmiotów przetwarzających transakcje kartowe (zgodnie z danymi podawanymi przez narodowe banki centralne). Klasyfikacja ze względu na pochodzenie dominującego inwestora przynosi interesujące wyniki. Biorąc pod uwagę podział na poszczególne kraje (a nie „UE kontra reszta”), największą grupę podmiotów stanowią instytucje, których właściciele ulokowani są w USA.

„Godną odnotowania cechą struktury własnościowej jest przewaga inwestorów spoza UE w podmiotach przetwarzających płatności, które aktywne są na wielu krajowych rynkach w Unii jednocześnie” – wskazano w raporcie.  Takimi procesorami są Adyen, Global Payments, Worldline oraz Nexi. Nie ma natomiast żadnego gracza z tej kategorii, któremu można byłoby przypisać etykietę „w pełni kontrolowanego przez inwestorów z UE”.

W podsumowaniu raportu wskazano, że struktura rynku „wskazuje na możliwe źródło kruchości odporności operacyjnej i strategicznej autonomii cyfrowych płatności”. Za tym, dość poetyckim, określeniem kryje się coś, co znacznie dobitniej wyrażono w ostatnich zdaniach dokumentu. „Unia Europejska mocno opiera się na nie-unijnych rozwiązaniach w funkcjonowaniu rynku kart płatniczych, zarówno w obszarze schematów kartowych, jak i procesorów płatności”.

Źródło:
Michał Kisiel
Michał Kisiel
analityk Bankier.pl

Specjalizuje się w zagadnieniach związanych z psychologią finansów, analizuje, jak płacą i zadłużają się Polacy. Doktor nauk ekonomicznych, zwolennik idei społeczeństwa bez gotówki. Pomysłodawca finansowego eksperymentu "2 tygodnie bez portfela", w ramach którego banknoty i karty płatnicze zamienił na smartfona. Telefon: 501 820 788

Tematy
Miejski model Ford Puma. Trwa wyjątkowa wyprzedaż

Komentarze (11)

dodaj komentarz
maxykaz
Coraz ciekawiej sie robi. Wychodzi na to że UE jest dojona nawet na płatnosciach kartami. UE powinna mieć własne karty płatnicze.
innowierca
i zalezna od Windowsa, Androida, procesorow, a przeciez to bylo celowe dzialanie, i zajeto sie zielonym ladem, zamiast rozwojem wlasnych systemow. Teraz chca przedluzac wojne, zeby tym przykryc 20 dekady zupelnie blednej polityki, i
upadek EU. Nie dopuszcza do utraty stolkow i przebudowy tego upadajacego skansenu jakim Unia sie
i zalezna od Windowsa, Androida, procesorow, a przeciez to bylo celowe dzialanie, i zajeto sie zielonym ladem, zamiast rozwojem wlasnych systemow. Teraz chca przedluzac wojne, zeby tym przykryc 20 dekady zupelnie blednej polityki, i
upadek EU. Nie dopuszcza do utraty stolkow i przebudowy tego upadajacego skansenu jakim Unia sie stala. Wojna jest tu srodkiem do utrzymania tej pomylki jaka okazala sie cala polityka po 2000 r.
innowierca
i Google, nawet te fejsbuki, X , a przeciez to wszystko Europa mogla miec swoje, ale wybrala zielony lad.
innowierca odpowiada innowierca
ale nie bylem uczciwy, bo nie napisalem co
Unia ma, tylko jeczalem co zaprzepascila(wlasciwie wszystko), ale mamy najsilniejsze regulacje SI, i ten pociag tez odjechal juz. Dlatego zbrojenia i wojna musi trwac. Czyms trzeba ludek trzymac zajety i w strachu.
blind-oln
Polska ma zbliżeniowego BLIKa, który jest naszym lokalnym standardem kartowym, bo w sklepie działa jak zwykła karta, tak jak karta pozwala płacić w internecie. Nie uwzględnianie tego w grafice pokazuje tylko zacofanie EBC
frank_deleos
Działa tylko w Polsce, a przy płatnościach zbliżeniowych jest na systemie amerykańskim. Poza tym wpisywanie tych kodów na terminalu zajmuje dużo czasu
blind-oln odpowiada frank_deleos
W przypadku płatności zbliżeniowych nie trzeba wpisywać żadnych kodów.

Pozostałe systemy kartowe, które zostały przedstawione na grafice, też działają jedynie lokalnie i nie są systemami międzynarodowymi.
zoomek
Zależność od panów zza oceanu. A bredzi się o suwerenności.
qwertas
BLIK mógłby rozszerzyć swój zasób oferowanych usług o karty debetowe i kredytowe.
jjmm2u
Zagraniczne banki nie chcą BLIKa, podczas wprowadzania go w Polsce strasznie się burzyli i blokowali wprowadzenie. Dopiero bodajże po wprowadzeniu BLIK w PKO, tak jakby zostali zmuszenie do akceptacji i wtedy BLIK się rozlał na inne sektory.

Powiązane: Karty

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki