REKLAMA
TYLKO NA BANKIER.PL

Argentyna wprowadza nowy kodeks kar dla demonstrantów. Sankcje są surowe

2023-12-15 05:51
publikacja
2023-12-15 05:51

Szefowa argentyńskiego ministerstwa bezpieczeństwa Patricia Bullrich ogłosiła w czwartek, już w pierwszym tygodniu po objęciu urzędu prezydenta przez ultraliberała Javiera Mileia, nowy kodeks kar za "przeprowadzanie bądź finansowanie demonstracji na drogach publicznych".

Argentyna wprowadza nowy kodeks kar dla demonstrantów. Sankcje są surowe
Argentyna wprowadza nowy kodeks kar dla demonstrantów. Sankcje są surowe
fot. Angelica Reyes / / Unsplash

Za udział w blokadach dróg, które są w Argentynie często stosowaną formą wyrażania niezadowolenia społecznego, kodeks ustanawia kary od trzech miesięcy do dwóch lat więzienia.

Patricia Bullrich, uchodzącą za najbliższą współpracownicę prezydenta Mileia, osobiście przedstawiła szczegółowo "przewidziane w nowym kodeksie surowe sankcje wobec organizatorów i uczestników blokowania dróg".

W celu usuwania demonstrantów z dróg publicznych – zapowiedziała szefowa resortu bezpieczeństwa – siły policyjne będą mogły interweniować zgodnie ze znowelizowanym w tym celu kodeksem karnym, który postanawia, że za szkody wyrządzone podczas demonstracji zapłacą sami ich sprawcy i uczestnicy demonstracji.

Jednocześnie Patricia Bullrich obiecała, że "siła stosowana wobec demonstrantów będzie proporcjonalna do przemocy z ich strony", a kary spotkają nie tylko uczestników protestów, lecz "także ich wspólników i tych, którzy do blokad nawołują, jak również uczestniczących w nich kierowców".

Zaostrzony kodeks karny przewiduje karę konfiskaty pojazdów uczestniczących w blokadach i kontrole policyjne w pociągach, z których korzystają osoby jadące na demonstracje.

Zaostrzone kary będą stosowane przez siły bezpieczeństwa "zwłaszcza wobec tych demonstrantów, którzy działają z zasłoniętymi twarzami" – brzmi jedno z postanowień nowego kodeksu.

Najczęstszym powodem do demonstracji społecznego niezadowolenia jest szalejąca w Argentynie inflacja, najwyższa w Ameryce Południowej, która w grudniu tego roku wyniosła w stosunku rocznym ponad 160 proc. i której opanowania spodziewają się po rządzie prezydenta Mileia ci argentyńscy wyborcy, którzy na niego głosowali. (PAP)

ik/ sp/

Źródło:PAP
Tematy
Załóż konto osobiste w apce Moje ING i zgarnij do 600 zł w promocjach od ING
Załóż konto osobiste w apce Moje ING i zgarnij do 600 zł w promocjach od ING

Komentarze (5)

dodaj komentarz
forfun
My ledwo co przed tym uciekliśmy
bha
Raczej dopiero to przed nami niestety raczej korrpomonopoolo Kapitalistyczny coraz bardziej bezwzględny nie tylko cenowo... rynek globalny ma się od dekad coraz lepiej na rynkach wewnętrznych raczej w wielu, wielu krajach!.
bha
Cóż... Cicho siedzieć i nic nie gadać jak Mumie jak mumia tylko robić, robić i jeszcze raz pracować najlepiej do 100 i za minimalne minimum. To takie raczej takie przepisowo-prawne uciszanie niezadowolenia społecznego.Niestety brak na to więcej słów.
tomitomi
Uuuuuu... Nowe prawo TKM ! (tera kurna my )
za ryj i ...... spokój !!
samsza
Ktoś musi z wolności zrezygnować, albo protestujący na drodze albo kierowcy pojazdów.

Powiązane: Argentyna

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki