Benefit Systems szacuje potencjał polskiego rynku i swoich rynków zagranicznych, bez uwzględnienia Turcji, na łącznie 4,2-4,7 mln użytkowników abonamentów sportowych w długim terminie - poinformował członek zarządu Bartosz Józefiak.


"Potencjał polskiego rynku znacząco wzrósł i szacujemy go w tej chwili w przedziale 2,5-2,8 mln użytkowników abonamentów sportowych w długim terminie. To wzrost o ok. 35 proc. w stosunku do naszych szacunków sprzed pandemii" - powiedział Bartosz Józefiak podczas telekonferencji.
"Najważniejsze czynniki, które na to wpływają to - po pierwsze - wzrost aktywności po pandemii z motywacją prozdrowotną i wsparcia zdrowia psychicznego. (...) Po drugie, obserwujemy większą skłonność do bycia aktywnym i korzystania z obiektów sportowych przez pokolenie Z, ten trend na polskim rynku nie jest jeszcze mocno widoczny, ale jest uwzględniany w wynikach zachodnich sieci fitness i w Polsce w ciągu kolejnych lat będzie nabierał dużego znaczenia. Po trzecie, struktura rynku pracy jest bardzo mocna, a benefity jak karty sportowe +rozlewają+ się wśród całej populacji firm, także tych małych" - dodał członek zarządu Benefit Systems.
Jak wskazał, odsetek populacji korzystającej w Polsce regularnie z siłowni to 8 proc., a w krajach zachodnich 15-20 proc.
Benefit Systems szacuje potencjał swoich rynków zagranicznych (Czechy, Słowacja, Chorwacja i Bułgaria), bez uwzględnienia Turcji (na wczesnym etapie rozwoju), na 1 mln użytkowników w perspektywie 5-7 lat, a w długim terminie (10 lat i więcej) na 1,7-1,9 mln.
"Łącznie długoterminowy total adressable market, czyli rynek do zaadresowania naszym produktem w pięciu krajach, bez Turcji, to według naszych obecnych szacunków 4,2-4,7 mln użytkowników, co pozostawia nam jeszcze bardzo dużo miejsca do wzrostu organicznego" - powiedział Józefiak.
Obecnie karta Multisport w Polsce ma ok. 1,3 mln użytkowników, a na rynkach zagranicznych ok. 0,5 mln.
Józefiak, pytany o potencjalne ryzyka dla wyhamowania pozytywnych trendów rynkowych, odpowiedział: "Na dzień dzisiejszy rynek, z punktu widzenia zapotrzebowania na usługi fitness i benefity pracownicze jest na tyle mocny i budowany fundamentalnymi zmianami w oczekiwaniach użytkowników, że stanowi to trwały fundament dalszego wzrostu popytu. Średnioterminowo i długoterminowo patrząc, fundamenty dalszego rozwoju wydają się bardzo mocne. Znaki zapytania dotyczą sytuacji makroekonomicznej, poziomu stóp procentowych".
Benefit Systems podtrzymuje plan na 2023 rok, zakładający sprzedaż do 300 tysięcy kart sportowych (+180-200 tysięcy kart w Polsce, +90-100 tysięcy za granicą), wzrost przychodów o 45 proc. rok do roku oraz rentowność operacyjną na poziomie 17-18 proc. (wzrost o 6-7 p.p. rdr).
Spółka zakłada, że w Polsce ARPU wzrośnie w tym roku o 13-15 proc., a marża EBIT w segmencie Fitness wyniesie wysokie kilka procent. W segmencie Zagranica firma przewiduje średni wzrost wolumenów o ok. 30 proc. rdr i wzrost ARPU o ok. 15 proc.
"W drugim półroczu oczekujemy utrzymania typowej sezonowości wynikowej biznesu, a to oznaczałoby, że drugie półrocze ma szanse być lepsze niż pierwsze" - powiedział członek zarządu.
W I półroczu 2023 roku przychody Benefit Systems wyniosły 1.322,8 mln zł i były o 54 proc. wyższe niż w analogicznym okresie w 2022 r. Grupa odnotowała 208,9 mln zł zysku operacyjnego (wobec 69,7 mln zł zysku netto rok wcześniej). Zysk netto jednostki dominującej wzrósł do 181,8 mln zł z 39,7 mln zł w I półroczu 2022 roku.
Grupa miała na koniec II kwartału 278 mln zł gotówki netto. Pod koniec września wypłaci dywidendę w wysokości 120,3 mln zł.
pel/ osz/