Analityk Wells Fargo rekomenduje „niedoważaj” dla walorów Tesli z ceną docelową o ponad 50 proc. niższą od tej z początku kwietnia. Ekspert JP Morgan uważa, że wśród amerykańskich producentów aut „Tesla ma najwięcej do stracenia”. Tymczasem rynek dostał raport o dostawach elektryków spółki za I kwartał.


We wtorek,1 kwietnia, akcje Tesli na Wall Street podrożały o 3,6 proc. do 268,46 dolarów. Jednak od początku roku kurs nie daje powodów do zadowolenia, notując blisko 32-procentową przecenę. Najnowsza rekomendacja od Wells Fargo sugeruje niedoważanie walorów producenta aut elektrycznych z ceną docelową o ponad 50 proc. niższą od wtorkowego zamknięcia.
[Aktualizacja, godz. 16.10] Po starcie środowej sesji na Wall Street akcje Tesli spadały o przeszło 6 proc., po publikacji anonsowanego raportu o dostawach aut elektrycznych w pierwszym kwartale 2025 r. W kolejnych minutach handlu kurs odrabiał straty, ale spadki wahały się w granicach 2 proc.


Analityk banku, Colin Langan, uważa, że kurs akcji Tesli powinien zmierzać w kierunku poziomu 130 dolarów, co oznacza potencjalny spadek o blisko 52 proc. w stosunku do ostatniej ceny zamknięcia, informuje portal seekingalpha.com. Spadek kursu miał przynieść już zapowiedziany na środę 2 kwietnia raport spółki o dostawach aut w I kwartale 2025 r. „Ból inwestorów Tesli mógł się jeszcze nie skończyć” – stwierdził analityk.
Szacunki dostaw Tesli za I kwartał 2025 r. i opublikowane wyniki
Eksperci z Wall Street w ostatnich tygodniach rewidowali w dół oczekiwania dotyczące dostaw w I kw. przed środową publikacją wraz z pojawiającymi się danymi cząstkowymi z poszczególnych rynków. JP Morgan zrewidował swoją prognozę do 355 tys. sztuk. Analitycy Deutsche Bank w zeszłym tygodniu obniżyli prognozę na pierwszy kwartał do 345 tys. aut. Ryan Brinkman z JP Morgan w notatce do klientów napisał, że „dostawy Tesli mogą być najniższe od 2022 r.”
Tesla z najmniejszymi dostawami od drugiego kwartału 2022 r.
Tesla dostarczyła w pierwszym kwartale 336 681 samochodów wobec 387 000 w analogicznym okresie ubiegłego roku, co oznacza spadek o 13 proc. Wynik jest gorszy od wyników chińskiego BYD, które poinformowało o sprzedaży 416 388 pojazdów elektrycznych w tym samym okresie. Dla Tesli pod względem ilości dostarczonych pojazdów był to najgorszy raport od drugiego kwartału 2022 r.
Tesla opublikuje swoje wyniki finansowe za pierwszy kwartał 2025 roku po zamknięciu rynku we wtorek, 22 kwietnia 2025 roku - podano w komunikacie giełdowym.
Według Europejskiego Stowarzyszenia Producentów Samochodów (ACEA), Tesla sprzedała na Starym Kontynencie w ciągu pierwszych dwóch miesięcy roku o 49 proc. rdr mniej aut. O 49 proc. rdr spadły dostawy Tesli na chiński rynek w lutym, po spadku o 11,5 proc. rdr w styczniu, zgodnie z danymi China Passenger Car Association (CPCA).
Jak podaje portal Yahoo.finance analitycy spodziewali się, że Tesla w środę zgłosi dostawy blisko 408 tys. aut w I kwartale, zgodnie z szacunkami zebranymi przez FactSet. Z kolei inwestor.com informuje o konsensusie węższej grupy analityków na poziomie 377,6 tys. aut. Reuters za średnią z 15 szacunków zebranych przez Visible Alpha informuje o prognozie na poziomie 373 tys. pojazdów.
Ponura rekomendacja Wells Fargo, która cenę Tesli widzi na zupełnie innym biegunie niż np. Cathie Wood z Ark Invest, która niedawno prognozowała cenę akcji spółki na poziomie 2600 dolarów, opiera się m.in. na szacunkach dostaw w całym 2025 r., które w Europie mają być niższe o 40 proc., w Chinach o 14 proc., a w Ameryce Północnej o 3 proc.
Musk ciąży Tesli tak, jak polityka Trumpa
Analityk zauważa, że spowolnienie sprzedaży Tesli zbiega się z ogólnokrajowymi protestami przeciwko firmie, czy raczej jej prezesowi Elonowi Muskowi, czego powodem jest jego zaangażowanie w politykę administracji Donalda Trumpa. Dodaje przy tym, że poza spadkiem sprzedaży, negatywnym czynnikiem może być potencjalne zniesienie ulgi podatkowej w USA na pojazdy elektryczne.
Do tego nawiązał także Ryan Brinkman z JP Morgan, pisząc do klientów, że wśród amerykańskich producentów samochodów „Tesla wydaje się mieć najwięcej do stracenia” z powodu „zmieniającego się otoczenia regulacyjnego” pod rządami Donalda Trumpa.
Wells Fargo ostrzega, że obecnie Tesla nie ma zbyt dużego pola manewru, aby poprawić sprzedaż, ponieważ w ciągu ostatnich dwóch lat wprowadziła już znaczące obniżki cen. Ponadto wątpliwości budzi zapowiedziana premiera tańszego modelu Tesli, często określanego jako „Model 2.5”.
„Brak szczegółów mimo bliskiej premiery sprawia, że podchodzimy ostrożnie do kwestii przystępnego cenowo modelu” – napisał analityk Wells Fargo. Tańsza wersja prawdopodobnie zwiększy sprzedaż, ale wpłynie również negatywnie na marżę, jeśli odciągnie klientów od droższych pojazdów Tesli. Tańszy model ma się pojawić jeszcze w 2025 r.
Na koniec warto przytoczyć odmienne zdanie analityka Wells Fargo na temat autonomicznych robotaxi, które diametralnie różni się od tego, które na HSBC Global Investment Summit pod koniec marca wygłosiła Cathie Wood, zarządzająca ARK Investment, sugerująca że to będzie bajwieksza wartość spółki.
Colin Langan wyraził wątpliwości co do bezpieczeństwa i skuteczności technologii autonomicznej jazdy Tesli, która w dużym stopniu opiera się na kamerach i oprogramowaniu, a nie na bardziej niezawodnym systemie LIDAR (oparty na mapowaniu otoczenia w 3D za pomocą wiązki lasera, przyp. red.) używanych przez konkurentów, takich jak Waymo. „Pozostajemy sceptyczni co do bezpiecznego i udanego uruchomienia Cybercaba, biorąc pod uwagę ograniczone testy bez nadzoru i podejście oparte wyłącznie na wizji” – stwierdził.