REKLAMA
OSTATNIE DNI PROMOCJI

W tym roku w Polsce upadnie 440 przedsiębiorstw

2008-05-10 13:00
publikacja
2008-05-10 13:00
Gwałtowne spadki liczby bankructw mamy już za sobą. – W I kwartale tego roku w porównaniu z pierwszymi trzema miesiącami 2007 r. liczba upadłości wzrosła z 90 do 95 – podaje zajmująca ubezpieczaniem należności firma Euler Hermes. – Choć zmiana jest nieznaczna, stanowi jednak zapowiedź odwrócenia się dotychczasowego wyjątkowo korzystnego trendu. Przez ostatnich kilka lat rejestrowanych upadłości ubywało rocznie 30 – 40 proc. – mówi Grzegorz Blachnio z Euler Hermes. – Spodziewamy się, że w całym 2008 r. bankructw przeprowadzanych sądownie może być maksymalnie o blisko 10 mniej mniej niż w 2007 r., kiedy odnotowano ich 480.

Początek tego roku nie był najlepszy przede wszystkim dla branż: hurtu spożywczego, mięsnej oraz budowlanej. – Kłopoty hurtowni spożywczych to efekt coraz większej konkurencji ze strony hurtowni sieciowych, takich jak Emperia, Eurocash czy Makro, które są w stanie wynegocjować u dostawców lepsze warunki niż zwykłe hurtownie – tłumaczy Blachnio. Pogarsza się też sytuacja w branży produkcji mięsa i jego przetworów. To efekt zamknięcia rynku wschodniego (niedawno został wprawdzie otwarty, ale upadłość najczęściej następuje po wielu miesiącach problemów przedsiębiorstwa), jak i kłopotów całego polskiego eksportu, któremu nie sprzyja bardzo mocny złoty. – Na to wszystko nałożył się jeszcze początek spłat kredytów preferencyjnych, które branża mięsna otrzymała kilka lat temu na modernizację i dostosowanie się do norm unijnych – tłumaczy ekspert EH. Przybyło również upadłości firm budowlanych, które na fali wzrostu cen nieruchomości z nadmiernym optymizmem weszły na rynek.

W raporcie zwraca również uwagę to, że w statystyce upadłości pojawiają się do tej pory niewystępujące spółdzielnie, spółki akcyjne czy cywilne. Zwiększył się także nieco udział upadłości wśród firm prowadzonych jako działalność osób indywidualnych. Paradoksalnie świadczy to o poprawie kondycji przedsiębiorstw, które dotąd nie padały, bo nie miały wystarczająco dużego majątku, żeby przeprowadzić proces upadłościowy. Cały czas dominują jednak bankructwa spółek z ograniczoną odpowiedzialnością, których upadłość przeprowadza się najłatwiej. W I kwartale na liście największych bankrutów znaleźli się: Warszawska Wytwórnia Wódek Koneser, Zakłady Mięsne Polmeat, Jelcz, Metalpol z branży metalowej oraz zajmujący się przetwórstwem spożywczym Solmar.
hak+

Więcej na ten temat
Źródło:
Tematy
Wyjątkowa wyprzedaż Ford Pro. Poznaj najlepsze rozwiązania dla Twojego biznesu.

Komentarze (0)

dodaj komentarz

Powiązane: Windykacja

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki