Urteste planuje wznowić postępowanie prospektowe i w perspektywie kilku tygodni złożyć wniosek do KNF - poinformował PAP Biznes Grzegorz Stefański, prezes spółki zajmującej się tworzeniem technologii umożliwiającej wykrywanie chorób nowotworowych na wczesnych etapach rozwoju. Urteste przygotowuje się do rozpoczęcia badań klinicznych w projekcie Panuri, które mają objąć ok. 30 ośrodków w Europie i Stanach Zjednoczonych.


"Spółka planuje wznowić postępowanie w sprawie zatwierdzenia prospektu i w perspektywie kilku tygodni złożyć odpowiedni wniosek do KNF. W naszej ocenie sentyment na rynku zaczyna się poprawiać, obserwujemy również proces stabilizacji sytuacji w globalnym i krajowym sektorze biotechnologicznym. Chcielibyśmy, aby debiut spółki na rynku regulowanym GPW nastąpił jeszcze w pierwszym półroczu 2023 r." – powiedział prezes.
Pod koniec grudnia 2022 r. spółka złożyła w Urzędzie Komisji Nadzoru Finansowego wniosek o zawieszenie postępowania w sprawie zatwierdzenia prospektu, sporządzonego w związku z planowaną ofertą publiczną nie więcej niż 395.286 nowo emitowanych akcji na okaziciela serii E. Wraz z emisją nowych akcji Urteste planowało przeniesienie swoich notowań z rynku NewConnect na rynek regulowany GPW. Zarząd zmienił harmonogram oferty publicznej akcji serii E i planuje ją obecnie nie wcześniej niż w marcu 2023 roku.
"Zakładamy, że środki pozyskane z emisji wystarczą nam na trzy lata. W tym okresie spodziewamy się już sprzedaży praw lub licencji do projektu Panuri. Dalszą działalność chcielibyśmy finansować głównie z komercjalizacji projektów" – powiedział Stefański.
Jak dodał, spółka nie informuje, jaką kwotę chciałaby pozyskać z planowanej emisji, która jest aktualnie bazowym scenariuszem na pozyskanie finansowania. Równolegle Urteste podejmuje działania, aby zabezpieczyć swoje potrzeby finansowe dzięki np. grantom.
W ocenie prezesa, przeniesienie notowań Urteste na główny rynek jest potrzebne m.in. dlatego, że wiele polskich, czy zagranicznych funduszy nie inwestuje w spółki notowane na rynku NewConnect, więc obecnie spółka nawet nie jest na ich „radarze”. Ponadto, może to być dobry moment na pozyskanie kapitału.
"Wczesna diagnostyka cieszy się na rynku coraz większym zainteresowaniem, a w sektorze medycznym pojawia się więcej inwestycji. To trend globalny. Firmy z branży biotechnologicznej, które zyskały dzięki pandemii mają środki, które teraz chcą inwestować. To dobry moment na szukanie inwestorów" – powiedział prezes.
Jak ocenił Stefański, termin debiutu na głównym parkiecie jest zgodny z wcześniejszymi zapowiedziami spółki, która zadebiutowała na rynku NewConnect w październiku 2021 r. i z emisji pozyskała blisko 10 mln zł.
"Przy debiucie zapowiadaliśmy, że pozyskane środki wystarczą nam na rozwój w okresie ok. dwóch lat. Ten czas właśnie mija, więc idziemy zgodnie z planem" – powiedział prezes.
Na początku stycznia spółka zawarła umowę z doradcą transakcyjnym Clairfield Partners LLC z siedzibą w Nowym Jorku. Przedmiotem umowy jest doradztwo w procesie nawiązania partnerstwa strategicznego w zakresie udzielenia licencji lub sprzedaży (przeniesienia praw) całości lub części posiadanej własności intelektualnej i związanej z nią technologii.
"Na obecnym etapie rozwoju nie ograniczamy się do żadnej konkretnej ścieżki komercjalizacji. Jednocześnie, trzeba pamiętać, że interesuje nas zarówno sprzedaż, jak i współpraca z partnerami branżowymi jeszcze w trakcie rozwoju projektu. Nie wykluczamy partneringu" - dodał Stefański.
Prezes ocenił, że umowa z Clairfield pozwoli Urteste dobrze przygotować się do procesu pozyskania potencjalnych inwestorów. Poinformował również, że zarząd rozważa przyjęcie polityki dywidendowej w spółce.
Najbardziej zaawansowanym projektem spółki jest Panuri, obejmujący badania nad testem wykrywającym raka trzustki, w którym w 2022 r. zakończony został eksperyment medyczny na grupie 322 pacjentów. W eksperymencie uzyskano swoistość i czułość na poziomie ok. 95 proc. Obecnie spółka przygotowuje się do rozpoczęcia badania klinicznego w tym projekcie.
"W tym półroczu chcemy zakończyć walidację analityczną, przygotowujemy też protokół badania klinicznego. Planujemy jedno duże badanie na Europę i Stany Zjednoczone. Myślimy o ok. 30 ośrodkach. Naszym priorytetem jest dopuszczenie produktu do rynku w ciągu trzech lat” – powiedział prezes.
Drugi projekt spółki to Multi-Cancer, obejmujący badania nad testem służącym do jednoczesnego wykrywania wielu rodzajów nowotworów. Obecnie spółka posiada prototypy testów diagnostycznych na dziewięć nowotworów: dróg żółciowych, jajnika, trzonu macicy, nerki, jelita grubego, płuca, wątroby, trzustki i prostaty.
"Naszym celem na 2023 r. jest opracowanie prototypów testów dla kolejnych rodzajów nowotworów, żeby na koniec roku mieć w portfolio 15 testów” – dodał Stefański.
Dominika Antoniak (PAP Biznes)
doa/ osz/