Na losowo wybrane adresy e-mail trafiają wiadomości wysłane rzekomo przez PKO BP, które sugerują wpłatę środków na konto w banku. Do wiadomości podpięty jest plik .pdf. Jego uruchomienie może zainfekować komputer złośliwym oprogramowaniem.
O sprawie pisze serwis niebezpiecznik.pl. Fałszywe maile nie zawierają treści, a jedynie załączony plik .pdf. Tytuł sugeruje, że jest to potwierdzenie wpłaty na konto. Uruchomiony plik próbuje połączyć się z witryną i pobrać na komputer użytkownika złośliwe oprogramowanie.
Bank w przesłanym do naszej redakcji oświadczeniu podkreśla, że nie jest autorem tych e-maili. Ostrzega, że fałszywa korespondencja ma na celu zainstalowanie na komputerze odbiorcy szkodliwych programów podglądających i śledzących jego działania.
„Prosimy nie odpowiadać na tego typu e-maile, nie otwierać załącznika, nie korzystać z podanych linków i nie udostępniać danych osobowych, loginu i haseł do konta, kodów jednorazowych, jak również danych dotyczących karty płatniczej – PIN-u, kodu CVV. Te dane są do wyłącznej wiadomości klienta. Jeżeli załącznik został otwarty prosimy o niezwłoczny kontakt z naszą bezpłatną infolinią 800 302 302” – czytamy w wiadomości PKO BP.
Wojciech Boczoń























































