Polski rynek sprzedaży paliw to jest trochę ponad 30 mln m3, a Unimot odpowiada za ok 2 mln m3. Jest jednak największym niezależnym importerem - mówi prezes Unimotu podczas Konferencji Wall Street w Karpaczu.


W samym Orlenie przeżyłem chyba 7 prezesów, ostatni był najsławniejszy - prezes Adam Sikorski.
My jesteśmy niezależni i nikt nam nic nie może kazać, co by było z niekorzyścią dla akcjonariuszy, mówi prezes, nawiązując do zapowiedzi pozwu PKP Cargo wobec Skarbu Państwa za nakaz przewożenia węgla.
Ewolucja dywersyfikacji biznesu Unimotu. Bardzo ładnie 👏#WallStreet28 pic.twitter.com/tcYesfegCR
— MichałKubicki (@michal30279280) June 7, 2024
"Brakuje magazynów paliw w Polsce. To była bardzo dobra decyzja żeby wejść na ten rynek. Unimot ma teraz trzecią pozycję pod względem magazynowania z 9 terminali o łącznej pojemności 400 tys. m3" - mówi Adam Sikorski.
To, co nam zrobił Orlen w III i IV kwartale 2023 r., kosztowało Unimot i także akcjonariuszy 140 mln zł - powiedział prezes Sikorski, nawiązując do zaniżenia cen paliw jakie polski gigant zaserwował przed wyborami.
Pytanie z sali: czy Unimot będzie pozywał Orlen za rynkowe praktyki z końca roku? "Czekamy na działania prokuratury i działania UOKiK. Muszę powiedzieć że nasi amerykańscy inwestorzy pytają wprost, dlaczego jeszcze tego nie zrobiliśmy. U nich takie działania od razu kończą się pozwem" - odpowiada prezes Sikorski.