REKLAMA

Chińczycy mają lek na koronawirusa? Ropa drożeje

2020-02-05 12:05, akt.2020-02-05 13:11
publikacja
2020-02-05 12:05
aktualizacja
2020-02-05 13:11

Ropa drożeje o blisko 3 proc. po tym, jak media poinformowały, że Chińczykom udało się stworzyć dwa nowe leki, które "skutecznie hamują koronawirusa". Po 12:30 rzecznik Światowej Organizacji Zdrowia stwierdził, że "nie ma znanych skutecznych środków leczniczych" na wirusa.

Chińczycy mają lek na koronawirusa? Ropa drożeje
Chińczycy mają lek na koronawirusa? Ropa drożeje
fot. TPG / / ZUMA Press

"Changjiang daily" podał, że zespół naukowców pod egidą prof. Li Lanjuan z Uniwersytetu w Zhejiangu ogłosił przełom w walce z 2019-nCoV. Wstępne testy pokazują, że dwa leki - Abidol i Darunavir - są w stanie "efektywnie zahamować koronawirusa" w warunkach laboratoryjnych. Informację powtórzyła chińska telewizja, a za nią przytacza ją agencja Reutera. Chińskie źródła precyzują, że leki nie są panaceum, lecz powstrzymują (rozwój?) koronawirusa. Ponadto, informacja miała być już opublikowana wczoraj, ale dopiero dzisiaj rozgrzała rynki.

Równocześnie Sky News poinformowała, że znaczącego postępu dokonali brytyjscy naukowcy pracujący nad szczepionką na koronawirusa.

Cena ropy rośnie po 12:00 polskiego czasu o ponad 3 proc. do 55,5 dolarów za baryłkę. Notowania mogą również wspierać doniesienia o możliwym ograniczeniu produkcji surowca przez największych producentów zrzeszonych w OPEC oraz Rosję.

Po 12:30 polskiego czasu w mediach pojawiły się informacje o wypowiedzi rzecznika Światowej Organizacji Zdrowia, który zaznaczył, że "nie ma znanych skutecznych środków leczniczych". O 16:00 ma się odbyć konferencja prasowa WHO.

Po tych informacjach ropa odrobinę potaniała - z 55,81 USD do 55,36 USD. O 12:50 wciąż jest jednak o 2,8 proc. droższa niż na otwarciu dzisiejszych notowań.

fot. / / Bankier.pl

Optymizm dotarł także na rynki akcji. Wczesnym popołudniem indeksy w Europie notowały wzrosty w granicach 1%. W górę poszedł kurs kontraktów terminowych na S&P500, które zwyżkowały o 0,75% i tym samym zbliżały się do styczniowego rekordu wszech czasów.

Według najnowszych danych ogłoszonych w środę przez władze chińskie liczba ofiar śmiertelnych koronawirusa wzrosła do 491. Zarażonych jest prawie 25 tys. osób.

MKa

Źródło:
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (20)

dodaj komentarz
stachsgh
Witam !!
Tylko gdybanie i nic więcej. Wirus wydostał się z laboratorium wojskowego i tyle. Czy mają na niego kontrę? Może byli w trakcie jej opracowywania. wszystko jest tajne
ajwaj
maja
nie martw sie
FSB, Mosad, Chiny wiedza

bedzie OK
hfjdj
A co do samego wirusa i tych spraw to należy podejść do nich nosowo. Jak jakiś wirus sobie bryka i zabija a zaczęło się od faceta który się zaraził na targu rybnym to śmierdzi ta cała sytuacja na odległość. Z prawdą jest tak że jest niedorzeczna, dziwna i trudno w nią uwierzyć. Jest zawsze pełna niedomówień i wątpliwości. Natomiast A co do samego wirusa i tych spraw to należy podejść do nich nosowo. Jak jakiś wirus sobie bryka i zabija a zaczęło się od faceta który się zaraził na targu rybnym to śmierdzi ta cała sytuacja na odległość. Z prawdą jest tak że jest niedorzeczna, dziwna i trudno w nią uwierzyć. Jest zawsze pełna niedomówień i wątpliwości. Natomiast kłamstwo jest tak spreparowane żeby każdy łatwo uwierzył, żeby go to podnieciło i żeby był zadowolony z tego co się dowiedział. Wirus pewnie z jakiegoś węża wyszedł wodnego który był chory na grype. Lol. Jest w ogóle jakaś choroba na którą może chorować i ryba i człowiek? Kiedyś hodowałem rybki i przeczytałem stosy literatury ale żeby jaka kolwiek choroba która dopada rybe dopadała człowieka? Stale mi ryby chorowały i padały, grzebałem w akwarium gołą ręką, wdychałem opary wody i na nic nie zachorowałem. A tutaj bach jakaś ryba na targu rybnym przyniosła jakiegoś wirusa który na dodatek ma coś wspólnego z HIVem. Hahahahahahahaha...
hfjdj
Po prostu ktoś kto to wymyślił nie hodował rybek i nie wiedział że choroby ryb i ludzi to 2 różne światy. Myślał że taki wirus będzie pasował do jakiegoś paskudztwa wyniesionego z wody.
ajwaj
To bylo 2 dni nazad,
bankier.pl o 2 kroki do przodu :)

szejki podnosza cene, wirus sie leczy
hfjdj
Pod koniec tego roku na koronowirusa będzie chorych ok, 40mln ludzi.
hfjdj
Nie mają żadnego leku. To jest równanie określające liczbę zarażonych przybliżone sześcianem: y=0.8580x3+101.3734x2−417.8278x+662.9148, dla słabszych z matmy tłumaczę, w miejsce 'x' podstawiamy dzień epidemii, przy czym za pierwszy dzień epidemii przyjmuje 20 lutego, i wyliczamy. Przykładowo dla dnia 10 wychodzi: 0.8580*10^3+101.Nie mają żadnego leku. To jest równanie określające liczbę zarażonych przybliżone sześcianem: y=0.8580x3+101.3734x2−417.8278x+662.9148, dla słabszych z matmy tłumaczę, w miejsce 'x' podstawiamy dzień epidemii, przy czym za pierwszy dzień epidemii przyjmuje 20 lutego, i wyliczamy. Przykładowo dla dnia 10 wychodzi: 0.8580*10^3+101.3734*10^2−417.8278*10+662.9148=~7480 zarażonych, dla dnia 100, czyli ok dnia dziecka, wychodzi 1830614 zarażonych.
hfjdj
Oczywiście miałem na myśli że za pierwszy dzień epidemii przyjmuje 20 stycznia a nie lutego. Wtedy dzień sto przypada około 1 maja a nie ok. dnia dziecka.
hfjdj
Co za nieuki minusują? Weźcie sobie za 1 dzień epidemii przyjmijcie 20 stycznia i wyjdzie wam takie samo równanie. Matematyka wam się nie podoba?
infinum odpowiada hfjdj
kompletny bezsens. Liczby zachorowań w epidemii nie przybliża się wielomianami, bo one nie modelują tych zjawisk.

Tym bardziej, że każdą krzywą można całkiem dobrze aproksymować wielomianami - wystarczy odpowiednio wysoki stopień wielomianu. Niemniej nie posiada to żadnej wartości predykcyjnej, bo z każdym nowym punktem w
kompletny bezsens. Liczby zachorowań w epidemii nie przybliża się wielomianami, bo one nie modelują tych zjawisk.

Tym bardziej, że każdą krzywą można całkiem dobrze aproksymować wielomianami - wystarczy odpowiednio wysoki stopień wielomianu. Niemniej nie posiada to żadnej wartości predykcyjnej, bo z każdym nowym punktem w danych wielomian może się zmieniać prawie dowolnie.

Liczbę zachorowań można estymować za to funkcją wykładniczą i dla 2019-nCoV, w bardzo dużym uproszczeniu to będzie obecnie ok. n^1,25 - przynajmniej dla danych z Chin.

W zależności od tego jak szczelne będą kwarantanny szczyt zachorowań na świecie może przypaść na marzec, w najlepszym przypadku kwiecień/maj.

Powiązane: Epidemia koronawirusa z Chin

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki