CCC zakłada w '20 wzrost przychodów o 20-25 proc.

CCC zakłada wzrost przychodów o 20-25 proc. oraz zwiększenie sprzedaży porównywalnej o 5 proc. w 2020 roku - podała spółka w prezentacji.

"Spodziewamy się wzrostu przychodów do 25 proc., pozytywnych LFL na poziomie 5 proc. wynikających z poprawy konwersji i wzrostu sprzedaży ilości sztuk na paragon dzięki rozszerzaniu asortymentu" - powiedział na konferencji prasowej prezes Marcin Czyczerski.

Producent obuwia zakłada też wzrost przychodów firmy eobuwie .pl o 30-35 proc. w 2020 roku.

"Na ten moment idziemy powyżej tego celu" - powiedział Czyczerski.

Przychody grupy CCC wzrosły w 2019 roku o 24 proc. rok do roku, do 5,85 mld zł. Średnia prognoz analityków ankietowanych przez PAP Biznes wskazuje, że liczą oni na 27,9 proc. wzrostu przychodów CCC w 2020 roku.

Sprzedaż w porównywalnych sklepach grupy w ubiegłym roku spadła o 2,7 proc.

Wśród szans na 2020 rok CCC wymienia monetyzację projektów, uruchomienie kolejnych punktów styku z klientem i kanałów sprzedaży, dalszy rozwój oferty produktowej i trafioną strategię marketingową.

Wśród potencjalnych ryzyk są: niekorzystne tendencje na walutach, wzrost wynagrodzeń i potencjalny dalszy rozwój epidemii koranowirusa, co może przekładać się na stabilność łańcucha dostaw. W ocenie CCC na dziś ciężko oszacować scenariusz potencjalnego wpływu sytuacji na konsumpcję, a tym samym na przychody ze sprzedaży.

"Łańcuch dostaw mamy dobrze zdywersyfikowany. (...) Jako organizacja jesteśmy przygotowani na różne scenariusze. Nie mamy jednak wpływu na zachowanie konsumentów" - powiedział prezes Czyczerski.

"Mamy produkcję np. w Bangladeszu, Polsce, Europie. Z Chin mamy ok. 29 proc. towaru pod względem ilościowym, wartościowo mniej. Większym zagrożeniem jest panika" - powiedział Dariusz Miłek, przewodniczący rady nadzorczej.

Prezes Czyczerski poinformował, że sytuacja w Chinach się uspokaja, a większość dostawców zgłasza gotowość powrotu do produkcji. Jak dodał, gdyby była potrzeba, spółka może zmienić transport towarów z drogi morskiej na kolejowy, który jest szybszy.

Nakłady inwestycyjne CCC w tym roku mają wynieść ok. 200 mln zł. W 2019 roku sięgnęły prawie 500 mln zł - spółka zapowiadała w strategii obniżenie poziomu inwestycji.

Spółka poinformowała, że w 2020 roku 80-90 mln zł chce wydać na rozwój powierzchni handlowej, 10-15 mln zł na rozwój logistyki i e-commerce, 25-30 mln zł na rozwiązania IT, a 70-80 mln zł na eobuwie. pl.

Prezes Czyczerski poinformował na konferencji, że tegoroczny CAPEX może być nawet niższy niż 200 mln zł, jeśli będzie taka potrzeba.

"To będzie od 100 do 200 mln zł, w zależności od tego, jak się będzie zachowywać sprzedaż. Jeśli będzie potrzeba, to możemy przesuwać pewne inwestycje w czasie. Jesteśmy w stanie bardzo łatwo zredukować CAPEX do 100 mln zł" - powiedział prezes.

Spółka zapowiada na ten rok "jeszcze bardziej selektywne" podejście do rozwoju powierzchni handlowej na dojrzałych rynkach. Przewiduje, że powierzchnia handlowa netto wzrośnie w tym roku do 790 tys. m kw. z 760 tys. na koniec 2019 r. W planach jest też otwarcie 24 nowych punktów e-commerce.

Prezes pytany o sprzedaż w pierwszym kwartale 2020 r., wskazał, że ten okres jest nieporównywalny rdr. Jak wyjaśnił, od tego roku istotna będzie zmiana kalendarza handlowego, czyli szybsze wejście do sprzedaży nowych kolekcji.

"Styczeń wzorem większości innych sieci był dla nas głębszy wyprzedażowo. (...) W styczniu mieliśmy niższe marże przy całkiem przyzwoitych LFL. Z kolei luty to było wejście kolekcji wiosennej znacznie szybciej niż w 2019 roku. Marża była wyższa, ale przez to, że nie sprzedawaliśmy kolekcji zimowej, LFL były niższe. Cały kwartał nacechowany będzie tym, jak będzie wyglądał marzec. Na razie widzimy nieco niższy ruch w sklepach. Pytanie, czy z powodu pogody, czy jakichś obaw. Trudno wyrokować. Nie ma jednoznacznego obrazu" - powiedział Marcin Czyczerski.

Kurs CCC wynosi na GPW nieco ponad 70 zł i jest najniżej od 2013 roku. Spółka nie planuje obecnie skupu akcji własnych.