Po południu spadki
indeksów w Europie przekraczały 2%. Na GPW było spokojniej, ale nastroje
inwestorom psuł taniejący o prawie 4% KGHM. To może być koniec wzrostowego
odbicia zapoczątkowanego w połowie lutego.
[Aktualizacja, godzina 15:00; KGHM traci już ponad 5%]


O 13:50 niemiecki DAX zniżkował o 2,3% po tym, jak we wtorek stracił 2,2% po wyznaczeniu w poniedziałek niemal trzytygodniowego maksimum. W odwrocie były wszystkie główne giełdy w Europie. Rosyjski RTS spadał o 3,8%, madrycki IBEX35 o 2,6%, a mediolański MIB o 2,1%.
Wraz z europejskimi akcjami taniało euro. Kurs EUR/USD zszedł do 1,0978 euro za dolara, choć jeszcze na początku tygodnia europejska waluta była notowana po 1,11 USD. To preludium przed zaplanowanym na 9-10 marca posiedzenie władz Europejskiego Banku Centralnego. Na rynku spekuluje się, że EBC może zwiększyć skalę „ilościowego poluzowania” (QE) polityki pieniężnej.
Na tle mocno czerwonej Europy GPW prezentuje się nie najgorzej. WIG20 tracił 1%, schodząc do 1.826,57 punktów. W gronie 20 blue chipów najsłabszym ogniwem były taniejące o prawie 4% akcje KGHM. Jeszcze we wtorek notowania lubińskiego kombinatu osiągnęły najwyższy kurs od początku grudnia.
Krzysztof Kolany