REKLAMA
FORUM FINANSÓW

Zagórowski: Kurs oderwał się od wartości aktywów JSW

2014-12-31 06:00
publikacja
2014-12-31 06:00

Z Jarosławem Zagórowskim, prezesem zarządu JSW , o restrukturyzacji, wynikach finansowych oraz przyszłorocznych planach spółki rozmawia Rafał Irzyński główny analityk Stowarzyszenia Inwestorów Indywidualnych.

Zagórowski: Kurs oderwał się od wartości aktywów JSW
Zagórowski: Kurs oderwał się od wartości aktywów JSW
fot. Piotr Waniorek / / FORUM

Jarosław Zagórowski, prezes zarządu JSW (fot. Piotr Waniorek / FORUM)

Po trzech kwartałach 2014 r. JSW notuje stratę netto 302 mln zł. Jak przebiega wydobycie oraz poziom sprzedaży w ostatnich miesiącach roku? Jakim wynikiem zamknie się cały obecny rok?

Jarosław Zagórowski, Prezes Zarządu JSW: Już w trzecim kwartale - o czym informowaliśmy wcześniej - przezwyciężone zostały trudności geologiczne z pierwszej połowy roku. W efekcie mieliśmy powrót do standardowych, wyższych niż w drugim kwartale poziomów produkcji. Do tego dołożył się jeszcze pozytywny z punktu widzenia produkcji efekt przejęcia kopalni Knurów-Szczygłowice konsolidowanej od początku sierpnia. Z punktu widzenia finansów Grupy JSW miało to wymierny skutek w postaci powrotu jednostkowych kosztów wydobycia do poprzednich wielkości. W IV kwartale produkcja realizowana jest bez żadnych zakłóceń. To może być dobry prognostyk na przyszły rok. I mimo, że zgodnie z oczekiwaniami rynku obecny kwartał zakończymy pod kreską, to jednak patrzymy w przyszłość i skupiamy się na podstawowym dla nas celu jakim jest zbilansowanie w przyszłym roku przepływów pieniężnych.


Prognozy Bankier.pl na 2015 rok [ANKIETA]

Spółka sięga po dług, trwa również proces dostosowywania poziomu wydatków inwestycyjnych, aby zbilansować przepływy pieniężne w roku 2015. Z jakich inwestycji JSW zrezygnuje, a które zostaną ograniczone?

Wspomniane zrównoważenie przepływów pieniężnych w 2015 rok to cel, któremu podporządkowujemy wszystkie inne. Inwestycje ograniczymy więc do niezbędnego minimum. Skoncentrujemy się na najbardziej perspektywicznych obszarach wydobycia. Właściwe określenie skali inwestycji pozwoli nam zachować poziom produkcji nawet przez kolejne dwa lata. To okres, kiedy zdaniem, wielu ekonomistów sytuacja z koniunkturą gospodarczą na świecie powinna się poprawiać. W praktyce oznacza, to że wykorzystując potencjał naszych kopalń wraz z zakupioną w tym roku kopalnią Knurów-Szczygłowice jesteśmy w stanie wyprodukować 17 milionów ton węgla w 2015 roku. Wydobywając go przy niższym niż przed przejęciem kopalni Knurów-Szczygłowice poziomie kosztów.

Jakie decyzje podjął lub zamierza podjąć zarząd spółki w zakresie redukcji kosztów jednostkowych wydobycia?

Jak Pan słusznie zauważył jeden element sanacji firmy to ograniczenie inwestycji, a drugi to redukcja kosztów. Przed kompleksowymi oszczędnościami nie uciekniemy, ponieważ mamy

i spowolnienie gospodarki chińskiej i presję na ceny powiązanego z notowaniami ropy węgla energetycznego, i recesję w Japonii, a więc trzeciej co do wielkości gospodarce świata. W redukcji kosztów będziemy zdeterminowani, a jeśli trzeba nawet radykalni we wprowadzaniu zmian. Wprowadzamy je nie po to, aby likwidować miejsca pracy, ale właśnie po to by je chronić. Podczas spotkania Barbórkowego z górnikami powiedziałem otwarcie, że celem nie powinna być ochrona za wszelką cenę czternastki, ołówkowego czy dopłaty do chorobowego. W terminologii biznesowej oznacza to tyle, że czas na utrzymywanie przywilejów i innych niezwiązanych z efektywnością pracy dodatków minął. Konieczne są redukcje kosztów pracowniczych na wszystkich szczeblach, dlatego planujemy likwidację lub zawieszenie niektórych świadczeń pracowniczych, w tym deputatu dla emerytów i pracowników, wymienionej czternastki itp. Takie zmiany da się przeprowadzić. Dowód: w apogeum kryzysu w 2009 roku przez cztery miesiące pracowaliśmy w JSW po cztery dni w tygodniu. Charakterystyką ówczesnego kryzysu były bowiem trudności ze zbytem węgla. Mieliśmy bardzo dużą stratę, ale dzięki redukcji kosztów i konsekwencji w działaniu z tych problemów wyszliśmy w kolejnym roku. 

Węgiel koksowy znalazł się na liście surowców krytycznych w Unii Europejskiej (fot. Reuters / FORUM)

Ciepła zima oraz problemy geopolityczne negatywnie wpływają na zapotrzebowanie na główne produkty spółki. Czy JSW ma obecnie problemy ze zbytem do obecnych odbiorców? Jakie są potencjalne szanse zwiększenia sprzedaży eksportowej?

Ciepła zima oczywiście nie sprzyja sprzedaży węgla energetycznego. Natomiast unikalna wartość Grupy JSW to nasz główny produkt, czyli węgiel koksowy i koks. Dla porządku przypomnę, że w Europie jest tylko dwóch producentów węgla koksowego JSW oraz NWR. Jednak potencjał złóż JSW i NWR nie jest porównywalny. Nie jest tajemnicą, że złoża NWR nie są dalekie od wyczerpania. Nasze - dają potencjał wydobywczy na kolejne 50 lat. Zatem problemów ze zbytem węgla koksowego w Europie nie ma. Problemem jest jego niska cena, wynikająca z aktualnych trendów na międzynarodowych rynkach cen surowców, a nie popyt. Dziś dwie trzecie potrzebnego węgla koksowego Europa musi importować. Co ciekawe, z uwagi na jego nieodzowność dla przemysłu, węgiel koksowy znalazł się na liście surowców krytycznych w Unii Europejskiej (critical raw materials), obok rzadkich metali jak kobalt czy ind.

Ceny węgla na światowych rynkach wciąż nie zmieniły ukształtowanych trendów. Jakie na dzień dzisiejszy są przewidywania spółki w zakresie cen węgla koksowego i koksu na 2015 rok?

Widać, że ceny węgla koksowego od pewnego czasu utrzymują się na bardzo niskim poziomie około 120 dolarów za tonę. Już wiemy, co podkreśla wielu ekspertów, że z takim poziomem będziemy mieli do czynienia również w pierwszym kwartale 2015 roku. Nie oczekujemy w 2015 roku gwałtownego, raptownego odbicia cen, choć niektórzy specjaliści widzą przesłanki do pewnej zwyżki w drugiej połowie przyszłego roku, gdyż przy obecnych cenach znaczny odsetek kopalń węgla koksowego na świecie jest nierentowna. Z drugiej strony dane na temat benchmarków i możliwości wzrostu eksportu z Chin po obniżeniu podatku eksportowego muszą studzić optymizm. 

Akcjonariusze JSW ponieśli spore straty szczególnie w tym roku. Jak dotąd główny akcjonariusz, jakim jest Skarb Państwa, wstrzymuje się od konkretnych działań naprawczych. Czy zarząd spółki ma w takim razie związane ręce w zakresie twardej restrukturyzacji?

Uważamy, że politycy coraz lepiej rozumieją trudną sytuację w jakiej znalazła się branża górnicza. Dlatego oddelegowany został pełnomocnik do spraw górnictwa i stąd przygotowywanie programu naprawy tego sektora. Świadomość tego jak ważna to branża, bo przecież 90 procent prądu jest w Polsce produkowana z węgla jest wśród polityków coraz większa. Zatem sądzimy, że władze państwowe nie tylko nie będą blokować reform kosztowych w JSW i innych spółkach górniczych, ale wierzę że je wesprą. Przy czym od razu zaznaczę, że nie czekamy na mannę z nieba i nie stoimy z założonymi rękami, tylko sami  podejmujemy działania uzdrawiające spółkę. Musimy uwolnić potencjał JSW. Grupa JSW ma solidne fundamenty – wysokiej jakości aktywa górnicze, z węglem koksowym na czele, będąc w tym zakresie unikalną spółką w Europie. Te silne fundamenty to także odpowiedź na Pana pytania o notowania spółki. Uważam, że kurs oderwał się od wartości aktywów JSW, a wyprzedaż akcji miała charakter emocjonalnego działania, a nie zdroworozsądkowej kalkulacji.

Czy zapowiadany przez stronę rządową program naprawczy polskiego górnictwa ma szansę uzdrowić branżę? Co on dokładnie zakłada i w jaki sposób może wpłynąć na JSW?

Z informacji jakie do nas docierają, wynika, że program restrukturyzacji górnictwa ujrzy światło dzienne już w styczniu. Nie znamy jego założeń, ale do wszystkich działań, których celem jest uzdrowienie polskiego górnictwa  chętnie się dołączymy.

Niedawno Skarb Państwa wziął udział i objął znaczną część emisji akcji w Lotosie. Czy zarząd JSW dopuszcza obecnie możliwość emisji akcji, by zasilić spółkę nowym kapitałem? Czy były już prowadzone rozmowy z głównym akcjonariuszem w tej sprawie?

Nie przewidujemy emisji akcji. Skupiamy się na naszym jasno zdefiniowanym planie na 2015 rok – zrównoważenia przychodów i wydatków przy użyciu innych dostępnych środków czy instrumentów finansowych. Powtórzę, mamy wysokiej jakości aktywa, a nasze rezerwy z punktu widzenia ograniczenia kosztów są ogromne. 

Dziękuję za rozmowę.

Źródło:
Tematy
Najlepsze konta premium – wrzesień 2025 r.
Najlepsze konta premium – wrzesień 2025 r.
Advertisement

Komentarze (26)

dodaj komentarz
~BOLO
PANIE ZAGÓROWSKI TU NIE TRZEBA LUDZIOM ZABIERAĆ, TU TRZEBA PATRZEĆ ZA ILE SIĘ KUPUJE TOWAR NA KOPALNIE BO SUMY SĄ OGROMNE A PRZYKŁADÓW JEST WIELE
~Feszter
Pozdrowienia dla wszystkich "pseudo" ekspertów górniczych, co się na wydobyciu znają.Panowie - proste: wyciągnięto pieniądze od od inwestorów, pieniądze poszły do Państwa, a nie do spółki, akcje przeszacowano, zapłacono za wycenę, PKO BP zwinęło kokosy, teraz rekiny czekają aby wykupić akcje za najniższą cenę lub doprowadzić Pozdrowienia dla wszystkich "pseudo" ekspertów górniczych, co się na wydobyciu znają.Panowie - proste: wyciągnięto pieniądze od od inwestorów, pieniądze poszły do Państwa, a nie do spółki, akcje przeszacowano, zapłacono za wycenę, PKO BP zwinęło kokosy, teraz rekiny czekają aby wykupić akcje za najniższą cenę lub doprowadzić do kontrolowanego bankructwa.Druga sprawa - oszczędności - to zlecanie prac obcym firmom, dzierżawienie systemów, a nie kupowanie ich - czyli jawne i zgodnie z prawem wyprowadzanie kapitału ze spółki. Jak w 1929 roku był kryzys, to Rockefeler powiedział, że przez rok będzie zarabiał 1$ na miesiąc, oczywiście był bogaczem, ale pracownicy wiedzieli, że nie tylko oni ponoszą straty. Tak więc niech zarząd zacznie oszczędności od siebie i zajmie się sensownymi inwestycjami - zamiast zlecać np. obliczenie wypłat obcej firmie - przez lata robiły to pracownice działów finansowych. Co miesiąc 22 tyś kopert, kartek drukowanych w kolorze na drukarkach - tak się oszczędza, obce firmy wykonują prace i trzepią kokosy!!!
~norm
Kryzys, moja definicja kryzysu: Bogaci nadal się bogacą, a biedni dalej biednieją. Przykład: JSW + udział państwa + giełda.
~kot
mogły akcje spaść 80 pln,ale nie do 16 pln to już przesada
~Sierżant
Mam pytanie: Dlaczego górnicy muszą odrabiać wojsko do emerytury ? Natomiast wojskowi nie. To jakaś paranoja.
~kolo
bo to chory kraj bez ujednoliconego prawa , wojsko jak i górnictwo to praca uciażliwa ale jedni nie sa równi drugim , paranoja
~II
Akcjonariusze nie mają z tej firmy nic a związkowcy spijają śmietankę ja mam pytanie do Ministra Skarbu po co takie firmy kierować na giełdę jeśli większość ma państwo które wspiera cwaniaków tzw związkowców. Nie trzeba naciągać ludzi aby kupowali akcje i dalej utrzymywać patologię trzeba robić tak jak w przypadku Kompanii Węglowej Akcjonariusze nie mają z tej firmy nic a związkowcy spijają śmietankę ja mam pytanie do Ministra Skarbu po co takie firmy kierować na giełdę jeśli większość ma państwo które wspiera cwaniaków tzw związkowców. Nie trzeba naciągać ludzi aby kupowali akcje i dalej utrzymywać patologię trzeba robić tak jak w przypadku Kompanii Węglowej lub Bogdanki, tzn trzymać 100% akcji lub sprzedać w 100%.
~plazowicz
Kurs oderwany od fundamentów? LOL Komu potrzebny stale nierentowny półbankrut z tysiącem związków zawodowych? Jeden strajk położy cały kapital, który im został. Jeszcze do tego marionetka, zwana prezesem cieszy się, że spółka utrzymuje duży poziom wydobycia przy nierentownej produkcji... cyrk, przy którym ruski bank to synonim bezpieczeństwa i rozwoju.
~jaro
Związkowcy zarabiają ok. 80 milinów rocznie. Nawet za Bieruta nie płacono garstce ludzi tak wysokich pensji. W kopalni komunizm związkowy jak w Korei Północnej. Żeby zatrudnić się w JSW należy przyjść z 30 tysiącami zł i załatwić ze związkowcami.
~janusz
Bzdura, wystarczy 12 tys!;)

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki