REKLAMA

ENERGETYKA JĄDROWATen kraj ma największe złoża uranu w UE i wznowi jego wydobycie. Atom wraca do łask

Michał Misiura2023-08-28 06:00redaktor Bankier.pl
publikacja
2023-08-28 06:00

"Zniesienie zakazu wydobycia uranu popiera większość w Riksdagu" - powiedziała "The Times" szwedzka minister klimatu Romina Pourmokhtari. Na terenie skandynawskiego państwa znajdują się jego największe złoża w Unii Europejskiej.

Ten kraj ma największe złoża uranu w UE i wznowi jego wydobycie. Atom wraca do łask
Ten kraj ma największe złoża uranu w UE i wznowi jego wydobycie. Atom wraca do łask
fot. polu_tsvet / / Shutterstock

Wiele europejskich państw zmieniło w ostatnim czasie swoje podejście do energetyki jądrowej, a jednym z najświeższych przykładów jest Szwecja. Od 2022 r. większość w tamtejszym parlamencie, czyli Riksdagu, posiada opowiadająca się za atomem koalicja określana przez media jako najbardziej prawicowa w historii kraju. Elektrownie nuklearne zyskały jednak poparcie także ze strony socjaldemokratów.

Rok po wyborach władze sygnalizują, że są gotowe, żeby zrobić użytek z ogromnych zasobów surowca niezbędnego do produkcji energii atomowej. Jak podaje "The Times", w Szwecji znajduje się 80 proc. złóż uranu zlokalizowanych na terenie Unii Europejskiej. Surowiec jest pozyskiwany aktualnie jako produkt uboczny podczas wydobycia innych metali. W kraju działają już firmy poszukiwawcze gotowe do eksploatacji surowca, takie jak notowana na australijskiej giełdzie spółka Aura Energy i kanadyjski District Metals.

Złoża uranu odkryte w Szwecji w latach 1954 - 1985 (Geologiska AB Sverige)

Argumentów za powrotem do wydobycia szwedzkiego uranu, zakazanego w 2018 roku, jest wiele. Wśród nich wymienia się niewielką dywersyfikację dostaw surowca do państw Zachodu. Dużą rolę odgrywa wciąż import z Rosji. USA kupiły od niej 416 ton uranu w pierwszym półroczu 2023 r. Niedawny zamach wojskowy w Nigrze, który jest siódmym największym producentem uranu na świecie, wzbudza obawy dotyczące zakłócenia w dostawach.

Szwedzka minister przemysłu Ebba Busch wskazywała również na jeszcze jeden ważny aspekt. Uran występuje często w tych samych miejscach co metale ziem rzadkich, które są kluczowe dla unijnej zielonej transformacji energetycznej.

"Atom tak, ale nie w mojej gminie"

Pomimo wielu gospodarczych korzyści z wydobycia uranu słowa szwedzkiej minister klimatu o jego przywróceniu wywołały dyskusję w mediach. Gazeta "Borås Tidning" zwróciła uwagę, że jednym z możliwych miejsc wznowienia wydobycia jest płaskowyż Billingen pomiędzy miastami Falköping i Skövde. W regionie tym uran był produkowany od lat 60. ubiegłego wieku. Jego mieszkańcy zdążyli już sprzeciwić się powrotowi do wydobycia tego surowca.

Kopalnia Ranstadsverket, która działała na wspomnianym obszarze, została zlikwidowana w połowie lat 70. z powodu sprzeciwu lokalnej społeczności, której nie podobał się jej wpływ na krajobraz. Miejscowi i lokalne stowarzyszenia połączyły się wtedy we wspólnej akcji przeciwko firmie. Na pamiątkę jej powodzenia wzniesiono kamienną tablicę z napisem “Gniew Västergötlandczyków dotknie tych, którzy szkodzą ich górom”.

Według "Borås Tidning" powrót do atomu i wydobycia uranu ma szansę powodzenia jedynie wtedy, jeśli władze unikną już raz popełnionych błędów. Szwedzi szeroko popierają energię wiatrową, jednak budowa wielu nowych turbin jest paraliżowana przez weta gmin i miast, których mieszkańcy nie chcą mieć ich za swoim oknem. Sprawa przedstawia się podobnie w przypadku sondaży dotyczących budowy nowych elektrowni nuklearnych. Sama energia ma poparcie społeczeństwa, jej produkcja powinna za to odbywać się jak najdalej od niego.

Szwedzkie reaktory jądrowe odpowiadają obecnie za około 40 proc. całkowitego zaopatrzenia państwa w energię elektryczną, ale od dawna nie powstał w nim żaden nowy obiekt. Istniejące miały zostać wygaszone w 2010 roku. Wypadek w elektrowni jądrowej w Harrisburgu poruszyła szwedzką opinią publiczną do tego stopnia, że w 1980 roku Rikstag postanowił o wycofaniu się kraju z energetyki nuklearnej w ciągu 30 lat. Gdy miało do tego dojść, parlament przegłosował uchylenie tej polityki.

Źródło:
Michał Misiura
Michał Misiura
redaktor Bankier.pl

Redaktor działu Rynki w Bankier.pl. Inwestowaniem zainteresował się podczas studiów. Zaczynał pisząc o rynku forex i kryptowalutach, żeby z czasem przenieść się na giełdę. W Bankier.pl śledzi produkty dla inwestorów i opisuje wydarzenia na rynkach kapitałowych. tel: 532 803 384

Tematy
Plan dla firm z nielimitowanym internetem i drugą kartą SIM za 0 zł. Sprawdź przez 3 miesiące za 0 zł z kodem FLEXBIZ.
Plan dla firm z nielimitowanym internetem i drugą kartą SIM za 0 zł. Sprawdź przez 3 miesiące za 0 zł z kodem FLEXBIZ.
Advertisement

Komentarze (17)

dodaj komentarz
ministerprawdy
Kopalnie nieodnawialnego surowca jakim jest uran są ok. Odpady promieniotwórcze które są gignatycznym zagrożeniem przez tysiące lat też są ok. Ale węgiel w Polsce już nie jest ok.
synanki
jak to wojna z kacapami przywraca Europie zdrowy rozsądek...!
wizytator
No proszę niby takie kraje na zadupiu. Pizdziawa tam, ale taka Norwegia ma gaz i ropę, a taka Szwecja uran. A my co mamy? Koniec wydobycia węgla mamy i zależność od innych mamy.
fiat126p
I wodę w rzekach o stosunkowo dużym przepływie i spadku. W Szwecji ponad 1/3 energii wytwarza się w hydroelektrowniach.
niederfurzdorf
Jakiego nieszczęścia trzeba aby ludzie ogarnięci lewicowymi bredniami wrócili do normalnego zdrowego rozsądku ?
(usunięty)
(wiadomość usunięta przez moderatora)
1984
Najtaniej ruski gaz? Proszę nie opowiadać takich śmiesznych kawałków bo pęknę ze śmiechu. W lipcu 2023r na niemieckiej granicy gaz kosztował 9.612$ za MMBtu - to cena rok po prowadzeniu sankcji. W lipcu 2021r gaz na ich granicy (głównie ruski bo wtedy NS pracował na maksa) kosztował 12.52$, w grudniu 2021r już 37.36$.
jjmm2u
Jeszcze taniej jest jak się jest częścią FR.
1984
Zwróciliście uwagę na to, że w artykule prawie nie ma liczb? Tylko ogólniki "największe złoża" itp. Tak się składa, że siedzę w temacie więc mogę kilka podrzucić. Łatwe do zweryfikowania np. na stronie WNA.

Całkowite nadające się do wydobycia zasoby uranu w Szwecji są szacowane na 9.6 tys ton. To naturalny uran,
Zwróciliście uwagę na to, że w artykule prawie nie ma liczb? Tylko ogólniki "największe złoża" itp. Tak się składa, że siedzę w temacie więc mogę kilka podrzucić. Łatwe do zweryfikowania np. na stronie WNA.

Całkowite nadające się do wydobycia zasoby uranu w Szwecji są szacowane na 9.6 tys ton. To naturalny uran, po wzbogaceniu do elektrowni trafi około 1000 ton. Światowe zasoby są szacowane na ok. 6 mln ton naturalnego uranu czyli Szwecja ma zaledwie promile. A to nie wszystko. W 2022r wydobyty uran zaspokajał zaledwie 74% popytu. Brakujące ok. 16 tys ton pochodziło głównie z zapasów które są na ukończeniu. Nieprzypadkowo USA kupuje paliwo w Rosji, ich magazyny niedawno zostały opróżnione. A że nie ma magazynów bez dna rosyjskie też kiedyś będą puste, kwestia kilku-kilkunastu lat. Na dodatek na zachodzie nie ma wystarczajacej mocy potrzebnej do wzbogacania.

Teraz porównajmy liczby - w ubiegłym roku wydobycie na świecie było o ok. 16 tys ton niższe od zapotrzebowania, a całe nadajace sie do wydobycia zasoby w Szwecji są szacowane na 9.6 tys ton. Czyli to co leży u nich pod ziemią załata nieco ponad połowę rocznej światowej luki. Właśnie z powodu tego deficytu uran drożeje w oczach i w takich tekstach jak komentowany brakuje liczb. Są niepoprawne politycznie więc obawiam się, że będzie to kolejny post z łatwymi do zweryfikowania KONKRETAMI jaki mi skasują.
po_co
Twój komentarz warto uzupełnić o jedną istotną kwestie dotyczącą kosztów wydobycia.
Szwecja posiada szacunkowo znacznie większe złoża Uranu, według raportu OECD z roku 2020 (w raporcie z 2022 roku nie uzupełniono danych o Szwecji) w łupkach może być zgromadzone nawet 1,05 mln ton uranu.

Niemniej po prostu nie opłaca się
Twój komentarz warto uzupełnić o jedną istotną kwestie dotyczącą kosztów wydobycia.
Szwecja posiada szacunkowo znacznie większe złoża Uranu, według raportu OECD z roku 2020 (w raporcie z 2022 roku nie uzupełniono danych o Szwecji) w łupkach może być zgromadzone nawet 1,05 mln ton uranu.

Niemniej po prostu nie opłaca się ich teraz wydobywać.

W zasadzie każdy raport dotyczący surowców powinien być w ten sposób konstruowany bo czym innym jest wydobywanie skał z głębokości do 1 km, a czym innym wydobywanie z niższych pokładów.

Czasem złoża mogą być płytkie ale zawartość rudy jest tak niska, że również nie opłaca się jej wydobywać przy obecnych cenach rynkowych. Takich źródeł się nie uwzględnia ale jednak istnieją.

W ostatnim raporcie poruszono za to temat Polskich źródeł Uranu.
Według raportu OECD w Polsce nie ma Uranu (chociaż różne źródła twierdzą inaczej) natomiast szacowane, niepotwierdzone, płytkie pokłady mogą zawierać ok. 20 tys. ton Uranu.
Po zaprzestaniu wydobycia przez ZSRR (a w zasadzie kradzieży) nikt specjalnie nie interesował się tymi pokładami w Polsce, więc w przyszłości może się okazać, że przynajmniej część paliwa dostarczanego do Polskich elektrowni może być pozyskiwana lokalnie.

Powiązane: Energetyka jądrowa

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki