REKLAMA
TYLKO U NAS

Wyższe limity wpłat na IKE i IKZE? Rafał Brzoska proponuje zmiany

2025-05-27 10:00
publikacja
2025-05-27 10:00

Zespół Rafała Brzoski chce podwyższenia limitów wpłat na Indywidualne Konta Emerytalne (IKE) oraz Indywidualne Konta Zabezpieczenia Emerytalnego (IKZE). Jak podkreślają pomysłodawcy, zmiana ma zachęcić pracowników do samodzielnego okładania na emeryturę. Korzyści w IKZE to niższy podatek. 

Wyższe limity wpłat na IKE i IKZE? Rafał Brzoska proponuje zmiany
Wyższe limity wpłat na IKE i IKZE? Rafał Brzoska proponuje zmiany
fot. Zbyszek Kaczmarek / / FORUM

Zespół ds. deregulacji proponuje podwyższenie limitów wpłat na Indywidualne Konta Emerytalne (IKE) oraz Indywidualne Konta Zabezpieczenia Emerytalnego (IKZE). Zgodnie z obowiązującymi limitami, osoby zatrudnione na etacie mogą wpłacić na IKZE maksymalnie 10 407,60 zł rocznie. Dla osób prowadzących działalność gospodarczą ten limit wynosi 15 611,40 zł. Ulga podatkowa w IKZE polega na tym, że od zysku nie jest płacony tzw. podatek Belki, a po osiągnięciu 65 roku życia podatek wynosi 10 proc. 

Zdaniem zespołu Brzoski obecne poziomy są niewystarczające i ograniczają możliwości efektywnego długoterminowego oszczędzania. Podwyższenie limitów miałoby zachęcić Polaków do odkładania większych kwot, przy jednoczesnym korzystaniu z korzystniejszych ulg podatkowych, co znacząco zwiększyłoby ich kapitał emerytalny, podkreślają autorzy projektu.

Obecny koszt fiskalny w postaci odliczenia podatkowego na IKZE wynosi poniżej 400 mln zł rocznie – podniesienie limitu w proponowanej wyżej formie nie stanowiłoby istotnego obciążenia dla budżetu, oceniają pomysłodawcy. 

Związki zawodowe wskazują na inny problem

"Podnoszenie limitów wpłat na IKE i IKZE może wydawać się atrakcyjnym sposobem na zwiększenie długoterminowych oszczędności Polaków. W rzeczywistości jednak może pogłębić istniejące nierówności majątkowe w polskim społeczeństwie. Głównym problemem nie jest sam poziom limitów, ale niskie wynagrodzenia, które sprawiają, że większość pracowników nie jest w stanie odkładać znaczących oszczędności na przyszłość. Obecnie przeciętne wynagrodzenie w Polsce, mimo wzrostu w ostatnich latach, nadal nie pozwala większości obywateli na regularne oszczędzanie" - ocenia Norbert Kusziak z Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych (OPZZ). 

Kusziak podkreśla, że mediana wynagrodzeń w gospodarce narodowej w listopadzie 2024 r. wyniosła 6842 zł i była niższa o 18,3 proc. od przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia brutto w tym miesiącu, co wskazuje, że większość gospodarstw domowych nie jest w stanie skorzystać z wysokich limitów IKE i IKZE.

"W tej sytuacji podnoszenie limitów wpłat na IKE i IKZE do ponad 10 407,60 zł rocznie dla osób na umowach o pracę i 15 611,40 zł dla prowadzących działalność gospodarczą nie rozwiąże podstawowego problemu, a jedynie zwiększy dysproporcje majątkowe między najbogatszymi, którzy mogą maksymalnie wykorzystywać ulgę podatkową (IKZE), a resztą społeczeństwa. Taka polityka faworyzuje osoby z wyższymi dochodami, które mają większe możliwości oszczędzania i marginalizuje osoby o niższych zarobkach. Aby realnie zwiększyć poziom oszczędności i inwestycji w Polsce, należy skupić się przede wszystkim na poprawie wynagrodzeń i stabilności zatrudnienia, a nie jedynie na podnoszeniu limitów, które i tak pozostaną poza zasięgiem większości obywateli" - podsumowuje Kusziak. 

Polska daleko w tyle za USA

"Konstrukcja IKE/IKZE oparta jest wprost na rozwiązaniu amerykańskim IRA/Roth IRA. Środki zgromadzone na tych rachunkach w USA to ponad 47 proc. PKB, podczas gdy środki w programie IKE/IKZE w Polsce to niecałe 1 proc. PKB" - czytamy w opisie propozycji na sprawdzamy.pl.

Z danych wynika, że Polacy nadal niewiele odkładają na dobrowolne konta emerytalne. Na koniec 2024 roku aktywa na IKE wyniosły 22,8 mld zł, a na IKZE – 12,1 mld zł. W sumie to mniej niż 1 proc. polskiego PKB. Dla porównania, w Stanach Zjednoczonych tego typu oszczędności stanowią aż 47 proc. PKB.

Uproszczenie procedur PPE

Zespół Brzoski wskazuje także na konieczność uproszczenia procedur związanych z rejestracją Pracowniczych Programów Emerytalnych (PPE). Według ekspertów obecne procedury w Komisji Nadzoru Finansowego są zbyt skomplikowane, co zniechęca pracodawców do tworzenia takich programów.

Uproszczenie formalności oraz skrócenie czasu procedur mogłoby sprawić, że więcej firm zdecyduje się uruchomić PPE, co przyczyni się do poprawy sytuacji finansowej przyszłych emerytów.

Propozycje czekają na dalsze kroki

Propozycje zespołu Rafała Brzoski przechodzą proces weryfikacyjny, a następie trafiają do rozpatrzenia i oceny społecznej. Po tych etapach w zmodyfikowanej formie lub bez modyfikacji jeżeli nie ma uwag od zainteresowanych odbiorców i podmiotów zostają przekazane stronie rządowej. 

Oprac. DF

Źródło:
Tematy
Miejski model Ford Puma. Trwa wyjątkowa wyprzedaż

Komentarze (16)

dodaj komentarz
specjalnie_zarejstrowany1
"może pogłębić istniejące nierówności majątkowe" no nie daj Boze zeby alkoholikom sie zylo gorzej od biznesmenów
prawnuk
Dziś mamy IKE, IKZE, OIPE i PPK.
Brak mi 2 produktów : IKE obligacji - i 20 letnie obligacje; IKE - akcje czyli portfel akcyjny.

Cóż przeważnie wpłacam 90% na pierwsze 3 programy w pierwszym kwartale roku.
Chicałbym jednak by kwota w takich programach była zbliżona do 24 średnich krajowych - we wszystkich programach
Dziś mamy IKE, IKZE, OIPE i PPK.
Brak mi 2 produktów : IKE obligacji - i 20 letnie obligacje; IKE - akcje czyli portfel akcyjny.

Cóż przeważnie wpłacam 90% na pierwsze 3 programy w pierwszym kwartale roku.
Chicałbym jednak by kwota w takich programach była zbliżona do 24 średnich krajowych - we wszystkich programach - wtedy podatek belki powinien zostać ciut obniżony
blind-oln
Jeśli chodzi o IKE obligacje, to jest taki produkt już teraz, co prawda obligacje tylko na 10 lat, ale jest.

Jeśli chodzi o IKE portfel akcyjny, to też jest, sam mam takie i inwestuję na IKE w ETFy na S&P500. Zresztą IKZE też mam w formie portfela akcji i oba te konta maksuję, więc większy limit by się przydał.
prawnuk odpowiada blind-oln
Ja jestem w tych programach od początku /poza OIPE bo czekałem na konkurencję/, no i prosty rachunek pokazuje, że IKE zbliża sie do poł miliona; IKZE chyba przekracza 150 tysięcy.

PILNIE potrzebna jest rozwiązanie, by móc "zamrozić" wpłaty do jednego IKE , i móc otworzyć równolegle drugie.

Chodzi o zwykłą
Ja jestem w tych programach od początku /poza OIPE bo czekałem na konkurencję/, no i prosty rachunek pokazuje, że IKE zbliża sie do poł miliona; IKZE chyba przekracza 150 tysięcy.

