Rzeczniczka Empiku Monika Marianowicz opublikowała w niedzielę oświadczenie, że książka „Moja Walka o Prawdę” autorstwa Jacka Międlara, została czasowo wycofana ze sprzedaży, zarówno drogą internetową jak i w sklepach stacjonarnych.


W niedzielę Empik wycofał ze sprzedaży książkę byłego księdza, Jacka Międlara. Decyzja argumentowana jest szerzeniem mowy nienawiści przez jej autora i jest związana z licznymi protestami klientów, grożących bojkotem sklepu. Księgarnia powołuje się na naruszenie przez autora polskiego prawa i nie zamierza sprzedawać książki, dopóki sprawa nie zostanie wyjaśniona. W oficjalnym uzasadnieniu rzecznika sklepu możemy przeczytać, że: "Nie identyfikujemy się i nie utożsamiamy z prezentowanymi w tytułach opiniami, poglądami, punktami widzenia. Przedstawiają one zdanie autorów, a nie Empiku. Jednak wobec licznych zgłoszeń naszych klientów, co do faktu, że książka ta szerzy mowę nienawiści, a tym samym łamie polskie prawo" oraz: "zablokowaliśmy sprzedaż do czasu wyjaśnienia sytuacji. Słowo +zablokowaliśmy+ nie jest równoznaczne z usunięciem. Jeśli zarzuty wobec treści tej książki się nie potwierdzą (nie będzie też zgłoszeń do prokuratury), to nie będziemy mieć podstaw do tego, żeby utrzymać blokadę”.
Jako, że żadna ze stron nie skierowała do tej pory sprawy na drogę sądową, nie wiadomo, kiedy Empik uzna problem za wyjaśniony i czy wróci do publikacji kontrowersyjnej książki.
W opisie książki zamieszczonej na portalu „wprawo.pl” możemy przeczytać m. in., że: „(…) stała się swoistą autobiografią, definiuje choroby trawiące Kościół katolicki i polskie społeczeństwo. Ujawnia i piętnuje homoseksualne lobby w Kościele i liberalizm, który wkradł się w jego szeregi i destabilizuje go od środka. Międlar odpowiada na pytanie, kto tak naprawdę, w zaciszu gabinetów, z dala od kamer kształtuje mass media i politykę światową”.
Wstrzymania publikacji domagał się na Twitterze m. in. dziennikarz Piotr Szumilewicz, który zarzuca Międlarowi nawiązania do programu nazistowskiego i nazywa go „nienawistnym homofobem”. W odpowiedzi autor wycofanej z Empiku książki opublikował na kanale YouTube swojego portalu (wprawo.pl) relację video, gdzie oskarża Szumilewicza o gloryfikację komunizmu, a Empikowi wytyka „stalinowskie metody” cenzurowania treści.
KS