Współprzewodniczący Nowej Lewicy Włodzimierz Czarzasty oświadczył we wtorek, że „potępia rząd Izraela za to, co robi w Strefie Gazy”. W XXI wieku są mordowani, głodzeni ludzie, którzy są niczemu niewinni - zaznaczył wicemarszałek Sejmu w nagraniu opublikowanym na X.


– Trzeba to jasno powiedzieć – potępiam rząd Izraela za to, co robi w Strefie Gazy – powiedział Czarzasty. Jak zaznaczył, w Strefie Gazy giną ludzie, a 20 proc. osób, które się w niej znajdują, jest zagrożonych śmiercią głodową.
– Nie mówimy o tym, bo Strefa Gazy jest gdzieś daleko. Jak jest wojna w Ukrainie, to mówimy o tym codziennie – zauważył Czarzasty.
Podkreślił, że „nasza odległość nie może zwalniać od tego, że umierają ludzie, że giną z głodu”. Zaznaczył, że winę za sytuację w Strefie Gazy ponosi rząd Izraela, a nie naród żydowski.
– Poczujcie to tak, jakby Strefa Gazy była 100 albo 20 kilometrów od was. Zobaczcie te trupy i zobaczcie te dzieciaki, które za chwilę umrą. Tak na to patrzcie, a nie patrzcie na to, że to jest gdzieś daleko – mówił Czarzasty.
Współprzewodniczący Nowej Lewicy podkreślił, że „śmierć jest taka sama wszędzie”. – Dziwię się rządowi Izraela, że – pamiętając to, co się z Żydami działo w trakcie II wojny światowej, jak ginęli, jak ginęli z głodu, jak byli bez sensu zabijani – robią to w Strefie Gazy, co robią – powiedział.
Jak zaznaczył, „nie spałby żadnej nocy i nie myślał spokojnie”, gdyby nie zajął w tej sprawie stanowiska. – Im więcej będzie takich głosów jak mój ze wszystkich stron świata, tym może wpływ opinii publicznej będzie kazał zadać sobie pytanie rządowi Izraela, po co to robi, jaki to ma sens – powiedział Czarzasty.
Zwrócił również uwagę na to, że „blokowanie pomocy humanitarnej to tak naprawdę blokowanie jedzenia” dla Palestyńczyków. – To tak naprawdę zabijanie narodu, to jest sianie śmierci. Wszystkie najgorsze słowa, jakie się pojawiają w takiej sytuacji, trzeba tych słów używać – podkreślił.
– W XXI wieku są mordowani, głodzeni ludzie, którzy są niczemu niewinni. I bez względu na to, który rząd to robi, a to robi rząd Izraela, trzeba o tym mówić. I bez względu na to, kto stoi za tym rządem, nawet potężne Stany Zjednoczone – podkreślił. Jak dodał, „trzeba mieć odwagę, jak się jest marszałkiem, wicemarszałkiem, premierem, wicepremierem, nazywać te sprawy po imieniu”.
Wojna w Strefie Gazy trwa od 7 października 2023 r., gdy w ataku palestyńskiego Hamasu na południe Izraela zabito około 1200 osób i uprowadzono 251. W odpowiedzi izraelska armia rozpoczęła operację odwetową w Strefie Gazy. Kilkadziesiąt osób, porwanych blisko dwa lata temu przez Hamas, wciąż pozostaje w niewoli.
We wtorek agencja Reutera – w oparciu o komunikat ministerstwa zdrowia w Strefie Gazy – podała, że trwająca od 7 października 2023 r. izraelska ofensywa wojskowa doprowadziła do śmierci co najmniej 60 tys. Palestyńczyków zamieszkujących półenklawę. Według władz Strefy Gazy większość zabitych to cywile. Tamtejsze ministerstwo zdrowia podało, że liczba rannych wynosi 145 870, natomiast tysiące innych osób nadal nie zostały odnalezione wśród gruzów zniszczonych budynków.
Z opublikowanego we wtorek raportu Zintegrowanej Klasyfikacji Faz Bezpieczeństwa Żywnościowego (IPC) – globalnej inicjatywy zajmującej się badaniem skali kryzysu głodu we współpracy z organizacjami pomocowymi i międzynarodowymi – wynika, że w Strefie Gazy narasta głód.
„W Strefie Gazy rozgrywa się obecnie najgorszy scenariusz, jakim jest głód” – ostrzegli autorzy raportu IPC. Pojawia się coraz więcej dowodów, że „powszechny głód, niedożywienie i choroby napędzają wzrost liczby zgonów związanych z głodem” – dodali.
Ostrzeżenie IPC nie klasyfikuje Gazy jako obszaru dotkniętego głodem – podkreśliła agencja Reutera. Klasyfikacja taka mogłaby być efektem analiz, których przeprowadzenie zapowiedział IPC. Teren może zostać uznany za „obszar głodu”, jeżeli co najmniej 20 proc. ludności cierpi z powodu skrajnych niedoborów żywności, przy czym skrajnie niedożywione jest co trzecie dziecko, a ponadto dwie osoby na 10 tys. umierają dziennie z głodu, niedożywienia i chorób – wyjaśniła agencja. Najnowsze dane wskazują, że progi głodu zostały osiągnięte w większości zamieszkanej przez ok. 2,1 mln Palestyńczyków Strefy Gazy.
IPC wezwał do natychmiastowych działań zmierzających do zakończenia działań wojennych i umożliwienia przekazywania szerokiej i niezakłóconej pomocy humanitarnej. (PAP)
mk/ sdd/ mhr/