PILNIE potrzebna jest rozwiązanie, by móc "zamrozić" wpłaty do jednego IKE , i móc otworzyć równolegle drugie.

Chodzi o zwykłą dywersyfikację portfela
1as
Nie potrzebujemy wyższych limitów, bo już nie ma co wpłacać, inflacja wszystko zjada.
Potrzebujemy siły nabywczej pieniądza, a nie nominalnych podwyżek i dużo wyższych kosztów życia!
peluquero
ale finansjera potrzebuje tych pieniazków już teraz xD
samsza
Wypłata z IKE zmusza do jednoczesnej likwidacji tego IKE i nie można już kolejnego założyć.
Pierwsza wypłata musi być po 60 rż.
To rzeczywiście rozwiązanie dla środków na starość, a nie skarbonka.
blind-oln
IKE - Indywidualne Konto Emerytalne

Tak, jest to produkt oszczędzania na emeryturę, a nie po to by po jakimś czasie wypłacić i pojechać na wakacje.
podatnik-
W procesie karnym dotyczącym tzw. Dieselgate, znanej również jako afera Volkswagena, sąd okręgowy w Brunszwiku uznał czterech byłych menedżerów firmy za winnych oszustwa. Dwóch oskarżonych zostało skazanych na kilka lat więzienia, a dwóch innych otrzymało wyroki w zawieszeniu. Dlaczego w Niemczech można a w PRL'u bis nie oto W procesie karnym dotyczącym tzw. Dieselgate, znanej również jako afera Volkswagena, sąd okręgowy w Brunszwiku uznał czterech byłych menedżerów firmy za winnych oszustwa. Dwóch oskarżonych zostało skazanych na kilka lat więzienia, a dwóch innych otrzymało wyroki w zawieszeniu. Dlaczego w Niemczech można a w PRL'u bis nie oto przykład: Czy PRL bis jest aby w Europie: Mam pytanie do Premiera Donalda Tuska kiedy zostaną zrepolonizowne działania geniusza gospodarczego PRLu bis Macieja Wituckiego: - który to doprowadził do ruiny finansowej TP S.A. następnie Orange PL, akcje spadły do 6 PLN( za śp. doktora Pośrednika vel Kulczyk akcje były po 38-40 PLN), spadek wartości firmy o 80%, dywidendy brak, tylko Zarząd i RN bez zmian zarobki zawsze w milionach(Zarząd, setki tysięcy RN), następnie powtórzenie numeru z Work Service i w nagrodę za swoje dokonania tow. Henryka Bochniarz oddaje mu swój stołek w Konfederacji Lewiatan tak wygląda PRL bis od środka, dobrze, że inna osoba teraz na nim siedzi i do tego facet jest na tyle bezczelny ,że chce nauczać innych Odpowiedzialnego Biznesu! Przypominam Oni nas do EU z powodu braku niewolników i dużego rynku nie z miłości. Panie Brzoska czy warto było prywatyzować: było 38-40, był zysk, była dywidenda a teraz jest Maciej Witucki na stołku RN. Kiedy ktoś działalność takich geniuszy rozliczy? KIEDY? A oto przykład z cywilizowanej Europy: "W piątek firma Novo Nordisk poinformowała o rozstaniu się z dotychczasowym prezesem Larsem Fruergaardem Joergensenem. Duńskie media wiadomość tę nazwały zaskakującą, choć przypomniały o spadającym w ostatnim czasie kursie akcji spółki i gorszych wynikach finansowych. 59-letni Joergensen, syn rolnika, kierował firmą od 2017 r. i był uważany za ojca sukcesu duńskiego producenta innowacyjnych leków, z którym był związany całe swoje zawodowe życie." Kiedy Panie Brzoska takie standardy nad Wisłą?
lapbusrz
Nie jest bezpiecznie, w 2001 roku tuż przed wyborami parlamentarnymi - WTC, a w Afganistanie panuje spokój, wówczas fsb namierzyło na stepach BinLadena. DZIŚ Putin wykazuje zaawansowaną schizofremię (Aljazeera).

Powiązane: Deregulacja

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki